Obserwatorzy

Sprawdź!

Akcesoria do makijażu - sprawdź opinie

poniedziałek, 30 listopada 2020

Olej z nasion bawełny, Nacomi

 Dzień dobry,
Stosujecie oleje/olejki/oliwki w pielęgnacji twarzy, ciała czy włosów? Ja ostatnio regularnie sięgam po nie podczas masażu bańką chińską, a także do olejowanie włosów. W dzisiejszym wpisie słów kilka napisać postanowiłam o oleju z nasion bawełny z Nacomi, którego stosowałam w ostatnich miesiącach do pielęgnacji włosów. Jeśli jesteście ciekawi, jak się sprawdził, to zapraszam na dalszą część wpisu.


Kosmetyk umieszczony jest w małej, szklanej buteleczce o pojemności 50 ml. Pod nakrętką mamy dość spory otwór, trzeba uważać, żeby nie wylać zbyt dużo oleju. Z tego, co zauważyłam, to niedawno produkt zmienił opakowanie na wygodniejsze i zostało wyposażone w pipetkę, więc super. Butelka dobrze leży w dłoni, jednak wiadomo, kiedy są tłuste, trzeba uważać, żeby nie wyślizgnęła się i nie narobiła bałaganu. Na opakowaniu znajdziemy najważniejsze informacje, czyli opis działania, sposób użycia, a także skład. 

Jak na olej przystało konsystencja rzadka, tłusta o lekko żółtym zabarwieniu. Kosmetyk jest bezzapachowy, przynajmniej mój nos nie wyłapuje żadnych nut zapachowych. 


Olej ma wiele zastosowań, ja jednak stosuję go tylko do olejowanie włosów. Raz w tygodniu porcję kosmetyku nakładam na suche pasma lub na podkład z żelu bambusowego czy pianki z panthenolem, związuje koczek i trzymam taki kompres około 1-2h w zależności od tego ile mam czasu. Olej bardzo dobrze nawilża, odżywia i regeneruje włosy. Pasma są wygładzone, lśniące i zdrowo się prezentują. Przy regularnym stosowaniu widać poprawę ich stanu, a końcówki mniej się rozdwajają. Ostatnio nawet znajoma fryzjerka zapytała mi się, co nakładam na włosy, że wyglądają tak dobrze. Wydajność olejku jest bardzo dobra, opakowanie 50 ml spokojnie wystarcza na kilka miesięcy regularnego stosowania.

Olej w cenie regularnej kosztuje około 20 zł, patrząc na wydajność i działanie, to naprawdę się opłaca. Ja koniecznie muszę zaopatrzyć się w kolejne opakowanie.



Macie ulubiony olej do olejowania włosów?

***
Ostatnio zastanawiałam się nad postawieniem na działce tunelu foliowego do uprawy roślin. Zależy mi, aby miał on porządny, stalowy profil. Podczas poszukiwań trafiłam na Stal Impex, jest to firma, która specjalizuje się w wytwarzaniu wysoko przetworzonych wyrobów stalowych. Produkują rury, profile stalowe, a także tunele foliowe, namioty garażowe, bramy i ogrodzenia. Dzięki temu, że firma posiada innowacyjny sprzęt, mogą pochwalić się szerokim asortymentem i szybką realizacją zamówień. 

21 komentarzy:

  1. Olejowanie włosów to super zabieg fryzjerski i regenerujący, który można wykonać w domu.

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam podobny olejek dla dzieci, byłam z niego bardzo zadowolona, więc tego też chętnie bym spróbowała :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzadko sięgam po olejki, nie lubię ich konsystencji i faktu, że zostawiają na skórze tłustą warstwę. Od kilku miesięcy stosuję je jedynie na włosy. Z nasion bawełny nie miałam okazji stosować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Takiego oleju nie miałam jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kupiłam ostatnio z Nacomi olej z avokado w podobnej buteleczce ;) Ja będę używać go do twarzy do zamykania pielęgnacji i zawsze tak najczęściej używam olei. Do włosów czasem używam z Isany ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie miałam oleju z nasion bawełny :) Zaciekawiłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najczęściej używam rożnego rodzaju oleje do pielęgnacji ciała i twarzy. Jeśli nakładam na włosy to mieszam je albo najczęściej uniwersalny olej kokosowy. 🙂

    OdpowiedzUsuń
  8. Używam olejów i olejków. Zarówno do pielęgnacji ciała jak i włosów. Ale pierwszy raz spotykam się z takim kosmetykiem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiele dobrego słyszałam o tym olejku. Z chęcią wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  10. Szczerze powiem że nie spotkałam jeszcze takiego olejku. Jednak moje włosy potrzebują pomocy, więc za tą cenę i za taką wydajność chętnie wypróbuje.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cena nie wysoka, więc nawet jeśli by mi się nie sprawdził to bym chociaż przetestowała, ale zapowiada się świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam olej ze słodkich migdałów od Nacomi, sprawdza się idelanie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mialam.kiedys olejek do ciała tej marki, pamiętam że był rewelacyjny. Tego jeszcze nie poznałam

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę przyznać, że o tak rewolucyjnym kosmetyku jeszcze nie miałam okazji słyszeć :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam ten olejek wieki temu i byłam bardzo zadowolona z wpływu na włosy, muszę koniecznie do niego wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przyznam, że o oleju z bawełny jeszcze nie słyszałam. Jestem go bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  17. O olejku z nasion bawełny jeszcze nie słyszałam. Bardzo chętnie wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ostatnio zaniedbałam olejowanie. Wszystko z braku czasu. Ale mam zamiar kupić nowe oleje i trochę podkarmić moje włosy. Tego olejku jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Serio taki olejek. Naprawdę takie coś idealne. Może spróbuje na swoich włosach. Może on będzie taki jak należy.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie miałam od nich jeszcze żadnego olejku.

    OdpowiedzUsuń
  21. za sprawą twojego polecenia zaczęłam używać go na włosy i stały się idealnie miękkie i gładkie :) na twarz lubię olejek z pestek śliwki o cudnym zapachu, a od środka olej konopny albo lniany :)

    OdpowiedzUsuń