Na moim blogu pojawiło się już kilka boxów kosmetycznych, jedne z nich nawet subskrybowałam przez jakiś czas, jednak z każdym miesiącem byłam coraz mniej zadowolona. Produkty które tam znajdowałam były łatwo dostępne w każdej drogerii, powtarzały się, było więcej miniaturek niż pełnowymiarowych opakowań. Zrezygnowałam, bo szkoda było mi kasy.
Dzisiaj jednak przychodzę do Was z pudełkiem trochę innym niż wszystkie, a dokładnie Birthday Box.
Co to jest Birthday Box?
Jest to pudełko niespodzianka, które możemy sprezentować bliskiej osobie np. na urodziny lub kupić dla siebie (czasem dobrze jest zrobić prezent samej sobie). Do wyboru mamy trzy rodzaje pudełek: Basic, Premium oraz Ekstra. Pojawiają się również edycje limitowane np. na wieczór panieński czy dla kobiety dojrzałej. Birthday Box dostarczany jest na terenie całej Polski jak i Europy, więc nie jest to problemem, że bliski którego chcemy obdarować mieszka gdzieś daleko. Moim zdaniem jest to świetne rozwiązanie dla osób zabieganych, które nie mają czasu szukać prezentów po sklepach.
Co prawda do moich urodzin pozostało jeszcze trzy miesiące, ale przecież świętować można wcześniej, prawda? Pudełeczko dotarło do mnie w piątek idealnie przed weekendem. Osoby, które obserwują mnie na instagramie pewnie widziały już zawartość boxa na InstaStory (a Ci, którzy nie, mogą to nadrobić, unboxing Birthday Boxa jest w zapisanych relacjach). Paczka dotarła bardzo dobrze zabezpieczone, nic nie miało prawa się uszkodzić. Moje pudełko jest wersją premium, a jej koszt to 169 zł. Po otwarciu boxa w pokoju zaczął unosić się przepiękny zapach, taki trochę słodki, kwiatowy, ciężko mi go dokładnie określić, ale bardzo mi się spodobał. Pod uroczym, różowym materiałem znalazłam pełno "chrupek" czyli tego takiego białego wypełnienia do paczek. W nich umieszczone zostały kosmetyki i nie tylko. Na spodzie górnej części kartonika umieszczona jest naklejka z informacjami na temat zawartości. Nie będę już jednak przedłużać, przejdźmy do zawartości.
Co znalazłam w moim Birthday Box Premium?
SREBRNY BALON
,,Nadmuchaj spersonalizowany balon w kształcie pierwszej litery Twojego imienia. Pomoże Ci w tym dołączona słomka. Niech wszyscy wiedzą, że dziś jest Twoje święto!''
Bardzo fajny gadżet, jest to informacja że pudełko jest spersonalizowane i pakowane z myślą właśnie o nas. Mój balonik po nadmuchaniu oczywiście dorwał synek i oddać nie chciał nawet do zdjęcia, ale jakoś się udało. Oprócz tego w boxie znajduje się karteczka z życzeniami.
NATURALNA MASKA I PEELING 2W1, RAPAN BEAUTY
,,Maska powstała w oparciu o syberyjskie peloidy, dzięki czemu niezwykle skutecznie oczyszcza i mineralizuje skórę. Ekstrakt z żywicy "Smoczego Drzewa" chroni naturalne włókna elastyny i kolagenu, wegański "śluzu ślimaka" uelastycznia skórę, a niebieska glinka syberyjska regeneruje skórę twarzy. Pokochasz tę maskę!''
Jak wiecie, jestem fanką wszelkiego rodzaju maseczek, więc bardzo się z niej cieszę. Opakowanie na trzy użycia pozwoli mi w miarę poznać kosmetyk. Produkt zawiera śluz ślimaka, jest to składnik który ostatnio bardzo polubiłam. Już nie mogę się doczekać, aż ją wypróbuję.
KULA DO KĄPIELI - PINK HEART, NATURALNE ATELIER
,,Kula w kształcie serca pięknie barwi wodę na intensywny kolor. Naturalne oleje z ryżu i migdałów odżywiają skórę czyniąc ją aksamitnie gładką. Nic tylko wrzucić kulę do wody i się relaksować :) Idealny sposób pielęgnacji dla osób, które bez większego wysiłku chcą, aby ich skóra była nawilżona i gładka"
W takich chwilach właśnie żałuję, że nie mam wanny :( Serduszko prezentuje się uroczo, a pachnie nawet przez opakowanie. Myślę, że dołożę ją komuś do prezentu świątecznego, bo szkoda żeby się zmarnowała.
BRONZER, AFFECT
,,Jeden z nielicznych chłodnych odcieni bronzera dostępnych na rynku. Produkt wzbogacony o minerały, masło Cupuacu i bambus nawilży Twoją skórę, nada jej gładkości i zaabsorbuje nadmiar sebum. Uniwersalny odcień pasuje do większości Polek. Przyjemny w aplikacji, nie pozostawia plam. Idealny nie tylko do urodzinowego makijażu :-)''
Od dawna miałam ochotę wypróbować coś z marki Affect, teraz mam okazję. Bronzer ma przepiękne sweterkowe tłoczenie, aż szkoda używać. Po pierwszych maźnięciach widzę, że kosmetyk jest dość jasny, a moja buzia nadal muśnięta słońcem, więc musi poczekać do zimowych miesięcy.
LUKSUSOWA ODŻYWKA DO RZĘS, MOLASH
,,MoLash to skuteczna odżywka stymulująca wzrost rzęs, która je wydłuża, zagęszcza, wzmacnia oraz widocznie poprawia ich kondycje. Już po 3 tygodniach stosowania serum zobaczysz, jak Twoje rzęsy nabiorą mocy - staną się wyraźnie pogrubione i wzmocnione, a po 3 miesiącach będziesz zaskoczona ich długością i spektakularną gęstością. Nasz hit!''
Powiem Wam szczerze, że chociaż moje rzęsy nie są jakieś wow to nigdy po odżywkę nie sięgałam. Na co dzień wystarcza mi tusz do rzęs do ich podkreślenia, a na większe wyjścia przyklejam sztuczne. Teraz mam okazję sprawdzić, czy taki produkt na mnie podziała, muszę tylko ustawić w telefonie przypomnienie, żeby pamiętać o jej aplikacji.
BRANSOLETKA Z RÓŻOWEGO ZŁOTA, SOTHO
,,Bransoletka łańcuszkowa zdobiona blaszką i zawieszką z logo marki. Całość wykonana została ze srebra najwyżej próby 925 powlekanego 24-karatowym różowym złotem, Już wiemy, co znajdzie się dziś na Twoim nadgarstku :-)''
Lubię taką delikatną biżuterię, która nie rzuca się w oczy z daleka. Bransoletka od razu bardzo mi się spodobała i po zrobieniu zdjęcia wylądowała na nadgarstku. Niestety nie ma regulowanego zapięcia, jak dla mnie mogłaby być troszkę mniejsza, ale najważniejsze że sama nie spada.
BROKAT DO DRINKÓW, UNICORN SHIMMER
,,Sprawdź co potrafi! Ten niezwykły proszek zmieni zwykły napój w magiczny drink! Wystarczy dodać niewielką ilość do jakiegokolwiek napoju, by uzyskać bajeczny efekt bez zmiany smaku koktajlu! Hit Wielkiej Brytanii w Twoim domu! Takie świętowanie w mistrzowskim stylu to my rozumiemy :-D''
Wszyscy już pewnie słyszeli o winie musującym, które po wstrząśnięciu zaczyna się pięknie mienić. Brokat można dodać do dowolnego napoju zarówno alkoholowego jak i bezalkoholowego. Jestem bardzo ciekawa efektu, postaram się na dniach sprawdzić i pokazać Wam na story na instagramie.
Zawartość Birthday Box bardzo mi się podoba. Najbardziej zadowolona jestem z maseczki i bransoletki, zainteresował mnie również ten brokat do drinków. Pozostałe kosmetyki także chętne wypróbuję, no oprócz kuli do kąpieli która znajdzie nowy dom.
Na dniach będę miała do Was niespodziankę w której do wygrania będzie Birthday Box Basic. Więcej informacji znajdziecie na instagramie w przyszłym tygodniu.
Jak wam się podoba moje pudełko Birthday Box Premium? Znacie te boxy?