Obserwatorzy

Sprawdź!

Akcesoria do makijażu - sprawdź opinie

czwartek, 19 listopada 2020

Książka na wieczór: Miss Independent, Joanna Balicka

 Dzień dobry,
Pogoda w ostatnich dniach nie zachęca do wychodzenia z domu. Jest szaro, buro i zimno, dlatego coraz bardziej tęsknie za wiosną. Czasu jednak nie przyspieszę, trzeba przeżyć tę porę roku, plusem są jednak długie wieczory, które mogę wykorzystać na odpoczynek z lekturą w dłoni. Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki, która swoją premierę miała na początku listopada, mowa o "Miss Independent" Joanny Balickiej. Jeśli jesteście ciekawi, co o niej sądzę, to zapraszam na dalszą część wpisu.


O książce:
Tytuł: Miss Independent
Autor: Joanna Balicka 
Wydawnictwo: Niezwykłe
Oprawa: miękka
Ilość stron: 477
Data premiery: 4.11.2020
Kategoria: literatura obyczajowa, romans


„Dziecinko, to zabawne, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, kim jestem”.
Pierwszy tom serii z motywem gorącego romansu biurowego i fenomen Wattpada!
Sophia Cole, dwudziestojednoletnia studentka zarządzania, otrzymuje niepowtarzalną okazję odbycia stażu w International Finance Center – potężnym holdingu finansowym w Nowym Jorku.
Prezesem wielopokoleniowej korporacji jest dwudziestosiedmioletni Bryson Scott, multimilioner, obiekt pożądania i najbardziej wpływowy biznesmen w Stanach Zjednoczonych.
Mężczyzna traktuje kobiety przedmiotowo. Nie bawi się w uczucia i zobowiązania. Nikt jednak nie wie, że dla niego to nie jest tylko styl życia. Bryson wykorzystuje seks jak używkę, która pozwala mu zapomnieć o mrocznej przeszłości.
Kiedy na jego drodze staje pyskata, młoda studentka, jest przekonany, że znalazł kolejną zabaweczkę. Nie ma pojęcia, że ta dziewczyna nie ma zamiaru brać udziału w jego gierkach, dopóki nie będą na jej własnych zasadach. (opis pochodzi ze strony wydawnictwa)


Sophia jest dwudziestojednoletnią studentką zarządzania. Dziewczyna jest młoda, ale wie, czego chce od życia i  stara się dążyć do celu mimo różnych przeciwności. Potrafi postawić na swoim, jest wygadana i nie boi się wyzwań. Kobieta dostaje szansę odbycia stażu w International Finance Center, potężnym holdingu finansowym w Nowym Jorku i zamierza wykorzystać ją jak najlepiej. 
Bryson jest prezesem International Finance Center. Uwielbia kontrolę nad wszystkim, co dzieje się wokół niego, jest bezpośredni i przystojny, kobiety nie potrafią przejść obok niego obojętnie. Pomimo młodego wieku wiele w życiu już przeszedł. Mężczyzna lubi seks, ale traktuje go jako używka, nie planuje wiązać się z kimś na stałe.
Kiedy ta dwójka spotyka się po raz pierwszy, od razu zaczyna między nimi iskrzyć, jednak mężczyzna wtedy jeszcze nie wie, że Sophia nie zamierza być jego kolejną zabawką, a przynajmniej nie na jego zasadach. 

Zaczynając lekturę, miałam wrażenie, że jest to kolejna książka o romansie stażystki/sekretarki z dominującym szefem, jednak wraz z każdą kolejną stroną historia wciągała mnie coraz bardziej. Znajdziemy tutaj wachlarz emocji, jest śmiech, łzy, ale są też tajemnice, zdrady, a nawet wątki kryminalne. Nie brakuje też scen erotycznych, są one świetnie opisane, moim zdaniem nie powinny jednak nikogo zniesmaczyć czy zgorszyć. Historia przedstawiona jest zarówno oczami Sophii, jak i Brysona, dzięki czemu jeszcze lepiej poznajemy ich uczucia, emocje. Niektóre wydarzenia udało mi się przewidzieć, jednak zakończenie mnie zaskoczyło, nie spodziewałam się i jestem zła, że muszę czekać aż do kwietnia 2021 roku, aby dowiedzieć się co będzie dalej. "Miss Independent" to debiut Joanny Balickiej i trzeba przyznać, że jest on bardzo udany, z niecierpliwością czekam na kolejne książki autorki.


Jaką książkę aktualnie czytacie?

17 komentarzy:

  1. Właśnie czaje się na jakieś fajne książki, na pewno zapisze sobie tytuł :)
    „Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię takie książki i tak jak Ty polegasz na mnie w kwestii oceny, tak ja lubię czytać Twoje recenzje. Muszą ją sobie zamówić.

    OdpowiedzUsuń
  3. To chyba nie jest tematyka, która mnie wciąga. Sama z siebie nie sięgnęłabym po tę książkę, ale kto wie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja aktualnie przymierzam się do czytania książki Alexa Northona "W cieniu zła", po "Szeptaczu" strasznie czekałam na koleją książkę tego autora :) ale zostawiam ją sobie na weekend by móc się rozkoszować czytaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanawiam się czy ta historia by do mnie przemówiła, aczkolwiek przyznam że lubię takie ciekawe książki - cóż facet traktuje kobiety przedmiotowo, ciekawa jestem czy zmieniłby nastawienie na chociaż koniec książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam w planie zamówić sobie tę książkę, ale zrezygnowałam w ostatniej chwili, bo mój stosik jest spory, a czasu na czytanie miałam o wiele mniej ostatnio.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wydaje się być całkiem ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najgorzej jak chcemy wiedzieć co będzie dalej a trzeba dłuugo jeszcze czekać na premierę :D Z chęcia ją przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aktualnie czytam trzeci tom "Nellie". Raczej nie sięgnę po tę powieść, nie zainteresował mnie opis.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam tę książkę w najbliższych planach czytelniczych. Tą recenzją jeszcze bardziej mnie nią zainteresowałaś, więc zabieram się niebawem za czytanie

    OdpowiedzUsuń
  11. Przyznam, że jeszcze nie słyszałam o tym tytule, brzmi interesująco, chociaż przed świętami sięgam po książki w bardziej rodzinnych klimatach :)

    OdpowiedzUsuń
  12. lubię, kiedy książka mnie zaskakuje i pokazuje niby to czego się spodziewałam, ale dodaje więcej odcieni ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam tej pozycji. Ale z chęcią przeczytam. Tym bardziej że jest to dość ciekawa pozycja.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zauważałam ostatnio, że coraz więcej wattpadowskich historii jest wydawana w formie książkowej. Mnie to bardzo cieszy - to oznacza, że nie jest to pisanina nastolatek, a dojrzałe pisarstwo.

    OdpowiedzUsuń
  15. To chyba nie do końca ksiązka w moich klimatach.. Nie zawsze odnajduję się w tego typu historiach i zdarza mi się odpuścić czytanie takiej książki. Ale ja po prostu mało babska jestem jeśli chodzi o dobór literatury.

    OdpowiedzUsuń