Dzień dobry,
Mamy już listopad, w telewizji pojawiają się już pierwsze świąteczne reklamy, w sklepach dekoracje bożonarodzeniowe, a u mnie książki z tym wątkiem. Tak, jak wspomniałam w zeszłym tygodniu, chcę zrecenzować, chociaż kilka lektur o świątecznej tematyce i kto wie, może zachęcę Was do przeczytania którejś z nich, a może stwierdzicie, że taka książka to dobry pomysł na prezent? Wybór należy do Was.
W tym wpisie słów kilka napisać chcę na temat książki Davida Rosenfelta "Świąteczny trop", na którą natrafiłam podczas przeglądania nowości w księgarni internetowej Taniaksiazka.pl. Jesteście ciekawi? Jeśli tak, to zapraszam na dalszą część wpisu.
Tytuł: Świąteczny trop
Autor: David Rosenfelt
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Ilość stron: 352
Data premiery: 28.10.2020
Kategoria: literatura obyczajowa
U progu Bożego Narodzenia, w aurze przedświątecznej gorączki, ekscentryczny adwokat Andy Carpenter natyka się i to dosłownie na kolejną zagadkę. W noc po tym, jak idąc ulicą zostawia pieniądze dla bezdomnego mężczyzny i jego psa, dowiaduje się, że ta przypadkowo spotkana dwójka została zaatakowana.
Napastnik ucieka, Andy i jego żona nie wyobrażają sobie zostawić pozbawionej dachu nad głową dwójki bez pomocy. Szczególnie, że przecież właśnie idą święta. Sprawy się komplikują gdy wychodzi na jaw, że Don Carrigan od dwóch lat jest poszukiwany przez policję pod zarzutem morderstwa. Twierdzi, że jest niewinny, choć wszystkie znaki przemawiają przeciwko niemu. Chcąc nie chcąc do akcji wkracza Andy. (opis pochodzi ze strony taniaksiazka.pl)
Andy Carpenter jest adwokatem, mieszka wraz z żoną i synem. Jego małżonka uwielbia Boże Narodzenie, tę atmosferę i dekoracje, dlatego według niej święta trwają od dnia po święcie dziękczynienia, aż do końca lutego. Pewnego dnia Andy spotyka na ulicy bezdomnego wraz z psem, zawsze stara się wspomóc takich ludzi, także i tym razem wręcza mężczyźnie pieniądze i bon do sklepu z artykułami dla zwierząt. Kolejnego dnia okazuje się, że bezdomny został zaatakowany, dlatego rodzina Carpenterów postanawia mu pomóc, a przy okazji proponuje mu mieszkanie nad garażem, bo przecież idą święta i nikt nie powinien być w tym czasie sam. Mężczyzna to Don Carrigan, wcześniej służył w wojsku i był na wojnie. Sprawa się komplikuje, kiedy okazuje się, że Don jest poszukiwanym przez policję mordercą. Mężczyzna podtrzymuje wersję, że jest niewinny, dlatego Andy, jako doświadczony adwokat postanawia mu pomóc. Czy uda mu się oczyścić Carrigana z zarzutów?
"Świąteczny trop" to nie jest taka typowa świąteczna książka, bo wątek Bożego Narodzenia jest na drugim planie. Jest to lekki kryminał z humorem, który wydaje mi się, że spodoba się każdemu. Czytelnik się nie nudzi podczas czytania, w lekturze sporo się dzieje, ja jak już zaczęłam czytać, to nie mogłam się oderwać. Mamy tutaj morderstwo i to nie jedno, ale nie ma rozlewu krwi, autor nie wdaje się w szczegóły, czy opisy denatów. Bohaterów nie da się nie lubić, są przyjaźni, momentami zabawni.
Książka skłania do refleksji, zbliżają się święta, może warto pomóc komuś, kto tej pomocy potrzebuje? Nie mówię, że mamy kogoś przyjmować pod swój dach, ale może warto oddać ubrania, których nie nosimy potrzebującym, albo zrobić zakupy starszej sąsiadce? Pamiętajcie, czasem mała rzecz a cieszy.
Tak, jak wspomniałam wcześniej książka "Świąteczny trop" pochodzi z księgarni internetowej Taniaksiazka.pl. Znajdziecie tam również inne, ciekawe lektury, ja właśnie mam zamiar poszukać kolejnych książek z wątkiem świątecznym. Jesteście ciekawi, co wybiorę?
Polecacie jakieś książki z wątkiem świątecznym?
Bardzo chętnie bym ja przeczytała :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy książki z świątecznym klimatem. Właśnie teraz na pewno dużo się ich pokaże
OdpowiedzUsuńLubię książki z tematyka świąteczna chętnie bym te przeczytała.
OdpowiedzUsuńLubię książki świąteczne, ale tylko i wyłącznie w okresie świątecznym, listopad to dla mnie jeszcze za wcześnie :)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że kilka takich świątecznych tytułów padnie w moje łapki, ale to bliżej grudnia będę się z nimi spotykać. :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie sięgam po świąteczne książki, nie czuję tego klimatu ale myślę że w grudniu się to zmienia. Może nawet zainteresuje się tą książką
OdpowiedzUsuńZdaje sie,ze to idealna ksiazka na zblizajacy sie czas. Przez pandemie te swieta nie beda pewnie wygladaly tak jak zwykle,ale chociaz w pewnym stopniu trzeba zadbac o ich magie.
OdpowiedzUsuńJa właśnie mało znam książek z wątkiem świątecznym, więc chętnie przeczytam tą książkę :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam w grudniu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam świąteczne książki, dzięki za tą propozycję :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za książkami w klimacie świątecznym, mimo, że sama Boże Narodzenie uwielbiam i ten cały klimat :) Tym razem, to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że chyba nigdy nie czytałam książki w klimacie świątecznym. Uwielbiam za to filmy w tym klimacie.
OdpowiedzUsuńJejku jaka ta okładka jest piękna, o książce nie słyszałam ale chętnie bym ją przeczytała bo to takie moje klimaty świąteczne ;)
OdpowiedzUsuńksiążki z świątecznym klimatem to jest coś co uwielbiam o tej porze roku:)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za taką tematyką, jestem totalnym Grinchem jeśli chodzi o to, ale psiak przesłodki ;-) <3
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tą książką i teraz wiem, że koniecznie muszę ją sobie zamówić.
OdpowiedzUsuńlubimy tego typu ksiażeczki czytać sobie
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie czytałam książki, której akcja toczy się w święta, jednak na swojej półce mam takie dwie pozycje, więc w najbliższym czasie na pewno po nie sięgnę. Ostatnio wróciła mi chęć na czytanie książek. Te książki to: ,,Spełnione życzenie" i ,,Randka pod jemiołą".
OdpowiedzUsuńZwykle okołoścwiąteczne książki są dla mnie za bardzo przewidywalne, przesłodzone. Te romanse, psiaki, ogień w komiku. Ja tam wolę na ten czas jakiś np. kryminał świąteczny :D
OdpowiedzUsuńJaka fajna ksiazka. Okres świąteczny czas zacząć w książkach czemu nie.
OdpowiedzUsuń