Markę Avon znają chyba wszyscy, prawda? Ja ich kosmetyków używałam już jako mała dziewczynka, a dokładnie był to spray ułatwiający rozczesywanie włosów. Później bardzo często w mojej łazience można było spotkać żele pod prysznic i inne produkty z tej firmy. Teraz już rzadziej, ale nadal co jakiś czas po nie sięgam. Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją czterech produktów jakie miałam okazję testować w ostatnim czasie. Jesteście ciekawi? Jeśli tak to zapraszam do dalszego czytania.
Płyn do kąpieli Słodki Migdał
Płyn umieszczony jest w plastikowej buteleczce w kształcie bombki o pojemności 250 ml. Szata graficzna bardzo ładna, kolorowa, przedstawia zaśnieżone miasteczko. Niestety nie mam wanny nad czym coraz bardziej ubolewam, jednak to nie problem, płyn stosuję pod prysznicem zamiast żelu. Ma on rzadką, żelową konsystencję. Wylany na mokrą myjkę tworzy sporą pianę, która przyjemnie otula ciało. Płyn ma bardzo ładny zapach, słodki migdał z lekko perfumowaną nutą. Aromat unosi się podczas kąpieli, jednak nie pozostaje na skórze. Kosmetyk dobrze oczyszcza skórę z wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń, odświeża ją. Płyn nie wysusza, ale też nie nawilża, balsam jest konieczny i wtedy sięgam po...
Krem do ciała, rąk i twarzy z wyciągiem z owsa i rumianku
Krem umieszczony jest w plastikowym słoiku o pojemności aż 400 ml. Szata graficzna świąteczna, utrzymana w czerwonej kolorystyce. Opakowanie łatwo się otwiera i wydobywa zawartość do samego końca. Konsystencja średnio gęsta, kremowa, najlepiej nabierać go małymi porcjami. Zapach przyjemny, taki delikatny, pudrowy z lekko kwiatową nutą, utrzymuje się na ciele jakiś czas po aplikacji. Krem łatwo się rozsmarowuje i szybko wchłania się w skórę, właściwie po chwili można się już ubrać. Kosmetyk dobrze nawilża i odżywia. Staje się ona miękka i delikatna w dotyku. Efekt ten spokojnie utrzymuje się cały dzień. Krem jest idealny dla skóry normalnej, suchej, obawiam się jednak, że dla osób z bardzo suchą może być trochę za słaby.
Nawilżające płatki pod oczy z sokiem aloesowym K-Beauty
Płatki umieszczone są niewielkiej saszetce o przepięknej szacie graficznej. No powiedzcie szczerze, czy ten pingwinek nie jest uroczy? Aż szkoda było mi ją otwierać, jednak musiałam, bo chciałam sprawdzić zawartość. W środku w plastikowej osłonce znajdują się dwa hydrożelowe płatki. Są one odpowiedniej wielkości, po nałożeniu jednak lepiej położyć się i zrelaksować, ponieważ podczas chodzenia trochę się zsuwają. Trzymałam je w lodówce, dzięki czemu po aplikacji poczułam przyjemne chłodzenie i ukojenie. Płatki delikatnie nawilżają skórę pod oczami, zmniejszają cienie, a spojrzenie odzyskuje blask. Polubiłam je na tyle, że chętnie zrobię sobie ich zapas jeżeli tafię na jakąś promocje.
Mgiełka do ciała Jeżyna i Wanilia
Mgiełki z Avonu uwielbiam, był taki czas, że miałam wszystkie dostępne wersje zapachowe, jednak nadal moim ulubieńcem pozostaje Fiołek i Liczi wykonany kilka lat temu.
Mgiełka umieszczona jest w buteleczce wykonanej z przeźroczystego plastiku, także spokojnie można obserwować jej zużycie. Opakowanie wyposażone jest w wygodny atomizer, który wydobywa delikatną mgiełkę kosmetyku, nie zacina się. Jeżyna i Wanilia ma przyjemny słodki zapach z owocową nutą. Aromat utrzymuje się kilka godzin, ja lubię taką mgiełkę mieć w torebce i w ciągu dnia i w razie potrzeby spryskać się nią ponownie. Coś czuję, że w najbliższym czasie skuszę się na inne wersje zapachowe, moja miłość do mgiełek odezwała się na nowo.
Muszę przyznać, że był to miły powrót do kosmetyków z tej marki, nie zawiodłam się, myślę że dam się skusić na jakieś ich nowości. Najbardziej kuszą mnie chyba świąteczne żele pod prysznic. Jeśli i Wy macie ochotę poznać kosmetyki Avon to zapraszam was TUTAJ.
Znacie któryś z tych kosmetyków? Lubicie produkty z tej marki?
Pięknie wyglądają te kosmetyki, ale to nie moja bajka. Mojej skórze z nimi nie po drodze :)
OdpowiedzUsuńDawno w sumie nic od nich nie miałam, ale niespecjalnie kuszą mnie ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńMuszę przejrzeć ich aktualną ofertę. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńJak czytałam ten wpis, zatęskniłam za słodko pachnącymi kosmetykami tej firmy, i jeszcze te pachnące katalogi :D chyba sobie coś zamówię ;)
OdpowiedzUsuńPłyn do kąpieli ma uroczą szatę graficzną.
OdpowiedzUsuńKiedyś stosowałam podobny krem tej marki do ciała, był bardzo dobry
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z Avonu, chociaż te kosmetyki mają świetne opakowania! :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie te płatki pod oczy nic nie robią ;) ale wiadomo każdy ma swoje odczucia <3
OdpowiedzUsuńMgiełki zamawiam co katalog! :D Lubię po kąpieli się nimi spryskać :) Mój chłopak też to uwielbia. Taki mój rytuał
OdpowiedzUsuńLubiłam kiedyś te mgiełki :)
OdpowiedzUsuńZ Avonu ,gdy byłam młodsza zazwyczaj używałam balsamow ,żeli i mgiełek 😀
OdpowiedzUsuńTen płyn do kąpieli, chyba kupię 😀
Zapach musi być boski 😍
Pozdrawiam
Lili
Płatki z pingwinkiem fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńMam te płatki pod oczy :) Mam nadzieję, że też będę z nich zadowolona.
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam mgielki z Avonu, moim ulubieńcem na teraz jest słodziutka śliwka z wanilią :)
OdpowiedzUsuńLubię płyny do kąpieli tej marki :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale ogólnie nie jestem fanką tej marki i poza perfumami nic więcej bym nie kupiła :P
OdpowiedzUsuńPewnie spodobałby mi się zapach płynu migdałowego :)
OdpowiedzUsuńMam tą mgiełkę, bardzo ją lubie, ja i inne kosmetyki z Avon.
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię zamawiać żele pod prysznic tej marki oraz mgielki i perfumy 😊
OdpowiedzUsuńUwielbiam te kosmetyki :) Ta mgiełka według mnie ma przesłodki piękny zapach :)
OdpowiedzUsuńUrzekła mnie ta maska z pingwinkiem :) Niestety mi nie sprawdzają się kosmetyki tej firmy
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłam się z kosmetykami z Avonu, do tego ta świąteczna świetna szata graficzna.
OdpowiedzUsuńMgiełki Avon lubię od zawsze ale wzrok przyciąga ten uroczy pingwinek
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem w trakcie mini domowego spa :D Obecnie korzystają na tym włosy.
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki Avon i chętnie je zamawiam. U mnie też pojawiło się trochę nowości od nich. Niedługo będzie post.
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiły mnie te nawilżające płatki pod oczy. Sięgam czasami po kosmetyki Avon, ale wcześniej ich nie widziałam.
OdpowiedzUsuńAwww the bubble bath packaging is so pretty
OdpowiedzUsuńGood products by AVon
xx
Nie kupuję często kosmetyki z Avon, zazwyczaj dostaję je w prezentach, ale mgiełki to hit jak dla mnie:)
OdpowiedzUsuńTw ich okrągłe płyny pięknie pachną ! :D
OdpowiedzUsuń