Do świąt pozostało już niewiele czasu, trochę ponad tydzień, więc szał świąteczny nabrał tempa. Powiem Wam szczerze, że kiedy widzę te kolejki w sklepach i koszyki pełne jedzenia jestem trochę przerażona, no ale cóż, taki czas. Dzisiaj przechodzę do Was z kolejnym wpisem z serii Blogmas 2019 czyli 10 rzeczy, które kocham w okresie świątecznym. Jesteście ciekawi co znalazło się na mojej liście? Jeśli tak to zapraszam na dalszą część.
1. Pieczenie pierniczków i ciasteczek korzennych
Nie jestem fanką spędzenia czasu w kuchni, nie lubię gotować, jednak kiedy przychodzi okres świąteczny to jestem pierwsza do pieczenia i strojenia pierniczków, tak było już od dziecka. W tym roku ten punkt z listy już jest odhaczony, miałam mojego trzyletniego pomocnika, jednak to nie znaczy że udało nam się zrobić je w krótszym czasie niż robiłabym sama. Zastanawiam się tylko czy do świąt coś z nich zostanie, bo rozchodzą się jak ciepłe bułeczki.
2. Jarmarki Bożonarodzeniowe
Uwielbiam tą atmosferę, świąteczne piosenki, kolędy, ozdoby i oczywiście obowiązkowy na tego typu wydarzeniach... osypek z grilla z żurawiną, uwielbiam! W tym roku udało mi się zaliczyć dwa, jeden mały w moim mieście oraz wczoraj we Wrocławiu.
3. Mandarynki, dużo mandarynek i zimowa herbatka
Mandarynki dostępne są właściwie cały rok, ale te w okresie świątecznym smakują jakoś lepiej, mogłabym jeść je kilogramami. W tym czasie obowiązkowa jest także zimowa herbatka, czyli czarna z imbirem, pomarańczą i miodem, potrafi mi zastąpić nawet kawę, którą uwielbiam.
4. Odpoczynek z książką czy filmem, domowe spa
Święta to nie tylko gotowanie, sprzątanie, spędzanie czasu z rodziną, ale także czas dla siebie. Lubię sobie usiąść wieczorem wśród świątecznych lampek i obejrzeć jakiś film czy poczytać książkę. Można sobie pozwolić też na dłuższą kąpiel czy maseczkę.
5. Pakowanie prezentów
Pakowanie prezentów sprawia mi dużo frajdy, zdecydowanie więcej niż ich kupowanie. Nigdy nie kupuję torebek czy innych gotowych opakowań, tylko wszystko zawijam w papier, przewiązuje kokardki, doczepiam ozdoby. Wcześniej spędzałam nad tym nawet i pół dnia, teraz muszę robić to po nocach (mamy mnie zrozumieją).
6. Ubieranie choinki
Wiem, że niektórzy ubierają choinkę wcześniej, jednak u mnie robi się to tradycyjnie w Wigilię, ewentualnie dzień przed. Staram się, aby była ona w 1-2 kolorach jeśli chodzi o bombki czy łańcuchy, jednak oprócz nich na drzewku pojawiają się kolorowe łakocie w postaci cukierków, lizaków czy czekoladowych figurek.
7. Tradycyjne potrawy, które pojawiają się tylko w Wigilię
Uwielbiam makiełki, kutię czy kapustę z grochem, jednak są to potrawy które na moim stole pojawiają się tylko w Wigilię i muszę czekać na nie cały rok. Oczywiście wiadomo, nikt nie zabrania przygotowywania ich częściej, jednak myślę, że wtedy straciłyby już tą swoją wyjątkowość.
8. Kolędy
Trzeba przyznać, że polskie kolędy są przepiękne, oczywiście ważne jest także ich wykonanie, niektóre interpretacje są straszne. Lubię ich słuchać zarówno kiedy lecą w telewizji, internecie jak i w kościele. Sama też chętnie śpiewam, chociaż mój głos idealny nie jest.
9. Czas z rodziną
Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię spotkania rodzinne, wspólne pogawędki, biesiadowanie. Najważniejsze jednak, aby w czasie świątecznym nie zbaczać na trudne tematy, które mogą wywołać kłótnie czy nieporozumienia.
10. Śnieg, spacer między płatkami śniegu
Niestety nie wiem czy w tym roku śnieg się pojawi na święta, wydaje mi się, że nie ale czas pokaże. Mimo to muszę przyznać, że uwielbiam spacery kiedy prószy śnieg, a na ulicach wiszą świąteczne lampki i ozdoby.
A co Wy kochacie w okresie świątecznym?
3. Mandarynki, dużo mandarynek i zimowa herbatka
Mandarynki dostępne są właściwie cały rok, ale te w okresie świątecznym smakują jakoś lepiej, mogłabym jeść je kilogramami. W tym czasie obowiązkowa jest także zimowa herbatka, czyli czarna z imbirem, pomarańczą i miodem, potrafi mi zastąpić nawet kawę, którą uwielbiam.
4. Odpoczynek z książką czy filmem, domowe spa
Święta to nie tylko gotowanie, sprzątanie, spędzanie czasu z rodziną, ale także czas dla siebie. Lubię sobie usiąść wieczorem wśród świątecznych lampek i obejrzeć jakiś film czy poczytać książkę. Można sobie pozwolić też na dłuższą kąpiel czy maseczkę.
5. Pakowanie prezentów
Pakowanie prezentów sprawia mi dużo frajdy, zdecydowanie więcej niż ich kupowanie. Nigdy nie kupuję torebek czy innych gotowych opakowań, tylko wszystko zawijam w papier, przewiązuje kokardki, doczepiam ozdoby. Wcześniej spędzałam nad tym nawet i pół dnia, teraz muszę robić to po nocach (mamy mnie zrozumieją).
6. Ubieranie choinki
Wiem, że niektórzy ubierają choinkę wcześniej, jednak u mnie robi się to tradycyjnie w Wigilię, ewentualnie dzień przed. Staram się, aby była ona w 1-2 kolorach jeśli chodzi o bombki czy łańcuchy, jednak oprócz nich na drzewku pojawiają się kolorowe łakocie w postaci cukierków, lizaków czy czekoladowych figurek.
7. Tradycyjne potrawy, które pojawiają się tylko w Wigilię
Uwielbiam makiełki, kutię czy kapustę z grochem, jednak są to potrawy które na moim stole pojawiają się tylko w Wigilię i muszę czekać na nie cały rok. Oczywiście wiadomo, nikt nie zabrania przygotowywania ich częściej, jednak myślę, że wtedy straciłyby już tą swoją wyjątkowość.
8. Kolędy
Trzeba przyznać, że polskie kolędy są przepiękne, oczywiście ważne jest także ich wykonanie, niektóre interpretacje są straszne. Lubię ich słuchać zarówno kiedy lecą w telewizji, internecie jak i w kościele. Sama też chętnie śpiewam, chociaż mój głos idealny nie jest.
9. Czas z rodziną
Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię spotkania rodzinne, wspólne pogawędki, biesiadowanie. Najważniejsze jednak, aby w czasie świątecznym nie zbaczać na trudne tematy, które mogą wywołać kłótnie czy nieporozumienia.
10. Śnieg, spacer między płatkami śniegu
Niestety nie wiem czy w tym roku śnieg się pojawi na święta, wydaje mi się, że nie ale czas pokaże. Mimo to muszę przyznać, że uwielbiam spacery kiedy prószy śnieg, a na ulicach wiszą świąteczne lampki i ozdoby.
A co Wy kochacie w okresie świątecznym?
Wszystko to też lubię :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą i podpisuję obiema rękoma, oprócz Jarmarków. Dla mnie trochę za tłoczno ;)
OdpowiedzUsuńCala lista, jak moja <3
OdpowiedzUsuńMam podobnie, a mandarynki to mój nałóg w czasie świątecznym ❤️❤️
OdpowiedzUsuńUwielbiam to, że mogę spędzić czas z rodziną... to najlepsze, co może być. Aktualnie jestem we Wrocku, więc sama mam jarmark pod nosem ;p
OdpowiedzUsuńJa akurat za świetami nie przepadam, ale są tez pewne elementy, które bardzo lubie 😉
OdpowiedzUsuńTo wszystko, co wymieniłaś, to kwintesencja świąt :)
OdpowiedzUsuńDużo bym dała za Święta ze śniegiem, ale chyba na to nie mogę liczyć. Ostatnio bardzo jesiennie jest w grudniu :(
OdpowiedzUsuńMandarynki to i ja kocham. Smak świąt :D
OdpowiedzUsuńJa się zgadzam z mandarynkami i oglądaniem filmów przez święta pod kocykiem :D
OdpowiedzUsuńPierniczki i jarmark zawsze obowiązkowo <3
OdpowiedzUsuńoja! musze się w końcu wybrać na jakiś jarmark!
OdpowiedzUsuńJarmarki też uwielbiam. Na Starym Mieście w Warszawie zawsze jest i tam jeździmy. Cuda tam mają.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z każdym punktem
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie świąt bez pierniczków i jarmarku :)
OdpowiedzUsuńMogłabym się podpisać pod każdym punktem! :)
OdpowiedzUsuńMogłabym wymienić dokładnie to samo co Ty :)
OdpowiedzUsuńMandarynki i zapach cytrusów w tym czasie wywołują u mnie wspomnienia z dzieciństwa
OdpowiedzUsuńO muszę zrobić wpis na moim blogu. Trochę jestem do tyłu z blogmas.
OdpowiedzUsuńw tym okresie mandarynki to życie!
OdpowiedzUsuńW tym roku byłam na Jarmarku w Tarnowskich Górach ❤ Było cudownie!
OdpowiedzUsuńJa podobnie jak ty, chociaż w tym roku nie mam czasu piec. Szkoda.
OdpowiedzUsuńMandarynki w święta uwielbiam. Tak samo jak arbuzy w wakacje. Jakoś te terminy są dla tych owoców najlepsze.
OdpowiedzUsuńJa najbardziej uwielbiam ubieranie choinki oraz pieczenie ciasteczek głównie pierniczków. Natomiast w tym roku natłok pracy i cały ten stres sprawił,ż nie byłam w stanie cieszyć się zrobienia tego co zawsze.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten magiczny okres, dlatego żałuję, że brakuje mi czasu, aby móc w pełni się nim cieszyć.
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod tą listą rękami i nogami :D
OdpowiedzUsuńSuper lista :) Szkoda, że już po świętach, jak zawsze szybko minęły :P oby do następnych <3
OdpowiedzUsuńJa oczywiście kocham za świąteczne jedzonko i możliwość śpiewania kolęd z dziećmi..bo dorośli nie chcą :)
OdpowiedzUsuńCo do punktu czwartego - ja lubię go realizować przez cały rok ;)
OdpowiedzUsuńZa to mogę powiedzieć - i mam nadzieję, że nie wyjdę na dziwadło! - że prezentów pakować nie lubię...;) Lubię je dawać, ale samo pakowanie sprawia, że dostaję palpitacji...:D
Uwielbiam święta! Zapach cynamonu, grzańca i wspólny czas z rodziną. Jakoś ta zima wydaje się wtedy mniej szarobura. Są przepiękne światełka, ozdoby i jakoś jest tak inaczej :) Ale ja to najbardziej kocham robić prezenty dla bliskich! A najbardziej to lubię kupować mojej mamie biżuterię <3
OdpowiedzUsuń