Dzień dobry,
W drogeriach i sklepach internetowych wybór żeli do mycia twarzy jest ogromny. Jak wiecie, ja lubię testować nowości, dlatego mało kiedy kupuję dwa razy ten sam kosmetyk. Jakiś czas temu podczas zakupów w oko rzucił mi się głęboko oczyszczający żel do mycia twarzy Insta Skin Care z Eveline, a że akurat moja cera miała ostatnio ciężki okres, postanowiłam go wypróbować. Teraz produkt dobija już dna, więc najwyższy czas napisać o nim coś więcej. Jeśli jesteście ciekawi, co o nim sądzę, to zapraszam na dalszą część wpisu.
Żel umieszczony jest w butelce wykonanej z twardego plastiku o pojemności 200 ml. Opakowanie wyposażone jest w wygodną pompkę, która działa bez zarzutu, nie zacina się ani nie pluje zawartością na prawo i lewo. Buteleczka jest szczelna, spokojnie można zabrać ją ze sobą w podróż bez obawy, że zaleje nam bagaż. Szata graficzna jest ładna, utrzymana w różowo-fioletowej kolorystyce. Na opakowaniu znajdują się najważniejsze informacje na temat kosmetyku, czyli opis działania, sposób użycia, a także skład.
Kosmetyk ma żelową, średnio gęstą konsystencję. Zapach jest przyjemny, delikatny i świeży. Aromat unosi się podczas mycia, a później stopniowo się ulatnia.
Po głęboko oczyszczający żel do mycia twarzy Eveline sięgam zazwyczaj podczas wieczornej pielęgnacji po dokładnym demakijażu. Kosmetyk w kontakcie z wodą świetnie się pieni, wystarczy pompka do dokładnego umycia buźki. Żel bardzo dobrze oczyszcza cerę, usuwa różnego rodzaju zanieczyszczenia i ją odświeża. Buźka po myciu jest delikatnie ściągnięta, jednak po zastosowaniu toniku wszystko wraca do normy. Kosmetyk przyspiesza gojenie niedoskonałości, a także sprawia, że pojawia się ich mniej. Już dłuższy czas miałam spokój z wypryskami, niestety, teraz kiedy więcej czasu spędzam w maseczce, problem powrócił. Polubiłam ten żel i chętnie po niego sięgam, jednak trzeba uważać, aby podczas mycia piana nie dostała się do oka, ponieważ powoduje to nieprzyjemne pieczenie.
Żel do mycia twarzy Insta Skin Care jest łatwo dostępny zarówno w drogeriach stacjonarnych, jak i sklepach internetowych. Ceny wahają się między 10 zł a 15 zł. Polecany jest dla skóry młodej z niedoskonałościami, ale u osób starszych z cerą tłustą lub mieszaną też sprawdzi się dobrze.
Chętnie bym spróbowała ten żel.
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic tej marki :)
OdpowiedzUsuńto coś dla mnie, wolę kiedy coś działa intensywnie, a nie kojąco ;-)
OdpowiedzUsuńW końcu opisujesz coś co używałam:) Miałam go i bardzo lubię. Świetnie się u mnie sprawdził. Ma ładny zapach i dobrze oczyszcza skórę. Dogaduje się ze szczoteczką soniczną. Niestety już mi się skończył.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że ostatnio w ogóle nie patrzę na markę, a na to, żeby w składzie był rumianek.
OdpowiedzUsuńDługo nie mogłam się przekonać do pielęgnacji twarzy Eveline, ale ostatnio koleżanka polecała mi krem pod oczy z jadem żmii i chyba sobie go kupię.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o pielęgnację marki Eveline to przyznaję, że nigdy nic nie testowałam. Jakoś ostrożnie podchodzę do tych produktów.
OdpowiedzUsuńjej jak ja dawno nie miałam już kosmetyków tej marki, muszę koniecznie nadrobić
OdpowiedzUsuńTak lubię kosmetyki Evelinie. Żele do mycia twarzy też bardzo lubię stosować, tego jeszcze nei miałam okazji wypróbować.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jeszcze stosować kosmetyków Eveline do twarzy, musze popatrzeć na ich ofertę.
OdpowiedzUsuńO już dawno nie miałam żelu do oczyszczania twarzy z tej firmy, więc może właśnie na ten żel sie skuszę :)
OdpowiedzUsuńMiałam podobne odczucia do Twoich podczas testowania. Sprawdził się u mnie doskonale i utwierdził, że Eveline ma sporo dobrych kosmetyków do pielęgnacji w swojej ofercie.
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu lubię mocniej działające kosmetyki myjące do twarzy, ale za często to wtedy moja skóra sie buntuje. Tego jeszcze nie testowałam.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji uzywac tego żelu :)
OdpowiedzUsuńMam swój żel ale może skuszę się na ten o którym piszesz. Lubię tą marke.
OdpowiedzUsuńZwykle z tej firmy kupowałam zele i balsamy do ciała (mój ulubiony to rozgrzewający na cellulit). Widzę, że obecnie ma coraz szerszą gamę kosmetyków nie tylko do ciała, ale i do twarzy. Super.
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu lubię kupić jakieś kosmetyki z ich firmy. Miałam kiedyś płyn micelarny i fajnie się sprawdzał :)
OdpowiedzUsuńTego żelu jeszcze nie używałam, ale zobaczę sobie przy najbliższej okazji :)
Chyba nigdy nie miałam żadnego żelu do mycia twarzy z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńMoja sucha cera raczej nie polubi się z takim "ściągaczem" ;) Na co dzień potrzebuje czegoś delikatniejszego ;)
OdpowiedzUsuń