Dzień dobry,
Po książce "Żebrząc o śmierć", postanowiłam sięgnąć po jakąś lżejszą lekturę i wybór padł na "Syreny" Anny Langner. Kupiłam ją bodajże jeszcze w czerwcu, po przeczytaniu recenzji na innych blogach. Zaciekawiła mnie na tyle, że zapragnęłam ją mieć i chociaż od zakupu do przeczytania trochę czasu minęło, to wreszcie mogę podzielić się moją opinią na jej temat. Jeśli jesteście ciekawi, to zapraszam na dalszą część wpisu.
O książce:
Tytuł: Syreny
Autor: Anna Langner
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Ilość stron: 376
Data premiery: 17.06.2020
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Nowa wakacyjna powieść bestsellerowej Anny Langner!
To lato wszyscy spędzą tak, jakby miało być ostatnim w ich życiu.
Kiedy zaczyna się upalny lipiec, jest dobrze. Kiedy czekają cię beztroskie wakacje nad morzem, jest bardzo dobrze. Kiedy przyjaciółki, z którymi rok temu spędziłaś całe lato, okazują się słynnymi na cały internet Syrenami, jest bardzo źle.
Majka wyjeżdża z Warszawy do spokojnego nadmorskiego Burzewa. Dołącza do ekipy Syren – pięknych kobiet, które wyruszają na eskapady po nadbałtyckich klubach, polując na bogatych przystojniaków.
Majka ma w tym swój cel – chce zrealizować sekretny projekt i przy okazji chronić przyjaciółki przed kłopotami. Jednak ten plan zaczyna sypać się jak domek z piasku. Jakby tego było mało, jej życie uprzykrza pewien tajemniczy, przystojny turysta.
Majka studiuje dziennikarstwo w Warszawie. Z racji jednak, że zaczęły się wakacje, wyrusza do małej nadmorskiej miejscowości, Burzewa, aby odpocząć od wielkiego miasta i pomóc wujkowi i cioci w prowadzeniu lodziarni. Oprócz pracy zamierza spędzić czas z przyjaciółkami, z którymi widuje się tylko w letnie miesiące. Dziewczyna miała nadzieję, że tak jak co roku będą spędzać wieczory na plaży, objadać się słodyczami i plotkować, jednak coś się zmieniło. Wiolka i Julia postanowiły zostać nadmorskimi syrenami i uwodzić bogatych mężczyzn, tak aby płacili oni za czas, który z nimi spędzą. Dziewczyny chcą, aby Majka do nich dołączyła i choć początkowo ma obawy, ostatecznie się zgadza, aby pilnować przyjaciółki, a przy okazji napisać o nich artykuł, który musi oddać na zaliczenie. W międzyczasie Majka poznaje przystojnego, ale aroganckiego Damiana, który jak się okazuje, jest bogaty i razem z dwoma kolegami wynajął cały najbardziej ekskluzywny ośrodek w Burzewie. Każde ich spotkanie kończy się kłótnią, chociaż ewidentnie widać, że ciągnie ich do siebie nawzajem. Czy Majkę i Damiana połączy coś więcej? A może będzie to tylko wakacyjny, mały flirt?
Sięgając po książkę "Syreny" byłam przekonana, że mi się spodoba i się nie pomyliłam. Jest to fajna, lekka lektura na lato, do poczytania na leżaku, czy plaży. Fabuła jest płynna, w książce sporo się dzieje, więc czytelnik nie ma, kiedy się nudzić. Początkowo wydarzenia przedstawiane są oczami Majki, następnie Damiana, a potem znowu wracamy do dziewczyny. Może to być małe zaskoczenie podczas czytania, ale jakoś mi to nie przeszkadzało. Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką, ale mam nadzieję, że nie ostatnie. Lektura była świetną odskocznią od kryminałów, które czytam najczęściej.
Polecacie jakąś książkę w wakacyjnym klimacie?
This book looks great! Wonderful Post!
OdpowiedzUsuńAllurerage
Thetrendybride
Książka w moim typie ;)
OdpowiedzUsuńNie mam nic do poleceni :(
OdpowiedzUsuńTez slyszałam o tej ksiązce i jestem prawie 100% pewna, że spodobałaby mi się :)
To już kolejna pozytywna recenzja tej książki :) chyba faktycznie tez muszę po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńTo moja książka na najbliższy wyjazd. Zabieram ją ze sobą na urlop
OdpowiedzUsuńWydaje mi się być idealna na letni wyjazd :)
OdpowiedzUsuńA już myślałam, że to jakaś adaptacja filmu Syreny z 1990 roku, który był wyśmienity. Niemniej jestem ciekawa tej książki, może mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńMam tę książkę na liście do przeczytania i mam nadzieję, że uda mi się ją niedługo zamówić. Na razie chcę trochę zmniejszyć stos zaległości :)
OdpowiedzUsuńJa niestety ostatnio nie mam czasu na czytanie, a więc nie mam możliwość polecenia czegoś fajnego.
OdpowiedzUsuńJuż wcześniej ta książka wpadła mi w oko. Czytałam że to fajna i relaksująca lektura na letnie dni ❤️
OdpowiedzUsuńKsiążka jest moim zdaniem super i bardzo się cieszę, że ja kupiłaś. Teraz aktorka będzie miała nową książkę na święta, znaczy o tematyce świątecznej, bo książka będzie wcześniej.
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości tej autorki, ale książka wydaje się lekka i przyjemna, w sam raz na urlop nad morzem.
OdpowiedzUsuńPowiem ci, że sam opis mega mnie zainteresował, z chcecią sięgnę po tą pozycję.
OdpowiedzUsuńZaintrygowała mnie ;)
OdpowiedzUsuńkurczę akurat nie będę leżeć na leżaku przy plaży, ale może uda mi się w innych okolicznościach ;-)
OdpowiedzUsuńCO do książek to nie pomogę, nie czytam zbyt często. Jednak taka wakacyjna historia mnie zaciekawiła i chętnie bym ją przeczytała.
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł.
OdpowiedzUsuńinteresujący wpis!
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja
OdpowiedzUsuńmocno inspirujący wpis!
OdpowiedzUsuńmocno inspirujący wpis!
OdpowiedzUsuń