Dzień dobry,
Guillaume Musso to francuski powieściopisarz, który na swoim koncie ma piętnaście bestselerów. Ja z jego twórczością zetknęłam się dopiero pod koniec ubiegłego roku dzięki książce Zjazd absolwentów, która pochłonęła mnie właściwie od pierwszych stron. Kiedy dowiedziałam się, że w sierpniu pojawi się kolejna jego powieść, a dokładnie Sekretne życie pisarzy postanowiłam ją przeczytać. Nie będę ukrywać, że mam mieszane uczucia, trochę jestem zawiedziona, ale o tym w dalszej części wpisu.
O książce:
Tytuł: Sekretne życie pisarzy
Autor: Guillaume Musso
Wydawnictwo: Albatros
Oprawa: miękka
Ilość stron: 288
Data premiery: 12.08.2020
Kategoria: literatura obyczajowa
Fascynująca powieściowa łamigłówka stworzona przez gwiazdę współczesnej literatury francuskiej.
W 1999 roku, opublikowawszy trzy kultowe powieści, sławny autor Nathan Fawles ogłosił koniec pisarskiej kariery i zaszył się w Beaumont, na dzikiej wyspie na Morzu Śródziemnym.
Jesień 2018 roku. Od 20 lat Fawles nie udzielił żadnego wywiadu. Jako że jego książki wciąż przykuwają uwagę czytelników, Mathilde Monney, młoda szwajcarska dziennikarka, zjawia się na wyspie, zdeterminowana, by poznać sekrety pisarza. Tego samego dnia na plaży zostaje znalezione ciało martwej kobiety, a władze otaczają wyspę kordonem.
Tak zaczyna się niebezpieczne starcie twarzą twarz pomiędzy Mathilde i Nathanem, w którym namiętność mierzy się ze strachem, a zawoalowana prawda z wyrachowanym kłamstwem…
Akcja książki rozgrywa się na niewielkiej wyspie na Morzu Śródziemnym, gdzie po zakończeniu kariery pisarza zamieszkał Nathan Flawles. Mężczyzna żyje w samotności, unika spotkań z ludźmi, nie udziela wywiadów. W 2018 roku na wyspie pojawia się szwajcarska dziennikarka, która pragnie odkryć tajemnice pisarza. Mathilde Monney pojawia się u Nathana z jego psem, którego odnalazła, wtedy jednak mężczyzna jeszcze nie wie, kim naprawdę jest kobieta. Niemal w tym samym czasie na plaży odnalezione zostaje ciało kobiety, którą ewidentnie ktoś zamordował. Kto za tym stoi? Czy to tylko zbieg okoliczności, a może Flawles lub Monney mieli z tym coś wspólnego? Pisarz nawiązuję kontakt z pracownikiem księgarni na wyspie, który odwiedził go jaki czas temu wcześniej i prosi go o pomoc w rozwiązaniu sprawy, która go dręczy. Raphael Bataille zgadza się, a w zamian Nathan ma ocenić jego rękopis powieści. Jak skończy się ta historia? Kto przeżyje, a kto zginie?
Mam mieszane uczucia co do tej książki, co prawda lubię zwroty akcji, jednak w tej powieści jest ich za dużo i można się pogubić. Sama historia jest ciekawa, może gdyby była trochę dłuższa, byłoby inaczej, lepiej. Książkę szybko się czytało, zajęła mi dosłownie dwa wieczory. Nie mogę powiedzieć, że jest zła, bo nie jest, jednak znam lepsze. Jak dla mnie to takie 5/10. Nie skreślam jednak tego autora, chętnie przeczytam inne jego książki.
Czytacie książki? Polecacie jakąś książkę tego autora?
nie slyszalam jeszcze o niej :)
OdpowiedzUsuńNie jest mi znany ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki tego autora i sięgam po nie w ciemno, bo na żadnej jego książce jeszcze się nie zawiodłam 😊 Najbardziej z książek tego autora polecam "Central park"😊
OdpowiedzUsuńNie znam tego autora, ale książka jest dosc interesująca. Może skusze się na nią
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej książce na innym blogu. Ja ostatnio nie czytam książek i na razie sobie odpuszczamm :P A innych książek autora nie znam
OdpowiedzUsuńA ja mam wielką ochotę przeczytać tę książkę. Uwielbiam bowiem motyw pisania w powieściach.
OdpowiedzUsuńZnam inne jego książki i podobały mi się. Nie wiem czy po tę sięgnę, ale kto wie.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym autorze już nie raz i przyznam szczerze, że mam w planie zamówić jakieś jego książki. Nie wiem jednak od czego zacząć.
OdpowiedzUsuńMam w planach przeczytanie tej książki. To będzie moje pierwsze spotkanie z tym autorem.
OdpowiedzUsuńMnie kompletnie nie ciągnie do tego autora, ani jego książek. Tym razem sobie odpuszczę, ale czekam na kolejne recenzje ;)
OdpowiedzUsuńNie zawsze każda książka musi się nam podobać w stu procentach, ciekawa jestem czy miałabym podobne zdanie o niej:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji jej przeczytać.
OdpowiedzUsuńZnam autora tylko ze słyszenia i szczerze mówiąc czaję się już od jakiegoś czasu na tą właśnie jego pozycję czytelniczą. Mam nadzieję, że będę ukontentowana po jej przeczytaniu.
OdpowiedzUsuńmiałam okazję przeczytać jedną z jego książek i szczerze powiem ci że mi nie podeszła na razie nie będę robić drugiej próby do tego autora ale zapiszę sobie tą książkę i może kiedyś zrobię drugą próbę akurat z nią
OdpowiedzUsuńgdzieś już mignęła mi ta książka, ale nie miałam okazji do niej zajrzeć, muszę nadrobić :-)
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńWiele tutaj interesujących i ważnych informacji.
OdpowiedzUsuń