Obserwatorzy

Sprawdź!

Akcesoria do makijażu - sprawdź opinie

piątek, 3 maja 2019

Denko Kwiecień 2019

Był wpis o nowościach, więc trzeba wspomnieć również o tych produktach, które dobiły dna, a ich opakowania wylądowały w koszu. Niestety w kwietniu poszło słabo w porównaniu do marcowego denka, ponieważ zużyłam 17 produktów. Co prawda jak na mnie to nie jest zły wynik, ale zawsze mogło być lepiej. Nie ma co jednak przedłużać zbędnym gadaniem tylko od razu przejdę do pokazania co udało mi się zdenkować w kwietniu.


1. Primer/serum do twarzy i ust Unicorn Tears, Wibo
Jest to produkt, który ma zarówno zwolenników jak i przeciwników, ja jednak zaliczam się do tej pierwszej grupy. Primer ma śliczny, budyniowy zapach i różową, rzadką konsystencje. Szybko się wchłania, dobrze nawilża buźkę i przygotowuje ją do nałożenia makijażu. Idealnie sprawdza się jako baza pod make-up, myślę że kupię kolejne opakowanie na jakiejś promocji.

2. Ultrałagodny płyn do demakijażu oczu, AA
Przyjemny produkt, który świetnie radzi sobie z demakijażem. Płyn szybko i dokładnie rozpuszcza cienie do powiek, tusz do rzęs, a nawet eyeliner. Co najważniejsze nie podrażnia oczu.

3. Regenerujący płyn micelarny, Nature Queen (RECENZJA)
Płyn micelarny o przyjemnym zapachu, który dobrze rozpuszcza makijaż z twarzy. Stosowałam za zarówno do demakijażu jak i porannego oczyszczenia twarzy z nocnych zanieczyszczeń. Niestety nie do końca sprawdza się do zmywania makijażu oczu, szczególnie tego mocniejszego.



4. Scrub do ciała Lagoon, Avon Senses
Nie nazwałabym tego produktu peelingiem, a jak już to żelem peelingującym. Drobinek jest sporo, ale są one bardzo delikatne. Scrub dobrze oczyszcza ciało i delikatnie je wygładza. Warto wspomnieć jeszcze o zapachu, który jest cudowny, świeży, morski z nutą owocową.

5. Antyperspirant w spray'u Pink Blush, Rexona
Rexona to moja ulubiona marka antyperspirantów i sięgam po nie najczęściej, tylko zmieniam wersje zapachowe. Pink Blush ma przyjemny, kwiatowy aromat, jednak nie jest na tyle mocny, aby gryzł się z perfumami. Produkt ogranicza pocenie i zapobiega brzydkiemu zapachowi.

6. Płyn do soczewek, BestView
Tani, łatwo dostępny i bardzo dobry płyn do soczewek. Robi to co trzeba, czyli oczyszcza i zapewnia im odpowiednie nawilżenie.



7. Maska do włosów Papaya Hair Food, Garnier Fructis (RECENZJA)
Świetna maseczka o cudownym, owocowym zapachu. Bardzo dobrze nawilża włosy. wygładza je i dociąża. Pasma pięknie się błyszczą i zdrowo prezentują. Nie przyspiesza przetłuszczania. Można ją stosować na kilka sposób, u mnie jednak najlepiej sprawdza się, kiedy produkt trzymam na włosach około 20 minut. W zapasach mam jeszcze wersję bananową i goi, jestem ciekawa jak się sprawdzą.

8. Suchy szampon Party, Batiste (RECENZJA)
Suchy szampon zawsze można znaleźć w mojej łazience, najczęściej jest to właśnie Batiste. Szybko odświeża włosy, pochłania nadmiar sebum na kilka godzin. Nie pozostawia na pasmach białego nalotu. Nie wysusza, ani nie podrażnia. Wersja Party ma przyjemny, owocowo-kwiatowy zapach.

9. Szampon do włosów z tendencją do przetłuszczania, VisPlantis (RECENZJA)
Szampon o ślicznym, ziołowym, ale słodkim zapachu. W kontakcie z wodą dobrze się pieni. Produkt dobrze oczyszcza włosy nie plątając ich przy tym. Nie podrażnia, ani nie wywołuje łupieżu.



10-17. Maseczki do twarzy
O większości pisałam TUTAJ i TUTAJ. Wszystkie sprawdziły się u mnie dobrze, nie zrobiły mi krzywdy. Najmniej jednak polubiła się z Galaxity od Eveline, a najlepsza okazała się maska w płacie z Pixi, o której będzie osobny wpis niedługo.



Jak tam Wasze zużycia kwietnia? Dużo pustych opakowań trafiło do kosza?

26 komentarzy:

  1. Nie wiem, bo wyrzucam na bieżąco. Co do maski Garniera, znam banana i goye i są mega. Jeszcze aloesowa czeka w kolejce

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię maseczkę z Garniera, moja ulubiona to wersja z bananem, chociaż tę z papają też miałam 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również lubię tę maskę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie świetnie sprawdza się maska bananowa Garnier, jak ona cudownie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No własnie nie, ale muszę zobaczyć i sama chyba stworzę taki cykl postów :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładne denko :) ten primer z Wibo mnie kusi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Po owocową maskę Fructis koniecznie musze w końcu sięgnąć. Zbierają same dobre opinie w internecie więc warto w końcu sprawdzić jak będzie się u mnie spisywała.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie również kusi to serum z Wibo :) Nigdy nie skupiałam się na zdenkowanych produktach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne denko. Muszę przetestować ta maskę Hair Food z Garniera.

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę wziąć się za ten primer z Wibo i kupić maseczkę o zapachu papai :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładnie Ci poszło. Suche szampony z Batiste b. lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tyle ciekawych produktów, a mam z nich tylko maseczkę do włosów :) Jest naprawdę świetna. Hmm, w kwietniu udało mi się zużyć do końca szampon do włosów, żel pod prysznic i to chyba tyle.

    OdpowiedzUsuń
  13. 17 opakowań to mało!? Ja nie raz zużywam, tyle w 2 miesiące :D Z Twojego denka znam maskę Garniera, która dla mnie była taka sobie. Lubiła mi przeciążać włosy niestety :( Znam też Rexonę w innych wersjach i jakoś nie przepadam za nią, a dokładniej za jej zapachami. Chociaż i tak wciąż daję jej szansę i próbuję nowych wersji :D Twojej jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Primer od Wibo musze koniecznie wypróbować/o masce z Fructis już nie pierwszy raz czytam pochlebne opinie chyba pora przekonać się samej jak działa

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja jestem właśnie na etapie wykańczania zapasów i nawet nieźle mi idzie ;) Z Twojego denka znam płyn micelarny, który bardzo lubię. Za to ciekawi mnie maska do włosów Papaya Hair Food, bo wersję bananową uwielbiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. U mnie to tak średnio poszło wykańczanie kosmetyków w kwietniu. Mam nadzieję, że maj będzie lepszy pod tym względem. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Denko takie podobne do mojego, nawet kilka produktów które zużyłaś też udało mi się poznać i wykończyć.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja nie mogę się zebrać do napisania denka. Mam już cały wielki wór i stoi w łazience.

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam ten szampon Vis Plantis w użyciu i bardzo mi się podoba i maseczkę na usta miałam i kupiłam następne.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ultra łagodny płyn do demakijażu AA jest moim faworytem. Wydaje mi się że dużo kosmetyków zuzylas w ostatnim miesiącu

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja nie potrafię robić denka, bo wszystkie opakowania od razu wyrzucam. Zastanawiam się nad Unicorn Tears, muszę sobie porównać skład z serum Farsali :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Chyba będę musiała skusić się na te maseczki od Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Muszę kupić sobie ten ultra łagodny płyn do demakijażu oczu:)

    OdpowiedzUsuń
  24. mój ulubiony suchy szampon :-)
    U mnie kilka pustych opakowań trafiło do kosza- flakonik po ulubionych perfumach :-( , opakowania po żelu pod prysznic, balsamie do ciała.

    OdpowiedzUsuń
  25. Dużo tego :). Ja uwielbiam ten suchy szampon do włosów ratuje naprawdę i kryzysowych sytuacjach :) :)

    OdpowiedzUsuń