Obserwatorzy

Sprawdź!

Akcesoria do makijażu - sprawdź opinie

sobota, 23 stycznia 2021

Książka na wieczór: The Darkest Moon, Anna Todd

 Dzień dobry,
Twórczość Anny Todd kojarzą chyba wszyscy, seria After była i jest bardzo popularna. Dwa pierwsze tomy doczekały się nawet ekranizacji. Osobiście filmów nie oglądałam, ale czytałam książki i muszę przyznać, że historia bardzo mi się spodobała. Niedawno, a dokładnie 13 stycznia 2021 roku, premierę miała kolejna książka Anny Todd, a dokładnie "The Darkest Moon". Jest to drugi tom z cyklu #Stars, o czym niestety dowiedziałam się już po zamówieniu lektury. Stwierdziłam jednak, że dam jej szansę, a w razie potrzeby wrócę później do poprzedniej części. Jeśli jesteście ciekawi, co sądzę o tej książce, to zapraszam na dalszą część wpisu.


O książce:
Tytuł: The Darkest Moon
Seria: #Stars
Autor: Anna Todd
Wydawnictwo: Znak Literanova
Oprawa: miękka
Ilość stron: 320
Data premiery: 13.01.2021
Kategoria: literatura obyczajowa


Nowa książka autorki bestsellerowej serii After
Jak odzyskać blask najjaśniejszych gwiazd?
Karina tęskni za Kaelem bardziej, niż jest skłonna przyznać. Przystojny żołnierz jeszcze niedawno spał w jej łóżku, pościel wciąż nosi zapach jego skóry. Dziewczyna nie może mu wybaczyć, że pomógł jej jedynemu bratu wstąpić do armii. Przecież w dzieciństwie obiecali sobie z Austinem, że nigdy tego nie zrobią, że nie powtórzą błędów ojca.
Zdaje się jednak, że jej relacją z Kaelem kieruje jakaś tajemnicza siła. Mężczyzna wciąż jest w pobliżu, pojawia się w niespodziewanych momentach i pomaga wszystkim dokoła – także Karinie. Kiedy jej świat chwieje się w posadach, On powstrzymuje go przed upadkiem. Skoro więc dziewczyna nie może pozbyć się Kaela ze swojego życia, postanawia się z nim zaprzyjaźnić. Tym razem to ona wyznaczy zasady i będzie pilnować dystansu, żeby mężczyzna nie mógł jej ponownie zranić.
Czy jednak Kael i Karina zdołają pozostać „tylko przyjaciółmi”? Co zrobić, kiedy lęk przed cierpieniem staje na drodze do szczęścia? Jak znaleźć w sobie siłę, by na nowo zaufać?


Głównymi bohaterami książki są Karina Fischer i Kael Martin. Ona jest masażystką, mieszka z ciężarną przyjaciółką w małym domku, a on żołnierzem, który ostatnią misję niemalże przepłacił życiem i nie może teraz pełnić czynnej służby. Karinę i Kaela kiedyś łączyło coś więcej, jednak kobieta nie może mu wybaczyć, że pomógł on jej bratu wstąpić do armii. Im bardziej chce unikać mężczyzny, tym częściej się na niego natyka w różnych miejscach, jak np. szpital czy targ. Nie uławia jej tego brat, który zaprzyjaźnił się z Martinem i spędza z nim dużo czasu. Czy Karina i Kael spróbuję ponownie być ze sobą? Jak potoczą się ich losy?

Sięgając po tę książkę, byłam przekonana, że to będzie coś, co mi się spodoba, jednak niestety, tym razem się zawiodłam. Tempo lektury jest powolne, brakuje mi akcji, przez 320 stron dzieje się niewiele. Na stronach powieści znajdziemy przemyślenia, rozważania, a także wspomnienia bohaterów. Książkę czyta się szybko, jednak tak naprawdę nie ma na czym zawiesić oka. Liczyłam na to, że bohaterowie wrócą do siebie, pojawi się więcej wątków miłosnych, no ale niestety. Pomysł był dobry, jednak gorzej z realizacją. Zdecydowanie bardziej do gustu przypadła mi seria After, jednak nie skreślam autorki i kto wie, może sięgnę po kolejną jej książkę. 


Znacie twórczość Anny Todd? Co aktualnie czytacie?


21 komentarzy:

  1. Książka na pewno jest warta przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam o tej książce Ja zaczynam czytać odzyskaną księżniczkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo chętnie bym przeczytała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Autorkę kojarzę jedynie z blogów ale to tylko dlatego, że rzadko sięgam po takie książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie lubię takich książek. Gustuję w zupełnie innym klimacie, ale bardzo frustruje mnie kiedy przeczytana książka nie zostawia po sobie śladu, po prostu jest przeczytana.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety mam podobne do Twojego zdanie o jej twórczości. Chociaż inna sprawa, że nie jest to mój ulubiony gatunek i przygarniam do siebie tylko tytuły, które naprawdę zrobiły na mnie pozytywne wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa recenzja. Będę miała na uwadze ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  8. Okładka skojarzyła mi się z kryminałem, a tu zaskoczenie - literatura obyczajowa. Twórczości tej autorki nie znam, nie miałam okazji sięgać po jej książki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie książki, tej jeszcze nie spotkałam. Z chęcią poszukam tytułu

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie książki Todd nie porwały :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze, że przeczytałam recenzję zanim sięgnęłam po książkę. Nie lubię wlekącej się fabuły, która w sumie nic nie wnosi. Tym razem więc nie zapisuję tytułu na liście do kupienia.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta ksiązka mignęła mi kilka razy, ale jeszcze nie miałam okazji zerknąc. Mam nadzieję, że uda nam się ją kupić do biblioteki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę, że lepiej, abym darowała sobie tę książkę, wolny czas spędzę z inną propozycją czytelniczą. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam autorki. Ale skoro akcja się wlecze i nie dzieje się nic ciekawego, to może nie warto sięgać po tą lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Sądzę, że zabiorę się za ta książkę w odpowiednim momencie . Ale musi troszeczkę poczekać bo mam sporo do nadrobienia.

    OdpowiedzUsuń
  16. Zaczęłam czytać jedną serię autorki. Doczytałam trzy tomy i sobie odpuściłam. Po tę nie wiem czy sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  17. To nie moje klimaty czytelnicze,raczej nie sięgam po takie książki - a sądząc po recenzji i Twojej opinii w tym przypadku nie mam czego żałować ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Poprzednie książki autorki bardzo przypadły siostrze do gustu, ale tej pozycji jej nie polecę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie przeczytałam jeszcze a wiesz, że mam dwie części. Teraz boje się po nią sięgnąć. After bardzo mi się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  20. Chyba mignęła mi gdzieś już ta książka, ale za bardzo się nad nią nawet nie zastanawiałam. Jak widać: nie muszę sobie wypominać, że jej nie czytałam, bo szału nie było.

    OdpowiedzUsuń