Dzień dobry,
Dzisiaj swoją premierę ma książka "Klub pana G.", której autorką jest Maya Frost. Miałam okazję otrzymać egzemplarz recenzyjny i przeczytać go wcześniej, dlatego dzisiaj przychodzę, aby napisać coś więcej o tej lekturze. Od razu może wspomnę, że na pewno nie jest to książka dla każdego, a dlaczego? Tego dowiecie się w dalszej części wpisu.
O książce:
Tytuł: Klub pana G.
Autor: Maya Frost
Wydawnictwo: W.A.B.
Oprawa: miękka
Ilość stron: 288
Data premiery: 27.01.2021
Kategoria: literatura obyczajowa, romans, erotyk
Pokusa, zakazany owoc i tajemnica. „Klub pana G.” Mayi Frost to prawdziwie pikantna, pełna skrajnych emocji, rozkosznie bezwstydna powieść o namiętności i zemście.
Milena jest znudzoną, zmęczoną i nieco zaniedbaną mężatką. Nie potrafi nic zmienić w swoim życiu, ale pewnego dnia zmiana przychodzi do niej. Poznaje Gabriela, który zaprasza ją do tajemniczego klubu. Zasady gry są proste – wejście do każdej następnej komnaty oznacza przekroczenie kolejnej seksualnej granicy. Jak daleko posunie się Milena? Czy odważy się spełnić swoje najskrytsze fantazje? I czy Gabriel na pewno jest gotowy na wszystko?
Milena kiedyś była niezależną singielką, jednak te czasy już minęły, aktualnie jest żoną Adama, słynnego ginekologa. Kobieta nie pracuje zawodowo, zajmuje się domem i wychowuje Rafcia i Kamcia, bliźniaków z pierwszego małżeństwa Adama. Niestety, jej mąż traktuje ją jak gosposie, a o dobrym seksie czy odrobinie czułości może zapomnieć. Kiedy przypadkiem spotyka Gabriela, od razu zwraca uwagę na to, jaki jest przystojny i szarmancki. Milena nie chce rozwijać tej znajomości, jednak zmienia zdaniem w momencie, kiedy zaczyna podejrzewać męża o zdradę. Kobieta rozkwita przy Gabrielu. Po kilku wspólnych nocach mężczyzna zabiera ją do tajemniczego klubu, w którym jego członkowie mogą spełniać swoje najskrytsze marzenia seksualne. Czy Milena zdecyduje się na regularne wizyty w klubie? Dlaczego tak naprawdę Gabriel zwrócił uwagę na kobietę?
Książka jest gorąca, jest bardzo dużo scen seksu, są one śmiałe, pikantne, mogłabym powiedzieć, że nawet perwersyjne. Tak, jak już wspomniałam we wstępie, nie jest to lektura dla każdego, ja, o ile lubię wątki erotyczne, tak muszę przyznać, że tutaj niektóre mnie po prostu zniesmaczyły. Pomysł na fabułę jest świetny, jednak to, co się dzieje w tym klubie, mogłoby zostać przedstawione trochę w delikatniejszy sposób, bez tak wielu szczegółów. Książka jest napisana prostym, zrozumiałym językiem, szybko się ją czyta. Wydarzenia przedstawione są oczami Mileny, poznajemy jej myśli, uczucia, a nawet fantazje. Czy polecam? I tak, i nie... wszystko zależy od tego, co lubicie.
Lubicie takie książki?
ewidentnie nie mój klimat:D
OdpowiedzUsuńNie słyszałam chyba jeszcze o niej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
w sumie przeczytałabym z ciekawości, choć takich książek nie czytam
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam i jest moc. Ta książka to coś innego niż typowy romans i jeśli będzie kontynuacja to napewno przeczytam
OdpowiedzUsuńPrzeczytałabym ze względu na ciekawą fabułę ;)
OdpowiedzUsuńAż zaciekawiło mnie co się dzieje w tym klubie haha :D Rzadko czytam takie ksiażki, ale może się skuszę :D
OdpowiedzUsuńChyba za mocno jak dla mnie :D
OdpowiedzUsuńLubię takie tematy ale nie lubię kiedy sceny erotyczne są aż za mocno opisane. Może kiedyś sięgnę po te książkę, narazie jakiegoś wielkiego parcia na nią nie mam.
OdpowiedzUsuńZupełnie nie moje klimaty czytelnicze, u mnie jednak mroczne kryminalne powieści wiodą prym jako antidotum od naukowych. :)
OdpowiedzUsuńZ reguły nie przepadam za takimi powieściami. W tej nic mnie nie urzekło :)
OdpowiedzUsuńFabuła wydaje się dość ciekawa. Jednak jeżeli jest podobna do 50 twarzy Greya to na pewno nie przypadnie mi do gustu. Podczas czytania Greya bardzo się znudziłam :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie podziękuję za ten erotyk. Nie przepadam za śmiałymi scenami seksu.
OdpowiedzUsuńNie lubię tego typu książek szczerze
OdpowiedzUsuńCiekawa okładka, ale gatunek zupełnie nie mój, chociaż czasem się skuszę, kiedy przyjaciółki naprawdę coś mocno polecają.
OdpowiedzUsuńO proszę z chęcią spróbuje przeczytać taką książkę. Może jutro sięgnę po nią bo naprawdę przemawia za mną.
OdpowiedzUsuńTak lubię takie książki, tą akurat mam na swojej liście do przeczytania.
OdpowiedzUsuńMyślę, że skuszę się na nią prędzej czy później. Mam już ją na oku od pewnego czasu, bo ciągle przewijała mi się na Instagramie ;)
OdpowiedzUsuńOj prędko słyszę się na tą pozycję, jak czytam twoją recenzję, to już wiem że mi się spodoba.
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze twórczości tejże autorki, ale Twoja recenzja kusi by po nią sięgnąć. I pewnie tak też zrobię w przyszłości, jak tylko skończę mój stosik wstydu.
OdpowiedzUsuńMimo że nie wiesz sama czy możesz polecić, czy też nie to myślę że książka by mi się spodobała ponieważ są to moje klimaty :)
OdpowiedzUsuń