Obserwatorzy

Sprawdź!

Akcesoria do makijażu - sprawdź opinie

czwartek, 21 stycznia 2021

Nawilżająca esencja z mleczkiem pszczelim, Polny Warkocz

 Dzień dobry,
Znacie kosmetyki Polny Warkocz? Produkty te inspirowane są wiedzą, kulturą oraz dziedzictwem naszych przodków. Receptury są proste i harmonijne, oparte na naturalnych składnikach. W dzisiejszym wpisie słów kilka postanowiłam napisać na temat nawilżającej esencji z mleczkiem pszczelim, która ostatnio mi się skończyła. Jeśli jesteście ciekawi, jak się sprawdziła, to zapraszam na dalszą część wpisu.


Esencję otrzymujemy w buteleczce wykonanej z ciemnego szkła o pojemności 100 ml. Nakrętka na zatrzask ułatwia otwieranie i zamykanie kosmetyku. Otwór jest niewielki, bez problemu można wydobyć odpowiednią ilość płynu. Opakowanie jest poręczne, dobrze leży w dłoni i jest szczelne, dzięki czemu spokojnie można zabrać produkt na jakiś wyjazd. Szata graficzna prosta, ale bardzo ładna. Na naklejce znajdziemy najważniejsze informacje o kosmetyku, czyli opis działania, a także skład. 

Tonik ma płynną, wodnistą konsystencję o delikatnie miodowym zabarwieniu. Zapach jest przyjemny, słodki, przypomina mi takie białe landrynki, które bardzo lubiłam w dzieciństwie. 


Esencję stosuję rano i wieczorem, niewielką ilość wylewam na wacik i przecieram oczyszczoną żelem buźkę. Kosmetyk dobrze tonizuje, koi i łagodzi wszelkiego rodzaju zaczerwienienia. Cera jest po nim uspokojona, nawilżona i przygotowana na kolejne kroki pielęgnacyjne. Tonik przeznaczony jest do cery suchej, ja co prawda mam mieszaną, ale i tak sprawdził się świetnie. Esencja nie zapycha ani nie uczula. 

Wydajność dobra, jednak nie pogardziłabym trochę większą pojemnością. W cenie regularnej za kosmetyk zapłacić trzeba około 20 zł, moim zdaniem nie jest to jakaś wysoka kwota jak na naturalny skład i dobre działanie. Chętnie wypróbuję również inne kosmetyki z tej marki, a w szczególności kusi mnie maska-peeling biomechaniczny Wiesiołek i Dynia oraz oczyszczający koncentrat z Olejem Lnianym.


Lubicie naturalne kosmetyki? Po produkty z jakiej firmy sięgacie najczęściej?

18 komentarzy:

  1. nie słyszałam o tej esencji, ale mnie już samo opakowanie kusi, a dodatkowo cena jest bardzo atrakcyjna, także na pewno się zainteresuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może akurat kosmetyk do cery suchej to nie dla mnie, ale chętnie wypróbowałabym inny produkt tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze ich produktów, ale kiedyś bardzo mnie ciekawiły :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię naturalne kosmetyki, ale tego nigdy nie miałam :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio bardzo polubiłam naturalne kosmetyki, więc będę miała tę esencję na uwadze ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tych kosmetyków,ale ich recenzja jest bardzo zachęcająca.Zaraz zerknę,czy mają coś dla mojego rodzaju cery.

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam ich tonik i mazidło do skóry tłustej. Bardzo fajnie się u mnie sprawdziły i chętnie do nich wrócę za jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń
  8. Z początku pomyslałam, że nie do mojej cery bo mam mieszaną, ale skoro piszesz, że też masz mieszaną i dobrze się sprawdził, to może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam markę polny warkocz i miałam ich tonik, spisywał się u mnie doskonale pod kazdym wzgledem ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię naturalne kosmetyki i przestawiam się na takie w głównej mierze. Tej marki nie miałam okazji poznać

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię naturalne kosmetyki.
    O tak, białe landrynki są pyszne i uwielbiam je do dziś.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię i cenię sobie naturalne kosmetyki tego niestety jeszcze nie miałam okazji poznać.

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja skóra jest raczej z tych przetłuszczających, więc zapewne jeśli bym kupowała z tej firmy to coś dedykowane właśnie jej. Ale super, że to taki naturalny kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń
  14. Słyszałam już o tej esencji. Ponoć jest bardzi dobra. Lubię naturalne kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię stosować naturalne kosmetyki, widzę jak one dobrze wpływają na skórę. O tym kosmetyku jeszcze wcześniej nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ta szata graficzna jest tak urocza, że mam ochotę zamówić ją w ciemno, jednak naturalne kosmetyki często mnie uczulają i trochę się boję po nie sięgać.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszytko co od pszczół pochodzi to jest bardzo dobre. A więc i ten kosmetyk sądzę że też.

    OdpowiedzUsuń