Obserwatorzy

Sprawdź!

Akcesoria do makijażu - sprawdź opinie

niedziela, 12 stycznia 2020

PIXI Vitamin C Juice Cleanser - wodny cleanser

Moja cera bardzo lubi witaminę C, która jak wiadomo w kosmetykach ma wspaniałe właściwości. Działa przeciwzapalnie, regenerująco, kojąco i wzmacniająco. Kwas askorbinowy wygładza zmarszczki, rozjaśnia przebarwienia i wspiera w walce z zaskórnikami. Brzmi super, prawda? Kilka miesięcy temu trafiła do mnie paczka od PIXI z serią kosmetyków Vitamin C. Pamiętam że to było jakoś krótko przed wyjazdem na wakacje i nie chciałam eksperymentować z nowymi produktami w swojej pielęgnacje. Testy przełożyłam na późniejszy czas i dzisiaj przychodzę z pierwszą recenzją, a dokładnie mowa będzie o Vitamin C Juice Cleanser. Jesteście ciekawi? 



Cleanser umieszczony jest w buteleczce o pojemności 150 ml wykonanej z plastiku o delikatnie żółtym zabarwieniu. Opakowanie jest bardzo wygodne, ponieważ po otwarciu ukazuje się pompka do której należy przyłożyć wacik i nacisnąć kilka razy, aby namoczył się produktem. Aplikator nie zacina się, ani nie pluje zawartością butelki. Jest szczelne, spokojnie można zabrać je ze sobą na wyjazd bez obawy, że coś się rozleje. Napisy na opakowaniu oczywiście są w języku angielskim, ale osoby mające problem z samodzielnym przetłumaczeniem spokojnie mogą wspomóc się internetem. Szata graficzna jest minimalistyczna, skromna, jednak trzeba przyznać, że kosmetyk bardzo ładnie się prezentuje.

Produkt ma wodną konsystencję, co chyba nikogo nie zaskoczy. Jeśli jednak chodzi o zapach to jest cudowny, cytrusowy, naturalny. Od samego aromatu rano nabieram energii i jestem gotowa do działania. Nie ma on w sobie żadnych sztucznych nut i na pewno nie pachnie jak kostka do WC jak to czasami bywa.


Juicy Cleanser to nic innego jak delikatna woda oczyszczająca. Używam go najczęściej rano, ale też czasami wieczorem po zmyciu makijażu. Kosmetyk dobrze odświeża cerę, oczyszcza ją z pozostałości kosmetyków czy sebum. Cleanser ożywia, dodaje energii i pobudza. Na skórze nie jest wyczuwalny, nic się nie klei. Po użyciu cera jest delikatna w dotyku, miękka, ale czy nawilżona? Niekoniecznie, najważniejsze jednak, że nie wysusza. Produkt przygotowuje buźkę na następne kroki pielęgnacyjne. Jeśli chodzi o wydajność to kosmetyk ubywa dość wolno, myślałam że wystarczy na jakieś 2-3 tygodnie, a tu miłe zaskoczenie. 

Polubiłam ten cleanser ze względu na przyjemne odświeżenie i ożywienie jakie daje, cera odzyskuje energię dzięki czemu nabiera naturalnego blasku. Jednak czy jest to kosmetyk niezbędny w pielęgnacji? Chyba nie.  Juicy Cleanser Vitamin C z Pixi dostępny jest w Sephorze za 99 zł. Cena do najniższych nie należy, jeśli jednak macie ochotę go wypróbować to warto poczekać aż pojawi się jakaś promocja.


Lubicie kosmetyki z witaminą C?

14 komentarzy:

  1. Może na jakiejś promocji się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. slyszałam wiele dobrego o witaminie c w kosmetykach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Markę znam jedynie z blogów, a witaminę C bardzo lubię w kosmetykach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubiłam go, ale wracać do niego nieszczególnie bym chciała, są inne lepsze i tańsze produkty ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w takiej roli zazwyczaj używam hydrolatów, sporo tańsze, a bardzo fajne :). Choć ogólnie marka Pixi mnie ciekawi od jakiegoś czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kupiłabym ale raczej wyłącznie w promocji.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cena troszkę wyboista jak dla mnie ;) Ale kosmetyki z wit C lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio sporo czytam na blogach o tej marce i prawie same pozytywne rzeczy. Jeszcze żadnych produktów tej marki nie stosowałam ale mnie kuszą :D

    OdpowiedzUsuń
  9. znam ale go nie polubiłam miałam mini rozmiar dostałm od koleznki która pracuje w jednej z perfumeri i no nic , u mnie nic🤷‍♀️

    OdpowiedzUsuń
  10. Moja cera uwielbia witaminę C i bardzo mnie ciekawią produkty pixi, jednak ceny jakoś mnie nie zachęcają 🙈

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo mnie kuszą ich kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeśli mam być szczera, to osobiście bardzo lubię domowe metody pielęgnacji. To samo tyczy się diety. Dlatego polecam zajrzeć na stronę https://migliori-integratori.it/cleansing-cocktail-scopri-5-semplici-pozioni-disintossicanti-per-il-corpo/ gdzie znajdziecie wiele artykułów na temat zdrowia i urody.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię witaminę C, ale wiem, że powierzchniowa pielęgnacja to tylko ziarnko, skóra pokazuje co dzieje się w środku, dlatego dbam o Siebie wewnętrznie, a wspaniałym źródłem witaminy C jest papryka czy natka pietruszki, a wtedy wystarczy nawet zwykła woda :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaciekawił mnie ten cleanser, w szczególności dlatego, że zawiera witaminę C. Nie wiedziałam, że ma ona znaczenie w pielęgnacji urody. Dlatego trochę poszukałam i znalazłam artykuł https://ekosmetyczki.pl/skladniki-kosmetyczne/witamina-c-w-trosce-o-zdrowie-i-urode/ Okazuje się, że warto stosować produkty z witaminą C, która jest dobrym przeciwutleniaczem. Ma zatem działanie anti-age, a zatem zapobiega powstawaniu zmarszczek, utracie jędrności skóry i matowieniu cery. Cleanser wydaje się zatem wart wypróbowania. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń