Obserwatorzy

Sprawdź!

Akcesoria do makijażu - sprawdź opinie

środa, 29 stycznia 2020

Nowości makijażowe, które wpadły mi w oko

Ostatnio przeglądając różne sklepy internetowe, w oko wpadło mi kilka kosmetyków do makijażu, do których moje serduszko zabiło mocniej od pierwszego zobaczenia. Stwierdziłam, że to może być fajny pomysł na wpis i od razu przystąpiłam do działania. Jesteście ciekawi? Lubicie takie wpisy z nowościami kosmetycznymi, które pojawiają się na rynku?


Na pierwszy ogień oczywiście palety cieni, nigdy nie potrafię obejść obok nich obojętnie, chociaż na co dzień nie szaleje z makijażem. 

W GlamShopie ostatnio pojawiło się kilka nowych palet, cztery mniejsze składające się z dziewięciu cieni: Fiolety, Morelova, Gorączka Złota oraz Brązowy Cukier  i jedna standardowa GlamBox edycja 18 - Valentina. W oko od razu wpadł mi Brązowy Cukier, w palecie tej znajdują odcienie brązu od złotego, przez czerwony aż do zimnego. Cienie, jakie w niej występują to metaliki, ULTRA maty oraz Ultra perły. Sprawdzi się ona zarówno do makijaży dziennych, jak i na większe wyjścia. Moje oczy przyciągnęła także Valentina, nie wiem, co jest piękniejsze czy odcienie cieni, czy szata graficzna palety. W palecie znajduje się pierwszy Matowy TURBOpigment!

Fenty Beauty by Rihanna wypuściła na rynek kilka paletek cieni Snap Shadow, każda z nich składa się z sześciu cieni, od matowych po błyszczące. W oko wpadła mi wersja Peach, idealna dla dziennych makijaży. Nawet myślałam, żeby ją sobie zamówić na urodziny, ale ostatecznie przesunęłam to w czasie.

Przeglądając nowości w Sephorze natrafiłam na Paletę cieni Nabla: Dreamy 2. Czy te kolory nie są cudowne? Przeważają w niej cienie błyszczące, idealne na trwający karnawał. Miałam okazję pracować na zajęciach z paletą Nabla Dreamy 1 i muszę przyznać, że współpracowało nam się świetnie. Gdybym miała jednak wybierać między jedynką a dwójką, zdecydowanie postawiłabym na tę drugą ze względu na kolory.

Ostatnią paletą, która wpadła mi w oko jest Huda Beauty Mercury Retrogrande, na rynku dostępna jest już od jakiegoś czasu, więc pewnie o niej słyszeliście. Odcienie, jakie się w niej znajdują, inspirowane są galaktyką, piękne pastele, róże, beże itd. Paleta pozwoli na wykonanie delikatnego dziennego make-upu, ale także można stworzyć nią coś bardziej kolorowego, szalonego.




W ofercie Benefitu pojawiła się Nawilżająca baza wygładzająca The POREfessional Hydrate, która ma nie tylko wyrównać cerę, czy zniwelować widoczność porów, ale także nawilżyć. Jak dla mnie brzmi super, według tego co pisze producent, byłaby to idealna baza dla mnie. Czy faktycznie tak działa? Nie wiem, ale trzeba to koniecznie sprawdzić!

Pozostając w temacie baz pod makijaż, moją uwagę zwróciła Missha Moist Layering Starter. Posiada ona właściwości nawilżające i nawadniające cerę, przygotowuje ją na przyjęcie podkładu i przedłuża jego trwałość. Do tej pory z tej marki używałam tylko maseczki, czaiłam się też na krem BB, jednak ostatecznie go nie kupiłam.

Schodząc na trochę niższą półkę cenową koniecznie muszę wspomnieć o nowościach Eveline. Dokładnie o Podkładzie kryjąco-nawilżającym Selfie Time oraz Mgiełce do twarzy Glow and Go Aqua Miracle. Produkty ostatnio często przewijają na YouTube, pewnie za sprawą paczek PR, ale muszę przyznać, że od razu wpadły mi w oko. Podkład posiada lekką konsystencję, która ma idealnie wtapiać się w cerę, kryć niedoskonałości pozostawiając naturalne wykończenie bez efektu maski. Mgiełka zaś ma w sobie drobinki, mają one zapewnić natychmiastowy blask i efekt glow, czyli to, co lubię. Dostępna jest w dwóch wersjach: Pink i Nude.

Ostatnimi już nowościami, jakie ostatnio rzuciły mi się w oczy są Matowe szminki Makeup Revolution Powder Matte. Pomadka dostępna jest w dwunastu odcieniach, mi jednak najbardziej podobają się: Naked, czyli nudziak oraz Ornate, ciemne, czerwone wino. Mają one nie tylko śliczne kolory, ale także ładne, proste opakowania. Co prawda na brak pomadek nie narzekam, ale na te dwie jeszcze miejsce by się znalazło.


Spodobał Wam się, któryś z tych kosmetyków? Skusicie się? Chcecie częściej takie wpisy?

28 komentarzy:

  1. Paletkę Fenty Beauty też chętnie kupię, uwielbiam te kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Formuły żelowe z drobinkami złota będą dobrze się miały :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Paletki przecudowne, sama nie wiem na którą bym się ostatecznie zdecydowała :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Paletka Brązowy Cukier wygląda zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te palety do mnie mówią, szkoda że mnie za bardzo na nie nie stać;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mnie kusza dwie albo trzy palety Fenty i ta najnowsza nabla.

    OdpowiedzUsuń
  7. Paletki fajne ale w sumie nie mam potrzeby i byłoby to tylko jakieś tam chciejstwo a ja staram się zużywać zapasy...
    Ciekawią mnie te mgiełki rozświetlające Eveline :) a widziałaś, że Lirene też takie wypuściło?

    OdpowiedzUsuń
  8. Tych nowości jest tyle że człowiek może oczopląsu dostać. Muszę zamówić sobie coś z Fenty Beauty bo od dawna się "czaję" na ich kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawi mnie ten podkład Eveline. Co do palet to cały czas za mną chodzi Huda Beauty Nude. Z Twoich propozycji ta Rihanny śliczna.

    OdpowiedzUsuń
  10. palety z Galm-Shopu bardzo mi się podobają szczególnie Morelowa i Valentina

    OdpowiedzUsuń
  11. podobają mi się te palety, fajny dobór kolorów i masa możliwości :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Same perełki wpadły Ci w oko :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Palety i mnie mocno zaciekawiły :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Te palety z Glam Shopu mocno mnie zaciekawiły ;) Pewnie się nie skuszę, ale popatrzeć można :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja raczej zwracam uwagę na jakieś naturalne kosmetyki do makijażu. Wyjątkiem może być tusz do rzęs, bo czasem stosuje te drogeryjne.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ile tu fajnych perełek! Dawno nie kupiłam żadnej palety cieni do powiek. Co prawda używam tylko brązy, ale czuje się skuszona i chyba na dniach zaszaleję i coś fajnego zamówię :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Paletka Fenty ta na 6 cieni też za mną chodzi, tylko bodajże numer 6,muszę się upewnić :D
    Lubię takie wpisy, sama muszę do nich wrócić bo dawno takiego nie robiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. O tych paletkach z Glam Shopu w ostatnich dniach wszędzie czytam, choć na brak cieni nie narzekam, to fajne są i trochę kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne kolory tych paletek :) Dawno nie kupiłam nic do makijażu, jedynie wczoraj tusz do rzęs ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mnie również wpadła w oko paletka Brązowy cukier :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wpadły mi w oko nowe palety z Glam-shopu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wpadła mi w oko nowa paleta cieni Brązowy cukier z Glam-shopu i Fenty :) Chociaż nie ukrywam, że ta z Nabli też mi się podoba :) Obie bazy pod makijaż wpadły mi w oko :) Ah mój portfel już płacze :D

    OdpowiedzUsuń
  23. boze jestem sto lat do tylu niewiedzialm ze tyle nowosci:) plaety wszytskie piekne trudno sie zdecydowac!

    OdpowiedzUsuń
  24. Faktycznie o podkładzie Selfie Time jest ostatnio głośno :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja przepadam za Makeup Revolution. Sprawdzałam również te nowości. Szminki są ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  26. Fajne zestawienie. Na pewno coś kupię!

    OdpowiedzUsuń