Książka na wieczór: Druciarz, Krzysztof Jóźwik

 Dzień dobry,

Mimo tego, że moje regały pękają w szwach i jest na nich sporo nieprzeczytanych książek, to nie potrafię przejść obojętnie obok niektórych nowości. Książkę "Druciarz" Krzysztofa Jóźwika pierwszy raz zobaczyłam gdzieś na Instagramie, później poczytałam na jej temat więcej i doszłam do wniosku, że koniecznie muszę ją przeczytać. Dzisiaj przychodzę, aby napisać coś więcej na jej temat dlatego, jeśli jesteście ciekawi, czy warto po nią sięgnąć, to zapraszam na dalszą część wpisu.

O książce:

Tytuł: Druciarz

Autor: Krzysztof Jóźwik

Wydawnictwo: Filia

Oprawa: miękka

Ilość stron: 398

Data premiery: 03.08.2022

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

Śmierć zawsze zostawia po sobie ślad.

Puławami wstrząsa kolejna popełniona z najwyższym okrucieństwem zbrodnia. Na terenie zakładów azotowych policjanci znajdują bestialsko okaleczoną, martwą, nagą kobietę. Mimo oczywistego, seksualnego motywu zabójstwa oraz nietypowego miejsca kaźni, śledczy z komendy powiatowej policji nie mają łatwego zadania. Morderca jest na wolności i w każdej chwili może uderzyć drugi raz.

Czy Ewa Jędrycz wraz z Hubertem Zaniewskim rozgryzą w porę misterną zagadkę z przeszłości, która popycha mordercę do kolejnych zabójstw?

Jaką rolę gra tutaj miejsce zbrodni?

Na terenie Zakładów Azotowych w Puławach znaleziona zostaje naga, bestialsko zamordowana kobieta. Z jej podbrzusza wystaje mnóstwo drutów, które ułożone zostały na wzór trójkąta. Morderca bardzo dokładnie wszystko zaplanował i nie zostawił żadnych śladów. Policja rozpoczyna śledztwo, a nad sprawą pracują komisarz Ewa Jędrycz i Hubert Zaniewski. Niestety, mają oni szczątkowe informacje i żadnych konkretnych punktów zaczepienia, więc są zmuszeni działać po omacku. Śledztwo rozpoczynają od rozmowy z mężem oraz pracownikami Zakładów Azotowych, bo jak się okazuje, kobieta właśnie tam pracowała. 

W tym samym czasie ktoś zaczyna szantażować trzech mężczyzn: Wojnara, Czajkę i Krupę. W czasach szkolnych siali oni postrach wśród innych uczniów, a nawet nauczycieli. Robili to, co chcieli, nie przejmowali się konsekwencjami. Po ukończeniu gimnazjum próbowali zgwałcić koleżankę, jednak ktoś im wtedy przeszkodził...

Czy te dwie sprawy mają ze sobą coś wspólnego? Kto tak bestialsko zamordował kobietę na terenie Puławskich Zakładów Azotowych? Czy policjantom uda się rozwiązać tę trudną sprawę?

"Druciarz" jest to dość specyficzna książka, która na pewno nie każdemu przypadnie do gustu. Znajdują się w niej mocne, drastyczne i szczegółowe opisy zbrodni, a także innych wydarzeń, jak np. filmów dla dorosłych, które lubi oglądać jeden z szantażowanych mężczyzn. Osoby wrażliwe, o słabych nerwach podejrzewam, że nie dobrnęłyby do końca tej lektury. Fabuła jest wciągająca, autor wszystko świetnie dopracował. Akcja jest wartka, czytelnik nie ma, kiedy się nudzić. Książka jest wciągająca, jak już się zacznie ją czytać, to ciężko się oderwać. Zakończenie trochę mnie zaskoczyło, nie tego się spodziewałam, bo jednak miałam swoje tropy, a tu niespodzianka. Miałam tylko wrażenie pod koniec, że coś zostało pominięte i kiedy już poznałam mordercę, to w mojej głowie zapaliła się lampka i pojawiło się pytanie " ale jak?". Była to moja pierwsza książka tego autora, ale już wiem, że na pewno nie ostatnia.

Znacie twórczość Krzysztofa Jóźwika?