Jak zapakować biżuterię na prezent?

 Dzień dobry,

Lubicie pakować prezenty? Bawić się w wycinanie papieru, wiązanie kokardek, czy jednak stawiacie na gotowe torby? Ja uwielbiam samodzielnie pakować upominki i zawsze w okresie świątecznym nie mogę się doczekać, aż będę mogła się za to zabrać. Dzisiaj przychodzę do Was z tematem, jak najlepiej zapakować biżuterię dlatego, jeśli jesteście ciekawi, to zapraszam na dalszą część wpisu. 

Podczas wyboru prezentów na różnego rodzaju okazje, często stawiamy na biżuterię. Jest to praktyczny upominek, który nie leży na półce i się nie kurzy, o ile oczywiście osoba obdarowana nosi takie rzeczy. Wybór jest duży, wystarczy odwiedzić jubilera, a naszym oczom ukazują się różne kolczyki, naszyjniki, łańcuszki, bransoletki, pierścionki czy zegarki. Po zakupie pojawia się często myśl, jak to zapakować, aby nic się nie uszkodziło, bo jednak biżuteria często jest delikatna.

Do wyboru jest kilka opcji, jednak moim zdaniem najlepiej wybrać odpowiedniej wielkości pudełko na biżuterię np. https://www.gal-art.pl/category/pudelko-na-bizuterie wypełnione wkładem z gąbki, która chroni zawartość przed uszkodzeniem w trakcie transportu, czy przechowywania. Najczęściej takie pudełeczka dostępne są już u jubilera, który pomoże odpowiednio je dopasować, ale też bez problemu można zakupić je osobno, np. w Internecie.

Biżuteria w pudełeczku jest bezpieczna, ale to nie oznacza, że nie można jej dodatkowo zapakować. Teraz wszystko zależy już od naszej wyobraźni i umiejętności. Można iść na łatwiznę i wręczyć prezent taki jaki jest lub ewentualnie włożyć w dodatkową torebkę, ale można też pokombinować coś samemu. Pudełeczko można owinąć kolorowym papierem, przyczepić jakieś dodatki, np. jeśli będzie to upominek świąteczny to przykleić suszony plaster pomarańczy czy laskę cynamonu. W przypadku prezentu urodzinowego ciekawym pomysłem jest zapakowanie go w tyle warstw, ile jubilat ma lat, wystarczy tylko kilkanaście arkuszy papieru, kartoników i trochę wolnego czasu.