Obserwatorzy

Sprawdź!

Akcesoria do makijażu - sprawdź opinie

poniedziałek, 17 października 2022

Krem nawilżający na dzień Borówka i Acerola, Tołpa Pure Trends

 Dzień dobry,
Ostatnio na moim blogu mogliście przeczytać na temat nowości do pielęgnacji twarzy z Tołpa Enzyme, a dzisiaj o kolejnym produkcie z tej marki, a dokładnie mowa o kremie nawilżającym na dzień Borówka i Acerola Tołpa Pure Trends. Kosmetyk ten kupiłam kilka tygodni temu na jakiejś promocji w Rossmannie, a teraz kiedy dobija dna, najwyższa pora, aby napisać o nim coś więcej. Jeśli jesteście ciekawi, jak się sprawdza i czy warto po niego sięgnąć, to zapraszam na dalszą część wpisu.


Krem nawilżający otrzymujemy w plastikowym słoiczku o pojemności 50 ml. Opakowanie jest wygodne i łatwo można wydobyć z niego zawartość do samego końca, bez potrzeby rozcinania plastiku. Słoiczek jest mały, dzięki czemu zmieści się w każdej kosmetyczce. Kosmetyk dodatkowo umieszczony jest w kartoniku, na którym znajdziemy najważniejsze informacje, czyli opis działania produktu, sposób użycia, a także skład. Szata graficzna jest przyjazna dla oka, borówki przyciągają wzrok z daleka, szczególnie fanów tego owocu.

Kosmetyk ma kremową, średnio gęstą konsystencję. W sztucznym świetle można zauważyć malusieńkie drobinki rozświetlające, jednak bez obaw, nie jest to chamski brokat, jak w niektórych przypadkach. Zapach produktu jest przyjemny, kwiatowo-owocowy, ale wyczuwalne są perfumowane nuty. Początkowo miałam mieszane uczucia co do aromatu, ale z czasem go polubiłam. 


Krem nakładam codziennie rano na oczyszczoną, stonizowaną cerę i delikatnie wklepuję. Niewielka ilość wystarcza na jedną aplikację, dzięki czemu produkt jest wydajny i spokojnie wystarcza na 1,5-2 miesiące regularnego stosowania. Kosmetyk szybko się wchłania, nie pozostawiając przy tym tłustego filmu. Krem dobrze nawilża i odżywia cerę, zapewnia jej zdrowy, promienny wygląd. Drobinki delikatnie rozświetlają skórę, ale jest to bardzo subtelny efekt. Produkt dobrze współpracuje z kremami SPF 50, a także makijażem, nic się nie roluje ani nie waży. Nie zapycha ani nie powoduje nadmiernego przetłuszczania się cery. Krem robi to, co robić powinien, polubiliśmy się, ale nie zachwycił mnie na tyle, abym chciała ponownie go kupować. 

Krem jest łatwo dostępny, kupicie go w Rossmannie, a także w sklepie online Tołpa. Cena regularna to 21,99 zł, ale na promocji można go upolować już za 15-16 zł. 


Lubicie kosmetyki Tołpa? Znacie serię Pure Trends?

5 komentarzy:

  1. Do tej pory słyszałam tylko o tej kosmetycznej marce. Dobrze, że są łatwo dostępne w sklepach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej serii, ale ten krem mógłby się u mnie sprawdzić 😀

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię kosmetyki z Tołpy, ale tego konkretnego kremu jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio Tołpa coraz bardziej mnie do siebie przekonuje, nie miałam jeszcze okazji testować tego kremu, ale za to szampony są świetne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubie kosmetyki o zapachu owoców. Z kosmetykami tej marki już się spotkałam i na mojej cerze średnio się sprawdziły

    OdpowiedzUsuń