Dzień dobry,
Święta coraz bliżej, co prawda w tym roku Boże Narodzenie będzie trochę inne niż w latach poprzednich, ale mimo wszystko warto zrobić wszystko, aby zachować ten magiczny klimat. Dzisiaj mam dla Was kolejną propozycję lektury świątecznej, a dokładnie mowa o książce Anny Szczęsnej pod tytułem "Sztuka dawania prezentów", którą zamówiłam w księgarni internetowej Taniaksiazka.pl. Czytałam na jej temat wiele, aż wreszcie sama zdecydowałam się po nią sięgnąć. A jak wrażenia po przeczytaniu? Tego dowiecie się z dalszej części wpisu.
Tytuł: Sztuka dawania prezentów
Autor: Anna Szczęsna
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Ilość stron: 320
Data premiery: 28.10.2020
Kategoria: literatura obyczajowa
Czasem niezwykła aura Świąt potrafi zdziałać prawdziwe cuda.
Nowa, świąteczna powieść znawczyni ludzkich serc!
Boże Narodzenie w ogromnym domu z bali, tuż nad brzegiem jeziora... Kto by przypuszczał? A jednak! Wszystko zaczęło się od pewnego tajemniczego zaproszenia.
Tego roku cała rodzina zjechała się do znajdującego się nieco na uboczu, otoczonego malowniczym lasem domu. Odcięci od świata i technologii, skazani na swoje towarzystwo, sceptycznie odnoszą się do pomysłu nestorki rodu. Tymczasem ona pragnie wyjawić najbliższym wstydliwy sekret jej zmarłego męża a także pogodzić skłócone od lat córki.
Po drugiej stronie jeziora mieszka mężczyzna, który także skrywa bolesną tajemnicę. Od chwili, w której ma pomóc przy organizacji świąt w sąsiednim domu, jego losy ściśle zaczynają się splatać się z losami starszej pani. (opis pochodzi ze strony taniaksiazka.pl)
Amelia kocha Boże Narodzenie, przed świętami zawsze bierze urlop, aby móc na spokojnie przygotować potrawy czy upiec ciasta. Przez cały rok słucha potrzeb najbliższych i stara się kupić im takie prezenty, jakie faktycznie się im przydają. Święta zawsze spędza w rodzinnym gronie, chociaż przy wigilijnym stole brakuje jej rodziców, którzy wyemigrowali z kraju, kiedy dziewczyna była nastolatką i zostawili ją pod opieką dziadków. W tym roku Boże Narodzenie będzie inne, babcia Lucyna postanowiła zabrać swoje córki wraz z rodzinami do tajemniczego domu w lesie, jednak nie informuje ich o tym osobiście, a za pomocą listu, w którym nie zdradza, gdzie się wybierają. W malowniczym miejscu, nad jeziorem zamierza zdradzić najbliższym tajemnice o ich ojcu i dziadku, a jej zmarłym już mężu. Po przybyciu na miejsce rodzina nie ma pojęcia, do kogo należy dom, zostają odcięci od cywilizacji, nie ma zasięgu, Internetu, a nawet telewizji. Najgorsze, że mają tu pozostać aż do nowego roku. Jak rodzina odnajdzie się w tej sytuacji? Jakie przygody czekają ich nad Jeziorem Czarnym? Z jakimi tajemnicami przyjdzie im się zmierzyć?
Znacie rodzinę, w której nie ma problemów i tajemnic? Wydaję mi się, że są one u każdego, z tym że jedni potrafią to lepiej, a inni gorzej ukryć. "Sztuka dawania prezentów" to piękna, wzruszająca historia o rodzinie i świętach z przesłaniem, które daje nam do myślenia. Najdroższe prezenty nie są najważniejsze, bo najważniejszy jest czas spędzony z najbliższymi, nigdy nie wiadomo co się wydarzy i czy za rok będziemy mogli spotkać się w tym samym gronie. W każdej rodzinie zdarzają się kłótnie, sprzeczki, ale właśnie w tym magicznym okresie, warto usiąść, porozmawiać i wybaczyć, a nie siedzieć wpatrzonym w smartfona i bezsensownie przeglądać Facebooka. Książkę "Sztuka dawania prezentów" czyta się szybko, jest mega wciągająca. Napisana jest prostym, zrozumiałym językiem. Autorka przenosi nas w piękną okolicę Jeziora Czarnego i podczas czytania miałam wrażenie, że jestem tam razem z rodziną Amelii i przeżywam z nimi wszystkie wydarzenia. Moim zdaniem zdecydowanie warto sięgnąć po tę książkę i polecam, szczególnie teraz przed zbliżającymi się świętami!
Jeśli szukacie ciekawych lektur, na długie zimowe wieczory, to koniecznie sprawdźcie też inne bestsellery w księgarni internetowej Taniaksiazka.pl.
Fajna książka.
OdpowiedzUsuńIdealna na okres przedświąteczny :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńJeśli będę miała okazję przeczytać tę książkę to chętnie to zrobię.
OdpowiedzUsuńBrzmi fajnie. Teraz jest świetny czas na takie książki :)
OdpowiedzUsuńJuż okładka i sam tytuł sprawiają, że mam ochotę usadowić się w fotelu i przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam takie klimatyczne, świąteczne książki. Co roku robię sobie cały maraton żeby się nastroić :)
OdpowiedzUsuńLubię tego typu historie na zimowe wieczory. Z książkami tej autorki się jeszcze nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ksiazka, na pewno ciekawa.
OdpowiedzUsuńAle musze sie zapytac te pierniczki co tam leza sa twojego wykonania? Sa przepiękne ! :)
Tak, pierniczki są mojego wykonania. :)
UsuńWidziałam już gdzieś tę książkę, jednak opis mnie kompletnie nie przekonał. Po twojej recenzji stwierdzam że mi raczej by ta książka się nie spodobała ;)
OdpowiedzUsuńKsiążki ze świątecznym przesłaniem bardzo obecnie lubię.
OdpowiedzUsuńUwielbiam świąteczne książki :) Ta wydaje się bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńJaka piękna, Świąteczna okładka :)
OdpowiedzUsuńNie sięgam po książki, które powiązane są z klimatem świątecznym. W sumie sama nie wiem czemu, wszystkie wydają mi się takie same.
OdpowiedzUsuńMiałam okazję czytać, autorka znów wraca na dobre tory, książka jest cudowna.
OdpowiedzUsuńTytuł książki jest bardzo zachęcający do przeczytania. Sądzę, że jak jest taka dobra to na pewno po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńRównież jestem zdania, że najdroższe prezenty nie są najważniejsze, a niektórzy o tym zapominają. Jeszcze tej książki nie czytałam, ale chętnie może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńLubię książki w takim klimacie, mam w tym roku nawet plan, by zrobić sobie mały, świąteczny maraton czytelniczy.
OdpowiedzUsuńchętnie przeczytała bym tą książkę, idealna propozycja wprowadzająca w klimat świąt
OdpowiedzUsuńNie zauważyłam tej książki w zapowiedziach. A szkoda, bo bym ją chętnie przeczytała. Może poproszę o nią Mikołaja.
OdpowiedzUsuńświetna okładka, co do samej tematyki to nie jestem do końca przekonana, ale przed świętami na pewno znajdzie wielu fanów :-)
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się po tytule poradnika, po który też bym sięgnęła, ale okazuje się, ze mogę otrzymać naprawdę świetną powieść pod choinkę. Dla mnie super!
OdpowiedzUsuńChyba nikt nie zna takiej rodziny, w której nie ma problemów. Fabuła wydaje się naprawdę ciekawa, myślę że po nią sięgnę bo jestem bardzo ciekawa jak sobie poradzili bez dostępu do internetu. Może znajdę tam jakiś pomysł, jak ja mam sobie z tym problemem we własnym domu poradzić.
OdpowiedzUsuńIdealna książka na przedświąteczny czas, jednym słowem :) ewentualnie na prezent pod choinkę.
OdpowiedzUsuń