Normalizujący żel do mycia twarzy do cery pięknej, choć mieszanej z Gift of Nature by Vis Planis

Dzień dobry,

Jakiś czas temu na rynku pojawiły się kosmetyki do pielęgnacji twarzy, ciała i włosów z Gift of Nature by Vis Plantis. Przyciągają one wzrok swoimi ciekawymi, kolorowymi szatami graficznymi, obok których ciężko przejść obojętnie. Na początku miesiąca pisałam na blogu na temat duetu do ciała składającego się z żelu pod prysznic i balsamu do skóry pięknej, choć suchej, kto nie czytał, to przypomnę, że produkty te sprawdziły się u mnie bardzo dobrze. Dzisiaj słów kilka postanowiłam napisać o kolejnym kosmetyku z tej marki, a dokładnie o normalizującym żelu do mycia twarzy do cery pięknej, choć mieszanej. Jeśli jesteście ciekawi, co o nim sądzę, to zapraszam na dalszą część wpisu.

Żel umieszczony jest w wygodnej, plastikowej butelce o pojemności 150 ml. Niestety nie ma możliwości kontrolowania zużycia produktu, nawet pod światło nie widać ile zostało go jeszcze w opakowaniu. Kosmetyk wyposażony jest w wygodną pompkę, dzięki której można łatwo wydobyć odpowiednią ilość żelu. Na buteleczce zostały umieszczone wszystkie najważniejsze informacje na temat produktu, czyli zapewnienia producenta, sposób użycia, a także skład. Szata graficzna jest prosta, a zarazem oryginalna.

Kosmetyk ma żelową konsystencję, nie jest ani nie za gęstą, ani nie za rzadką. Zapach przyjemny, ziołowy, mój nos głównie wyłapuje oregano. Nie jest nachalny, w kontakcie z wodą słabnie i stopniowo się ulatnia. 

Żel w kontakcie z wodą tworzy przyjemną piankę. Zawsze spieniam go sobie najpierw w dłoniach, a dopiero później nakładam na twarz i wykonuję delikatny masaż. Kosmetyk dobrze radzi sobie z oczyszczaniem skóry z wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń, także pozostałości makijażu. Sprawdza się zarówno podczas porannej, jak i wieczornej pielęgnacji. Po myciu cera jest zmatowiona, szczególnie w strefie T, ale nie ściągnięta, czy, co gorsza, wysuszona. Nie podrażnia skóry ani oczu, nawet jeśli odrobina piany dostanie się przypadkiem pod powiekę. Żel spełnia swoje zadanie, robi to, co robić powinien, ale czy wyróżnia się czymś szczególnym? Niekoniecznie. 

Początkowo obawiałam się, że kosmetyk szybko dobije dna, ze względu na niewielkie opakowanie. Jednak żel miło mnie zaskoczył, wystarczy pompka produktu, aby dokładnie oczyścić buźkę, dzięki temu wydajność jest naprawdę na dobrym poziomie. Cena żelu waha się w okolicach 15 zł. 

Jaki żel do mycia twarzy aktualnie można znaleźć w Waszej łazience?