Obserwatorzy

Sprawdź!

Akcesoria do makijażu - sprawdź opinie

poniedziałek, 25 maja 2020

Książka na wieczór: Opór, K. Bromberg

Pogoda dzisiaj za oknem bardzo zmienna, od rana naprzemiennie ulewny deszcz, albo słońce. Nie ma sensu nawet wychodzić, bo nie wiadomo kiedy zacznie padać. W takie dni uwielbiam zaszyć się z książką i kubkiem zielonej herbaty pod kocem albo usiąść z laptopem i napisać coś na blogu. Jak widzicie, tym razem wybrałam tę drugą opcję.
Kilka dni temu skończyłam czytać "Opór" K. Bromberg i najwyższy czas napisać o niej coś więcej. To już moje drugie spotkanie z tą autorką, wcześniej czytałam W kajdankach miłości, książka ta bardzo mi się spodobała. A jak jest w tym przypadku? O tym w dalszej części wpisu. 


O książce:
Tytuł: Opór
Seria: Niegodziwe rozrywki
Autor: K. Bromberg
Wydawnictwo: Editio
Oprawa: miękka
Ilość stron: 376
Data premiery: 28.04.2020
Kategoria: literatura obyczajowa, romans


Ryker Lockhart to bez wątpienia bardzo przystojny i bogaty mężczyzna. Jednak jego profesja powinna wzbudzać w kobietach nieufność: Ryker jest znanym i wziętym prawnikiem, specjalizującym się w sprawach rozwodowych. Zawodowe wywlekanie brudów nie byłoby może problemem dla bardziej osobistej relacji, gdyby nie to, że po bliższym poznaniu mężczyzna okazywał się zimnym draniem. Przystojnym i inteligentnym, ale wciąż aroganckim i paskudnym typem. Wiązanie się z kimś takim to nigdy nie jest dobry pomysł.

Vaughn z całą pewnością wykluczała jakąkolwiek relację z kimś takim jak Ryker. Była zbyt niezależna i odważna, do tego miała wybujały temperament. A dodatkowo na głowie bardzo konkretne zobowiązania. Zdrowy rozsądek podpowiadał jej, że jeśli pozwoli temu facetowi wkroczyć w swoje życie, w krótkim czasie może stracić wszystko, co z takim wysiłkiem zbudowała. Niestety, dziewczyna nie zawsze słuchała zdrowego rozsądku. Spotkała się z Rykerem, który dla osiągnięcia swoich celów posunął się do szantażu. Ona jednak dostrzegła w nim coś, co sprawiło, że zamiast się wycofać, postanowiła podjąć ryzykowną grę.

Łamanie własnych zasad i uleganie takim typom rzadko kiedy prowadzi do szczęśliwego finału. Vaughn i Ryker nie mogli przecież pozostać obojętni wobec siebie. Oboje mieli silne charaktery i żelazną wolę. Żadne nie zamierzało cofnąć się ani o krok. Tylko jak długo można stawiać opór rosnącej namiętności? I jak grać zgodnie z zasadami, gdy na horyzoncie pojawia się widmo katastrofy, a sytuacja wymyka się spod kontroli?

To przecież tylko gra, nieprawdaż?



Główną bohaterką jest Voughn, silna kobieta, która za wszelką cenę chce spłacić swoje długi zaciągnięte po to, aby ratować siostrę. Wie, że jeśli tego nie zrobi, to nie ma szans, aby przejąć prawną opiekę nad niepełnosprawną siostrzenicą. Kobieta w swojej walce jest właściwie sama, nie ma nikogo, kto mógłby jej pomóc, nawet opieka społeczna skłania się ku temu, aby dziewczynkę oddać ojcu, który uzależniony jest od narkotyków. 
Voughn pracuje jako kelnerka i tłumaczy, że duże pieniądze, które pozwalają jej na, chociażby częściowe spłacenie długów pochodzą z napiwków, ale czy faktycznie tak jest? No niekoniecznie, ponieważ prowadzi ona także agencję towarzyską.

Kobieta pewnego dnia natrafia na klienta, który żąda dziewczyny, która będzie na każde jego zawołanie i skinienie. Nawet udaje im się znaleźć odpowiednią, niestety problemy pojawiają się przed pierwszym spotkaniem, kiedy jego wybranka zostaje pobita przez innego klienta. Bohaterka stara się znaleźć mu inną odpowiednią kobietę, niestety nie ma nikogo takiego i ostatecznie postanawia się sama się z nim spotkać, oczywiście pod fałszywym imieniem. Wszystko po to, aby nie stracić pieniędzy, które są jej tak bardzo potrzebne. Podczas spotkania między Voughn a klientem jej agencji Rykerem zaczyna iskrzyć, jednak kiedy ma dojść do czegoś więcej, dopadają ją demony przeszłości i ucieka. Jak zareaguje mężczyzna? Mimo tego, że jest zaskoczony tą sytuacją, chce spotkać się z nią ponownie.
Czy Voughn spotka się ponownie z mężczyzną? Czy Ryker dalej będzie klientem jej agencji, a może ich relacja stanie się bardziej prywatna? Tego dowiecie się już z książki!

Książka ta to nie jest taki typowy romans, czy erotyk, ale historia o kobiecie, która jest w stanie zrobić wszystko, aby zapewnić wszystko, co najlepsze dziecku, swojej siostrzenicy. Pomimo teraźniejszych trudności musi zmagać się jeszcze z demonami przeszłości, z dzieciństwa. Autorka stworzyła naprawdę świetną historię, która wciągnęła mnie już od pierwszych stron. Podoba mi się fakt, że akcje poznajemy zarówno od strony Vaughn, jak i Rykera. Zakończenie zaskakująca, nie spodziewałam się takiego przebiegu zdarzeń, no ale cóż... nie pozostaje mi nic innego jak czekać z niecierpliwością na drugi tom


Lubicie takie książki? Co aktualnie czytacie?

19 komentarzy:

  1. Jest jedna rzecz, która mi się w tej książce podoba: sukienka z okładki. Choć już bym takiej nie ubrała, to bardzo mi się podoba. Niestety sama książka z recenzji mniej, bo to nie moje gusta gatunkowe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada sie ciekawie :) podoba mi sie okładka książki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo chętnie bym przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że przeczytałabym tę książkę, ale nie wiem czy wciągnęłabym się w tę historię. Bo ja to taki dziwny czytelnik jestem i babska literatura średnio mi leży..

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie moja tematyka książkowa, więc raczej nie przeczytam, ale dobrze, że wciąga ta historia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie czytam takich książek, ale w sumie

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne jest to, że mamy taką różnorodność książek. Zapraszam do mnie, na pozytywną stronę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jestem pewna czy sama z siebie sięgnęłabym po tę książkę. Chyba nie, bo to nie mój klimat, choć może być wciągającą historią.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię książki tej autorki i OPÓR "wciągnęłam" za pierwszym podejściem. Z niecierpliwościa czekam na kolejną część.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak lubię taką tematykę w książkach, tej jeszcze nie czytałam. Obecnie mam kilka tytułów do nadrobienia

    OdpowiedzUsuń
  11. Wolę inne książki, nie mam w planach jwj czytać.

    OdpowiedzUsuń
  12. Raczej nie moje klimaty, choć póki nie przeczytam, ciężko wyrokować :P Wczoraj zaczęłam Ryczące ośmiotysięczniki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam, ale wydaje sie bardzo ciekawa :) ja aktualnie czytam Naga prawda :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Powiem ci,że mnie zaintrygowałaś. Bardzo lubię książki, gdzie bohaterka ma swój charakter i od razu nie leci na bogatego faceta. Z chęcią sięgnę po tą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  15. O tej książce nie słyszałam, ale mnie nią zaciekawiłaś :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj książka zapowiada się bardzo ciekawie. Zachecilas mnie postem.. Myśle, że przeczytam ja w niedługim czasie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajnie pisze ta autorka, ale jak dla mnie nie jest to literatura wow, więc tym razem sobie odpuściłam.

    OdpowiedzUsuń