Chyba dopadło mnie jakieś przesilenie wiosenne, jestem wykończona. Wracam z pracy i jedyne o czym marzę to łóżko. Na szczęście jeszcze tylko dzisiaj nocka i mam trochę wolnego na święta.
Wczoraj swoją premierę miała książka Zupełnie normalna rodzina, którą czytałam w ostatnim czasie. Zajęło mi to trochę więcej czasu niż zwykle, ale wcale nie jest to taka łatwa książka jak się początkowo wydaje, wymaga skupienia. ''Idealna rodzina jest największym kłamstwem'' powiem Wam szczerze, że zgadzam się z tym, nikt nie jest idealny, u każdego pojawiają się jakieś problemy, nieporozumienia. Z boku może się wydawać, że rodzina faktycznie jest idealna, jednak w rzeczywistości jest inaczej i to pokazuje ta książka.
O książce:
Tytuł: Zupełnie normalna rodzina
Autor: M. T. Edvardsson
Wydawnictwo: Znak literanova
Oprawa: Miękka
Ilość stron: 496
Data premiery: 17 kwietnia 2019
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Idealna rodzina jest największym kłamstwem.Przed salą rozpraw siedzi mężczyzna. Czeka na przesłuchanie. Teraz zeznaje jego żona. Na ławie oskarżonych – ich dziewiętnastoletnia córka. Adam i Ulrika boją się o swoje dziecko. I ciągle nie wiedzą, co powiedzieć przed sądem.Są zupełnie zwyczajną rodziną. Adam jest pastorem, jego żona prawniczką. Mieszkają w niewielkim Lund i wspólnie wychowują dziewiętnastoletnią Stellę. Piątkowe wieczory spędzają z pizzą przed telewizorem, soboty w centrum handlowym.Pewnego dnia ten świat obraca się w pył – Stella zostaje aresztowana. Jest oskarżona o zamordowanie młodego mężczyzny.Co widział ojciec, czego nie mówi matka, co ukrywa córka?Mistrzowsko skonstruowana, opowiedziana z trzech perspektyw, nieodkładalna historia, o tym, co zdarzyło się w pewnej zupełnie normalnej rodzinie.Międzynarodowy bestseller – prawa zostały sprzedane do ponad 30 krajów.Są sprawy, do których nikt nie ma prawa się mieszać. Załatwia się je w rodzinie.
Krótko po tym kiedy Stella kończy dziewiętnaście lat zostaje zatrzymana przez policję pod zarzutem zamordowania starszego od siebie mężczyzny. Śledztwo dowodzi, że dziewczyna wiele czasu spędzała z Christhoperem, łączyły ich bliższe stosunki. Wszelkie dowody wskazują na to, że Stella była na miejscu zdarzenia i że to właśnie ona zamordowała Chrisa. Najgorsze jest to, że nastolatka nie ma alibi. Czy faktycznie ona to zrobiła, a może ktoś inny?
Stella dotychczas wiodła życie jak każda dziewczyna w jej wieku. Miała plany, marzenia, żeby wyjechać do Azji i robiła wszystko żeby je spełnić, dlatego też podjęła wakacyjną pracę w H&M. Pewnego dnia na imprezie poznaje starszego mężczyznę, który rozmawia jej przyjaciółką przy barze, wpada jej w oko. Kiedy Amina wcześniej wraca do domu, ona zostaje i odjeżdża do domu taksówką razem z Christhoperem i tak trafia do jego mieszkania. Facet imponuje jej, razem odwiedzają drogie hotele, spa i restauracje. Czy mężczyzna stanie na drodze przyjaźni Stelli i Aminy?
Rodzice Stelli robili wszystko, aby chronić dziewczynę. Najważniejsze było dla nich jej dobro, mimo tego że czasami popełniali złe decyzje, wierzyli że to dla dobra ich córeczki. Miłość rodzica dla dziecka jest silna i bezwarunkowa. Czy rodzice dają Stelli alibi? Czy ojciec potwierdzi, że w tym czasie dziewczyna była w domu?
Kto tak naprawdę zabił Christhopera?
Książka podzielona jest tak jakby na trzy części. W pierwszej to co się dzieje przestawione jest oczami ojca, w drugiej Stelli a w trzeciej matki. Rozdziały naprzemiennie pokazują to co się dzieje aktualnie lub to co działo się w przeszłości tej 'idealnej rodziny'. Książka wymaga skupienia, nie jest lekką lekturą, przynajmniej dla mnie. Nie jest to taki typowy kryminał, thriller, nie leje się krew. Pokazuje ona to ile rodzice są wstanie zrobić dla swoich dzieci... nawet skłamać. Ja wiem, że to tylko książka, ale niektóre momenty były dla mnie straszne jako dla kobiety, matki. Stalla została zgwałcona na obozie przygotowującym do bierzmowania przez opiekuna, diakona a rodzice dla jej dobra nie zgłosili tego nigdzie, nawet nie starali się jej jakoś pomóc uporać z myślami. Dla mnie osobiście jest to niewyobrażalne.
Ogólnie książka mimo tego, że nie jest łatwa to mi się podobała. Czytałam z zaciekawieniem co będzie dalej. Myślę, że warto po nią sięgnąć, szczególnie jeśli lubicie taką tematykę.
Dziękuję wydawnictwu Znak literanova za możliwość przeczytania książki jeszcze przed premierą.
Co aktualnie czytacie?
Moje klimaty, chętnie przeczytałabym :)
OdpowiedzUsuńJa lubie typowe kobiece książki i takie właśnie czytam
OdpowiedzUsuńTrochę nie moje klimaty 😉
OdpowiedzUsuńPlanuję w najbliższym czasie kupić ebooka tej książki.
OdpowiedzUsuńLubię tego typu tematykę i z chęcią bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńto musi być wciągająca lektura.
OdpowiedzUsuńMam zamiar ją przeczytać w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuń2z tego co czytam to naprawdę książka na wieczór. Muszę po nia sięgnąć.
OdpowiedzUsuńsuper recenzja! ♥
OdpowiedzUsuńAktualnie czytam Odzyskane Anna Robak-Reczek, ale t też chce przeczytać, wydaje mi się ciekawa..
OdpowiedzUsuńHistoria i fabuła mnie ciekawi, ale trudność czytania zniechęca... Co wygra?
OdpowiedzUsuńHmm. Jako, że ostatnio chciałam się skusić na kryminał- być może zajrzę do tej książki :)
OdpowiedzUsuńhttps://entomberemoreux.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKsiążka idealna na wieczór po całym ciężkim dniu pracy :) :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie czytam S. Kinga ✌
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam czytać Winną Alicji Sinickiej. To jest rewelacyjna książka. Polecam Ci ją bardzo serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiła mnie ta książka. W sam raz na sobotni wieczór.
OdpowiedzUsuńPoczątkowo myślałam, że to lekka i przyjemna lektura, a to jednak mocna pozycja. Ale to nic - takie właśnie lubię.
OdpowiedzUsuńN co dzień sięgam po innego rodzaju literaturę, ale po przeczytaniu Twojego opisu zaczęłam się zastanawiać, co wydarzy się dalej w tej opowieści..I tak właśnie kończy się przeglądanie blogów - powiekszaniem listy książek do kupienia i przeczytania :)
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie propozycja na długie samotne wieczory.
OdpowiedzUsuń