Dzień dobry,
Ostatnie deszczowe dni sprzyjają nadrabianiu zaległości książkowych. Uwielbiam wtedy zaszyć się pod kocem z gorącą herbatą i dobrą lekturą. W mojej biblioteczce jakiś czas temu pojawiła się książka "Brudna sprawa" Roberta Dugoni, byłam jej bardzo ciekawa, więc niedawno zabrałam się za czytanie. Już wcześniej miałam okazję zapoznać się z twórczością tego autora za sprawą książki Umiera się tylko raz, także spodziewałam się, że się nie zawiodę. A czy faktycznie tak było? O tym przeczytacie w dalszej części wpisu.
O książce:
Tytuł: Brudna sprawa
Autor: Robert Dugoni
Wydawnictwo: Albatros
Oprawa: miękka
Ilość stron: 448
Data premiery: 1.07.2020
Cykl z detektyw Tracy Crosswhite
Książka autora dwukrotnie nominowanego do nagrody Harper Lee oraz nagrody Edgara Allana Poe
Ucieczka z miejsca wypadku. Śmiertelna ofiara – dwunastoletni chłopiec. Detektyw Tracy Crosswhite szybko wpada na trop kierowcy i znajduje dowody potwierdzające jego winę. Wystarczające, by postawić go przed sądem. Wszystko jednak się komplikuje, kiedy okazuje się, że sprawca pracuje w bazie wojskowej, i śledztwo przejmuje armia.
Zawalona pracą Tracy mogłaby odetchnąć z ulgą – ktoś dokończy za nią robotę. Mogłaby, gdyby nie mataczący wojskowi i znikające dowody. Tracy wie, że nie chodzi tylko o wypadek i ucieczkę kierowcy. Cała ta sprawa jest… brudna.
A ona nie może odpuścić – obiecała zrozpaczonej rodzinie chłopca, że sprawiedliwość zostanie wymierzona. I dotrzyma obietnicy. Nawet gdyby musiała zaufać osobie, która wydaje się najbardziej podejrzana. Nawet gdyby miała sama jedna stanąć przeciwko całej Armii USA!
Akcja powieści ma miejsce w Seatlle, książka rozpoczyna się od śmiertelnego potrącenia dwunastoletniego chłopca, który wracał z meczu koszykówki. Sprawca wypadku ucieka, a sprawą zajmuje się zespół Tracy Crosswhite. Zebrane dowody wskazują na to, że kierowcą był żołnierz, jednak komuś bardzo zależy na tym, żeby sprawa ta nie ujrzała światła dziennego. Śledztwo przejmuje wojsko, jednak detektyw Crosswhite nie odpuszcza i dalej zbiera dowody, gdyby jednak sprawa do nich wróciła.
Książka jest świetna i wciąga właściwie od pierwszej strony. Mamy tutaj nie tylko śmiertelny wypadek, ale także autor porusza inne, bardziej obyczajowe wątki jak narkomania, czy nawet problemy z zajściem w ciąże kobiecie po czterdziestce. Akcja książki prowadzona jest jakby dwutorowo, a później wszystko łączy się w całość. Muszę przyznać, że w pewnym momencie byłam przekonana, że znam już rozwiązanie tej zagadki, jednak podczas dalszej lektury okazało się, że się myliłam. Wiem, że to nie będzie moje ostatnie spotkanie z twórczością Roberta Dugoni, podoba mi się jego styl i to, jak przekazuje emocje. Wydarzenia przedstawia w sposób realistyczny, autentyczny.
"Brudna sprawa" bardzo mi się podobała i polecam tę książkę wszystkim fanom kryminałów z wątkami obyczajowymi.
Uwielbiam książki, które wciągają od samego początku :) Twórczość autora jeszcze znam :)
OdpowiedzUsuńLubię kryminały z wątkami obyczajowymi, więc to coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada ta książka :)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj nie sięgam po książki w tej tematyce, jednak ta historia mnie zaciekawiła jestem nią bardzo zainteresowana. Zapisałam sobie tytuł.
OdpowiedzUsuńoj nie, nie dla mnie, nie lubię takich tragicznych wydarzeń, ale myślę, że ta historia nadawałaby się na ekranizację
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji czytać nic tego autora, a o tej książce w sumie pierwsze słyszę. Ciekawa okładka, która rzuciła mi się w oczy i zachęciła aby po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńTo coś zdecydowanie dla mnie. Ostatnio bardzo lubię czytać kryminały czy thrillery w przerwach między romansami. Kiedyś nałogowo czytałam Jo Nesbo. Tego autora nie znam, ale ksiązka mnie zaciekawiła
OdpowiedzUsuńNominacje do tak prestiżowych nagród zawsze zwiastują dobrą pozycję czytelniczą. Nie słyszałam jeszcze o tym tytule, ale teraz wiem, że chcę przeczytać i sprawdzić czy i mnie wciągnie.
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że to ksiązka idealnie dla mnie. Historia wydaje się być mega wciągająca. Moje klimaty - pewnie bym ją pochłonęła :)
OdpowiedzUsuńZ tego co przeczytałam to ta ksiazka odlanie nadają się na wieczorny czas. Jak wiadomo idzie jesien czyli coraz dłuższe wieczory. Myślę że ta pozycja będzie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie znam autora, ani nie kojarzę tytułu książki. Tak jak ja jestem inspiracją dla Ciebie, tak i Ty będziesz moją. Książka zapisana na listę.
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie spotkałam się z tym tytułem. Autora niestety również nie znam. Poruszany w książce wątek jest na prawdę ciekawy. Jednak to nie do końca mój klimat. Poza tym mam spore zaległości w czytaniu.
OdpowiedzUsuńMimo że nie lubię takich książek ale widać że książka rozpoczyna się z kopyta - lubię gdy coś wciąga od samego początku. Ciekawa jestem jak się dalej losy potoczyły tego żołnierza.
OdpowiedzUsuńlubię tego autora, chętnie zaopatrzę się w tą pozycję :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń