Obserwatorzy

Sprawdź!

Akcesoria do makijażu - sprawdź opinie

wtorek, 1 marca 2022

Proteinowa odżywka do włosów, Hair in Balance OnlyBio

 Dzień dobry,
Czas na wyrwanie kolejnej kartki z kalendarza, może ciężko w to uwierzyć, ale mamy już marzec. Dni są coraz dłuższe, słoneczko częściej pojawia się na niebie i już ładnie grzeje, więc człowiek od razu ma więcej sił, mimo trudnej sytuacji u naszych sąsiadów. Dzisiaj przychodzę do was z recenzją kosmetyku, który w mojej łazience jest od dawna, ale dopiero teraz dobija dna, mowa o proteinowej odżywce do włosów Hair in Balance OnlyBio. Zamówiłam ją jakoś w zeszłym roku w Hebe, kiedy zaczęłam bardziej świadomie dbać o włosy i najwyższy czas napisać o niej coś więcej. Jeśli jesteście ciekawi, co o niej sądzę, to zapraszam na dalszą część wpisu. 


Odżywkę otrzymujemy w tubce wykonanej z miękkiego plastiku o pojemności 200 ml. Opakowanie dobrze leży w dłoni, nie wyślizguje się z niej, a nakrętka na zatrzask nie stawia oporu. Niewielki otwór ułatwia wydobycie odpowiedniej ilości produktu. Szata graficzna jest przyjemna dla oka, utrzymana w różowo-fioletowej kolorystyce, rzuca się w oko z daleka. Na tubce znajdziemy najważniejsze informacje na temat kosmetyku, czyli opis działania, sposób użycia, a także skład. 

Odżywka ma kremową, dość gęstą konsystencję. Łatwo rozprowadza się na włosach, nie spływa z nich. Zapach jest przepiękny, taki owocowo słodki. Mój nos wyłapuje głównie nuty winogron. Aromat wyczuwalny jest podczas aplikacji, a także utrzymuje się jeszcze jakiś czas po wysuszeniu włosów. 


Odżywkę proteinową używam co kilka myć, zazwyczaj jest to 3-4 razy na miesiąc. Stosuję ją w metodzie OMO, jako pierwsze O, czyli nakładam kosmetyk na zwilżone włosy przed myciem, zostawiam na około godzinę, a następnie myje je szamponem i nakładam maskę emolientową. Po wysuszeniu pasma są gładkie, lśniące zdrowo się prezentują. Przy częstszym stosowaniu może dojść do przeproteinowania włosów, przez co są one szorstkie, przyklapnięte, matowe i mogą się puszyć. Odżywkę próbowałam stosować również po myciu, jednak wtedy pasma są za słabo dociążone, nie układają się tak, jakbym chciała. Wydajność kosmetyku jest bardzo dobra, wystarczył mi na kilka miesięcy, ale tak jak wspominałam wcześniej, stosowałam go raz na jakiś czas. W cenie regularnej odżywka kosztuje bodajże 23 zł, ale na promocji można upolować ją już za 15 zł.

Z tego, co zauważyłam, to seria kosmetyków Hair in Balance OnlyBio nie jest już dostępna w Hebe, a w innych drogeriach np. Rossmannie czy sklepach internetowych jest ona w wersji z inną szatą graficzną. Sprawdziłam i skład jest taki sam, prawdopodobnie różnią się one tylko substancją zapachową, przez co inaczej pachną. 


Macie swoją ulubioną odżywkę proteinową? Znacie kosmetyki do włosów OnlyBio?

10 komentarzy:

  1. Nie dla moich włosów, ale może ktoś będzie zadowolony :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tej akurat nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam wcześniej o tej odżywce i może skuszę się na tę propozycję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze odżywki z tej właśnie firmy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Markę kojarzę ale chyba nic od nich nie testowałam może kiedyś się skusze

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam jeszcze styczności z kosmetykami do włosów tej marki, ale im więcej pozytywnych opinii czytam, tym bardziej czuję się zachęcona do ich wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje włosy lubią proteinowe kosmetyki, więc myślę że dałabym szansę tej odżywce. Jak skończą mi się aktualnie używane kosmetyki z proteinami to ją kupię

    OdpowiedzUsuń
  8. OnlyBio znam słabo, ale lubię używać odżywek proteinowych dlatego ta opisywana jest teraz brana u mnie pod uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo chętnie przetestuję tę odżywkę :)

    OdpowiedzUsuń