Obserwatorzy

Sprawdź!

Akcesoria do makijażu - sprawdź opinie

piątek, 4 marca 2022

Denko Luty 2022

 Dzień dobry,
Chciałabym, aby w 2022 roku udało mi się zmniejszyć, chociaż do połowy, moje zapasy kosmetyczne, ale wiem, że nie będzie łatwo. W drogeriach pojawia się tyle ciekawych nowości, że ciężko przejść obok nich obojętnie. Postaram się ograniczyć zakupy do minimum, ale czas pokaże, jak będzie. W dzisiejszym wpisie zapraszam Was na podsumowanie zużytych kosmetyków w lutym. Jeśli jesteście ciekawi, co udało mi się zdenkować, to zapraszam na dalszą część wpisu.


1. Tonik do twarzy z mleczkiem tygrysim, Fluff — przyjemny kosmetyk, delikatnie nawilża buźkę, odświeża ją i tonizuje. Produkt koi zaczerwienia wokół wyprysków, uspokaja cerę. Opakowanie wyposażone jest w atomizer, który aplikuję dość dużą chmurkę toniku i niestety ląduje on nie tylko na twarzy, ale także wokół. Jeśli chodzi o działanie, to jestem zadowolona, ale aplikator bym wymieniła. 

2. Krem nawilżona skóra, Tołpa Authentic  kocham, uwielbiam i na pewno kupię kolejne opakowanie. Krem świetnie nawilża cerę, pomaga w odbudowie naruszonej bariery hydrolipidowej. Kosmetyk jest lekki, szybko się wchłania i idealnie sprawdza się pod makijaż. Produkt nie powoduje błyszczenia się cery i nie zapycha. 

3. Nawilżająco-kojący krem do twarzy, Bielenda Eco Sorbet (recenzja) dobrze nawilża cerę, odżywia ją i koi różnego rodzaju zaczerwienienia i podrażnienia. Jest to dość bogaty kosmetyk, dlatego najlepiej sprawdza się u mnie na noc. Krem nie zapycha ani nie powoduje nadmiernego przetłuszczania się cery. Dodatkowym plusem jest przepiękny owocowy zapach, pachnie jak malinowa mamba.

4. Transparentny puder do twarzy o wysokim stopniu mikronizacji, NAM kupiłam go z ciekawości, na jakiejś promocji i pokochałam właściwie od pierwszego użycia. Produkt świetnie utrwala makijaż, delikatnie wygładza pory, dając efekt photoshop'a. Puder matuje cerę, ale nie jest to taki płaski mat, a bardziej satynowe wykończenie. Sprawdza się zarówno na co dzień, jak i na większe wyjścia. Myślę, że jeśli tylko uda mi się go dorwać, to zaopatrzę się w kolejne opakowanie. 

5. Kremowa pianka oczyszczająca do twarzy, Blueberry Siberica (recenzja)  ma gęstą, puszystą konsystencję, w kontakcie z wodą zmienia się w piankę. Sprawdza się zarówno w porannej, jak i wieczornej pielęgnacji. Dobrze oczyszcza cerę z różnego rodzaju zanieczyszczeń. Nie podrażnia ani nie wysusza. Pianka jest bardzo wydajna, na jedno użycie potrzeba jej niewiele.


6. Łagodnie złuszczający scrub do ciała, Soraya Healthy Body Diet (recenzja)  dobrze złuszcza martwy naskórek, jednak nie jest to bardzo mocny zdzierak. Drobinki cukru rozpuszczają się powoli, pozwalają na wykonanie dokładnego masażu. Po użyciu skóra jest miękka w dotyku, ale dodatkowo warto zastosować balsam. Zużyłam dwa opakowania, ale więcej nie kupię, bo zapach nie do końca mi podpasował. 

7. Żel pod prysznic Rokitnik i Wanilia, Alverde  ma śliczny, słodki zapach idealny na okres jesienno-zimowy. Dobrze oczyszcza ciało, odświeża je. Żel nie wysusza ani nie podrażnia. Do tej wersji raczej nie wrócę, bo to edycja limitowana, ale pewnie kupię inne. 


8. Odżywczo-regenerujący szampon do włosów, Nacomi (recenzja) niestety, zawiodłam się na nim. Kosmetyk plącze włosy, są one szorstkie, domagają się dużej ilości odżywki i niestety przetłuszczają się szybciej, niż w przypadku innych szamponów. Przy regularnym stosowaniu zauważyłam też, że skóra głowy zaczyna mnie swędzieć. Zużyłam, ale na pewno do niego nie wrócę. 

9. Szampon do włosów Mleczko Waniliowe i Papaja, Garnier (recenzja) dobry kosmetyk myjący oparty o SLS-y. Produkt w kontakcie z wodą świetnie się pieni, oczyszcza włosy z różnego rodzaju zanieczyszczeń, w tym również z kosmetyków do stylizacji. Pasma po myciu nie są splątane ani wysuszone. Stosowałam go co kilka myć naprzemiennie z delikatniejszymi szamponami. 

10. Maska do włosów przeciwdziałająca wypadaniu, Receptury Babuszki Agafii  dobrze nawilża i wygładza pasma. Włosy świetnie się układają, są miękkie i delikatne w dotyku. Najlepiej sprawdza się, jeśli potrzyma się ją minimum 10-15 min. Maska nie obciąża włosów ani nie przyspiesza ich przetłuszczania. Czy faktycznie przeciwdziała wypadaniu? Nie wiem, nie stosuję masek na skórę głowy, a przy stosowaniu na długość nie ma jak zadziałać w ten sposób.


11. Ujędrniająca maska w płachcie Pomegranate, Missha ma postać dobrze nasączonej tkaniny, która dobrze przylega do twarzy. Po użyciu cera jest świetnie nawilżona i ukojona, odzyskuje naturalny, promienny wygląd. W opakowaniu zostaje jeszcze sporo serum, które można wykorzystać podczas porannej czy wieczornej pielęgnacji. 

12. Maska w płacie z witaminą C Fresh Mix It, Action jest to taka podwójna saszetka, w jednej części jest tkanina, a w drugiej serum, trzeba przecisnąć płyn do drugiej komory, a następnie otworzyć opakowanie i nałożyć maskę. Materiał dobrze przylega do twarzy, nie zsuwa się z niej. Kosmetyk nawilża i delikatnie rozświetla cerę. Jak za tą cenę to całkiem spoko produkt, bo kosztowała chyba 4 czy 5 zł. 


Znacie któryś kosmetyk z mojego denka? Jak tam Wasze zużycia? 

12 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa tej kremowej pianki oczyszczającej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne denko. Kosmetyki kojarzę, ale żadnego nie miałam osobiście :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawe denko, nic nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładne denko i nawet kilka produktów znam :) Krem Tołpa bardzo polubiłam podobnie jak peeling Soraya. Chociaż fakt porzeczka lepsza :D Tonik fluff mam aktualnie w fioletowej wersji - też bardzo mi się spodobał, mam ochotę na Twoją wersję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tołpa bielenda i Babuszka agafia są mi znane. Często sięgam po te produkty

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam krem do twarzy Bielendy eco sorbet, ale również maskę z tej serii. Mają fajny zapach i działanie i obydwa przypadły mi do gustu. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mleczko tygrysie wow! :D No kurczę nieźle to brzmi :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety nie znam żadnego kosmetyku, ale jestem bardzo ciekawa peelingu Soraya. W końcu muszę wypróbować 😉

    OdpowiedzUsuń
  9. Na ten puder skusiłam się przez Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę koniecznie kupić ten puder!

    OdpowiedzUsuń