Obserwatorzy

Sprawdź!

Akcesoria do makijażu - sprawdź opinie

poniedziałek, 17 lutego 2020

Biotaniqe Aloe Vera: żelowa maseczka i serum nawilżające

Jeśli śledzicie mojego bloga od jakiegoś czasu, to pewnie wiecie, że na początku stycznia pisałam o głęboko nawilżającym kremie do twarzy Aloe Vera z Biotaniqe (recenzja). Wcześniej jakoś kosmetyki z aloesem nie do końca mnie przekonywały, a tu miłe zaskoczenie. Dziś znów powrócę do tej serii, jednak tym razem będzie o dwóch produktach, a dokładnie żelowej maseczce nawilżającej i aloesowym serum nawilżającym. Czy sprawdziły się tak samo dobrze, jak krem? Tego dowiecie się, czytając dalszą część wpisu.


Żelowa maseczka nawilżająca

Maseczka umieszczona jest w zielonej saszetce o pojemności 12 ml. Na opakowaniu umieszczone są informacje na temat kosmetyku, sposób użycia w języku polskim i angielskim, a także skład. Kosmetyk ma postać zielonego, półprzeźroczystego żelu, który dobrze rozprowadza się na skórze. Ma przepiękny, pobudzający, aloesowy zapach, utrzymuje się on przez kilka minut, później się stopniowo ulatnia. Maseczkę trzymałam na twarzy około 15 minut, może trochę dłużej. Podczas zmywania trochę się marze, jednak nie ma problemu z jej usunięciem. Produkt koi i nawilża cerę, delikatnie ją odżywia. Szczerze mówiąc, spodziewałam się lepszego, bardziej dogłębnego nawilżenia, no ale cóż. Myślę, że maseczka fajnie sprawdzi się latem, nakładana na rozgrzaną skórę, ponieważ przyjemnie chłodzi i orzeźwia.



Aloesowe serum nawilżające

Serum umieszczone jest w małej buteleczce wykonanej z zielonego, półprzeźroczystego szkła o pojemności 20 ml. Wyposażona jest w pipetkę, dzięki czemu łatwo można nabrać i wydobyć odpowiednią ilość kosmetyku. Butelka dodatkowo umieszczona jest w kartoniku, na którym znaleźć można wszystkie potrzebne informacje na temat produktu. Opakowanie zabezpieczone jest do góry tasiemką, dzięki czemu wiemy, czy ktoś przed nami zaglądał do środka, czy nie. 

Serum ma postać dość rzadkiego, przeźroczystego żelu, który łatwo rozprowadza się na twarzy. Ma przyjemny, naturalny, aloesowy zapach. Myślę, że nie powinien on nikomu przeszkadzać, bo nie jest bardzo intensywny. 



Serum stosuję najczęściej rano, kilka kropel wmasowuje w oczyszczoną i stonizowaną cerę, a następnie nakładam krem. Kosmetyk szybko się wchłania, nie pozostawiając na skórze klejącego się czy wyczuwalnego filmu. Produkt skutecznie gasi pragnienie mojej cery, bardzo dobrze nawilża i nawadnia ją, a wszystko za sprawą soku z aloesu i kwasu hialuronowego. Koi skórę, przynosi jej natychmiastowy komfort, dodaje blasku i energii. Doceniłam działanie tego serum szczególnie po nocnej imprezie, kiedy z powodu braku snu moja buzia nie wyglądała najlepiej, serum szybko zadziałało, jak należy i chociaż wizualnie sprawiło, że prezentowałam się dobrze. Kolejne aplikowane kosmetyki pielęgnacyjne, czy kolorowe dobrze z nim współpracują, nic się nie warzy, ani nie roluje. Pomimo małej pojemności, produkt jest bardzo wydajny, na jedno użycie wystarczy dosłownie kilka kropel.



Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z serum, które sprawdziło się u mnie naprawdę dobrze, trochę gorzej z maseczką, jednak nie mogę powiedzieć, że jest zła. Oba kosmetyki dostaniecie w wybranych drogeriach Rossmann,  regularna cena maseczki to około 4 zł, zaś za serum zapłacić trzeba 21 zł, jednak na dzień dzisiejszy (17.02) są one w promocji i można je upolować trochę taniej. 



Znacie tą serię kosmetyków Biotaniqe? Lubicie aloes w kosmetykach?

21 komentarzy:

  1. Kusisz mnie tymi kosmetykami :) maseczkę chętnie bym i tak wypróbowała :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe produkty, nie znam marki, ale z chęcią bym wypróbowała. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na maseczkę żelową mam chęć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nigdy nie miałam nic z Biotanique. Muszę kiedyś coś spróbować. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. wszystkie produkty z aloesem mnie kuszą :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam za to chęc na to serum! O tej marce słyszałam i do sporo- głównie pozytywy. Osobiście nie miałam z niej żadnej rzeczy. Mam za to inny produkt właśnie z aloesem i sprawdza się fenomenalnie- serio. Aloes jest genialny!

    Mój kanał

    Blog

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam żel do mycia twarzy z tej serii był nawet ok, ale jakoś bardzo mnie nie porwał.

    OdpowiedzUsuń
  8. Serum mogłabym przetestować ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tej serii nie znam, ale dobrze wspominam moje spotkanie z Biotaniqe, chociaż teraz testuję kosmetyki z aloesem i jakoś tak... no szału nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  10. Słyszałam o tej firmie, jednak nie miałam okazji jej jeszcze używać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie zwróciłam uwagi w Rossmannie na to serum ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. O marce słyszałam, ale jeszcze nie miałam ich produktów. To serum mnie kusi. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. kocham mazidła aloesowe:) zawsze mam je pod ręką:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tyle już czytałam o kosmetykach tej marki i jeszcze nigdy nic od nich nie kupiłam. Muszę zerknąć w Rossmannie czy coś mogłoby mnie skusić z Biotaniqe :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj ja bardzo lubię aleos w kosmetykach, super się sprawdza przy suchej cerze ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kosmetyki z aloesu poleciła mi znajoma farmaceutka, kiedy poszukiwałem produktu z możliwie jak najprostszym składem, przy równoczesnym zapewnieniu długotrwałego efektu nawilżenia. Muszę przyznać, że żel aloesowy to kosmetyk, który spełnił wszystkie moje oczekiwania.

    OdpowiedzUsuń
  17. Od lat należę do miłośniczek żelu aloesowego i niedawno odkryłam te produkty https://forever-aloe.pl/produkty-forever. Ostatnio zamówiłam nawet soki z aloesu i to był świetny wybór.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja również staram się wybierać kosmetyki, które zawierają w składzie aloes. Na prawdę bardzo dobrze się sprawdzają do każdego typu skóry.
    https://www.foreveraloes.eu/

    OdpowiedzUsuń
  19. Kosmetyki naturalne - moja nowa miłość! Dlaczego warto się nimi zainteresować?

    OdpowiedzUsuń