Nowy tydzień niestety przywitał nas deszczem, jest ciemno, ponuro, aż nie chce się wychodzić z łóżka. Niestety nie mogę sobie na to pozwolić, więc kubek kawy na dobry początek dnia i zabieram się do działania.
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją maseczek do twarzy Dr. Mola Fruits & Veggies Smoothie Sheet Mask, które od jakiegoś czasu dostępne są w Rossmannie. Jak pewnie wiecie, uwielbiam maski w płachcie, więc nie mogłam przejść obok obojętnie. A jak się sprawdziły?
Maseczki Fruits & Veggies Smoothie umieszczone są uroczych saszetkach, przedstawiają one kubek z koktajlem, w którym zanurzone są owoce i warzywa. Na tylnej części opakowania znajdują zapewnienia producenta, sposób użycia w języku polskim oraz skład.
Płachty wykonane są z cienkiego materiału, dobrze przylegają do twarzy i nie zsuwają się z niej. Nasączone są esencją, jednak nie na tyle, aby z nich kapało. Trzymana na buźce 15-20 minut nie zdąży wyschnąć, nadal jest mocno mokra, więc często przekładam ją jeszcze na szyję.
Green Fruits & Veggies Smoothie - maseczka nawilżająco kojąca
Maseczka ma przyjemny zapach, mój nos wyłapuje głównie kiwi z jakąś nutą warzywną w tle, podejrzewam, że jest to seler, bo jego ekstrakt znaleźć można w składzie. Aromat wyczuwalny jest głównie podczas aplikacji, później stopniowo się ulatnia.
Produkt delikatnie oczyszcza cerę, dodaje jej energii i blasku. Nawilża ją, odżywia i koi wszelkiego rodzaju zaczerwienienia, które niestety często wyskakują mi zimą na policzkach.
Yellow Fruits & Veggies Smoothie - maseczka nawilżająco-odżywcza
Lubicie mango i jego zapach? Jeśli tak, to na pewno będziecie zadowoleni z tej maseczki. Ma przepiękny aromat, słodkie mango z dodatkiem miodu, ale takiego naturalnego, a nie sztucznego z marketu. Zapach ten wyczuwalny jest właściwie przez cały czas trzymania płachty.
Maseczka bardzo dobrze nawilża i odżywia, moim zdaniem świetnie się sprawdzi szczególnie na cerze suchej. Buźka jest delikatna, miękka w dotyku, aż chciałoby się ją cały czas dotykać. Produkt nadaje skórze blasku i wygładza drobne, mimiczne zmarszczki, jednak wiadomo, że w przypadku jednorazowej aplikacji nie jest to efekt długotrwały.
Refreshing Tea Tree Smoothie - maseczka oczyszczająco-wygładzająca
Do tej maseczki podeszłam dość sceptycznie, a to dlatego, że obawiałam się zapachu, niestety nie jestem fanką olejku z drzewa herbacianego, a podczas zakupu o tym nie pomyślałam. Na szczęście okazało się, że ma przepiękny owocowy aromat, kojarzy mi się z borówką amerykańską z jakimś dodatkiem, którego nie potrafię określić.
Maseczkę zastosowałam, kiedy na mojej twarzy pojawiło się kilka niedoskonałości przed okresem i to był dobry wybór. Kosmetyk świetnie odświeża i oczyszcza skórę, działa antybakteryjnie. Zaczerwienienie wokół wyprysków stało się jaśniejsze, a one same się zmniejszyły. Maseczka delikatnie nawilża cerę i zapewnia jej zdrowy wygląd. Polecam jej szczególnie cerom problematycznym, trądzikowym.
Red Fruits & Veggies Smoothie - maseczka rewitalizująco-uelastyczniająca
Maseczka zawiera ekstrakt z pomidora i granatu, dziwne połączenie, ale taki właśnie ma też zapach. Jest on oryginalny, niecodzienny, ale moim zdaniem bardzo ładny. Przeważa słodki granat, jednak w tle dobrze wyczuwalny jest pomidor.
Kosmetyk dobrze nawilża i nawadnia cerę, odzyskuje ona gładkość, jest taka delikatna, sprężysta. Buźka jest rozświetlona, odzyskuje energię i naturalny koloryt. Polecana jest szczególnie do cery matowej z oznakami zmęczenia, jednak ja myślę, że sprawdzi się u każdego.
Wszystkie cztery maseczki sprawdziły się u mnie dobrze i ciężko byłoby mi wybrać tą najlepszą. Podczas kolejnych zakupów w Rossmannie chętnie zerknę na inne dostępne wersje masek z tej marki, może się na jakieś skuszę.
Znacie maseczki Dr. Mola? Jak się u Was sprawdzają?
Tych jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńOo, nie znam tych maseczek. Ta veggies smooothie mnie zainteresowała 💞
OdpowiedzUsuńTych maseczek nie znam, ale są interesujące:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe maseczki, jednak bez znajomości dokładnego składu nie ma szans, że wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy, ale maski w płachcie zawsze na +:)
OdpowiedzUsuńZnam firmę, masek jeszcze nie miałam, ale to kwestia czasu :)
OdpowiedzUsuńnie znam ich ale opakowania są fantastyczne ;)
OdpowiedzUsuńNie znam ich, a widzę, że warto się zainteresować i brać w pakiecie :P
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTak dawno nie byłam w Rossmannie, że jeszcze mi nie wpadły w oko :)
OdpowiedzUsuńkocham takie gagatki do maseczkowania się:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają :) W sumie gdyby nie przeczytać napisów to można by było się pomylić :))
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam maseczek tej marki :) Może kiedyś się skuszę na jakiś wariant :)
OdpowiedzUsuń