Wielkimi krokami zbliżają się Walentynki, pewnie niektóre z Was rozglądają się za prezentem z tej okazji dla swojego chłopaka, narzeczonego czy męża. Ja zawsze stawiam na praktyczne upominki, które można wykorzystać, ewentualnie zjeść, a nie że będą leżeć na półce i łapać kurz. Jedną z fajniejszych propozycji są kosmetyki naturalne Unit4Men. Zauważyłam, że w ostatnim czasie mężczyźni zwracają coraz większą uwagę na pielęgnację twarzy i ciało, dlatego warto im podsunąć dobre produkty.
Perfumowany żel pod prysznic 3w1
Osobiście podchodzę sceptycznie do kosmetyków kilka w jednym, jednak jeśli chodzi o mężczyzn, wiadomo, że takie spisują się idealnie. Mam oczywiście na myśli produkt myjący, w tym przypadku żel, którym mogą umyć twarz, ciało i włosy. Oczywiście nie chcę wrzucać wszystkich do tego samego worka, wiem, że są faceci, którzy używają różnych produktów przeznaczonych do konkretnej partii ciała i nie widzę w tym nic złego.
Wróćmy jednak do żelu pod prysznic Unit4Men. Ma on żelową konsystencję, w kontakcie z wodą dobrze się pieni. Posiada cudowny zapach, połączenie świeżych, cytrusowych nut z cięższymi, intrygującymi nutami piżma i kardamonu. Aromat ten utrzymuje się zarówno w łazience, jak i na skórze. Muszę przyznać, że bardzo spodobał się on zarówno mi, jak i mojemu chłopakowi, który został zmuszony do testów (nie no tak serio to sam się zgodził). Żel bardzo dobrze oczyszcza ciało z wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń, odświeża je. Skóra po użyciu nie jest ściągnięta, czy wysuszona. Nie wywołuje łupieżu.
Rewitalizujący krem do twarzy
Jest to innowacyjny produkt, który łączy ze sobą zalety balsamu po goleniu i bogatego kremu rewitalizującego. Kosmetyk otrzymujemy w wygodnej tubce o pojemności 50 ml zamykanej na zatrzask, którą dodatkowo umieszczono w kartoniku. Krem na średnio gęstą konsystencję, łatwo się rozprowadza i w ciągu kilku chwil wchłania się całkowicie. Zapach bardzo delikatny, taki sam jak w przypadku żelu pod prysznic jednak o wiele słabszy, trzeba przyłożyć go blisko nosa, aby coś poczuć. Produkt bardzo dobrze nawilża i regeneruję cerę, odżywia ją. Łagodzi podrażnienia powstałe podczas golenia. Twarz odzyskuje promienność, zdrowy wygląd. Krem nie zapycha, nie wpływa negatywnie na cerę. W jego składzie znaleźć między innymi ekstrakt z lukrecji, olej z kiełków pszenicy i z pestek winogron, a także glinkę kaolinową.
Regenerujący krem do rąk
Krem do rąk to obowiązkowy produkt w męskiej kosmetyczce. Wiecie, jak to jest, mężczyźni lubią sobie pomajsterkować, mają kontakt z różnymi substancjami wysuszającymi, a nie zawsze pamiętają o rękawiczkach. Regenerujący krem do rąk Unit4Men ma średnio gęstą, kremową konsystencję, łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Nie pozostawia na dłoniach tłustej warstwy, dzięki czemu krótko po aplikacji można wrócić do codziennych obowiązków. Ma przyjemny zapach, połączenie cytrusów z kardamonem i piżmem, nie jest on jednak bardzo intensywny. Kosmetyk świetnie nawilża i regeneruje skórę. Już po kilku użyciach można zauważyć różnicę, co najważniejsze efekt ten utrzymuje się, a nie znika po pierwszym myciu. Zapewnia dłoniom ochronę przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych. W jego składzie znaleźć można między innymi masło shea, olej ze słodkich migdałów, a także D-panthenol.
W ofercie Unit4Men znajdziecie również kosmetyki do pielęgnacji brody. Robiąc zakupy w sklepie internetowym pamiętajcie, aby wpisać kod: Ala, dzięki czemu otrzymacie 15% rabatu!
Obserwujcie mnie również na instagramie, gdzie jutro ruszy konkurs w którym do wygrania będzie Rewitalizujący krem do twarzy i Regenerujący krem do rąk Unit4Men.
Znacie markę Unit4Men? Czy Wasi panowie chętnie sięgają po kosmetyki pielęgnacyjne, czy jednak twierdzą, że żel wystarczy?
Kiełki pszenicy i moja podatna na zapychanie skóra to nie jest dobra partia :(
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale sama coraz częściej podrzucam Mężowi różne kosmetyki i jestem mile zaskoczona, bo korzysta z tego co mu podkładam.
OdpowiedzUsuńW przypadku marki Unit4Men ciekawi mnie ten krem do twarzy, myślę, że może nieźle spisać się w przypadku skóry mojego Męża...no i krem do rąk też by mu się przydał co by przestał mi podbierać mój :)
Tymi do brody mnie zaciekawiłaś, mój się teraz rozgląda za tego typu produktami, stwierdził, że będzie brodaczem :D
OdpowiedzUsuńBardzo dobry kirunek w wyborze prezentu
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam marki ;)
OdpowiedzUsuńWybrałam je jakiś czas temu dla mojego męża. Prezent był trafiony bo bardzo je polubił. Do tego mają przyjemny, cytrusowy zapach :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce :) Rewitalizujący krem do twarzy mnie zainteresował :) Może kupię mężowi :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nigdy nie spotkałam tych produktów ;).
OdpowiedzUsuńMyślę, że pomysł na prezent świetny. Walentynki tuż tuż, dlatego może się skuszę na sprezentowanie narzeczonemu takiego zestawu ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę te kosmetyki. Zastanawiałam sie ostatnio nad prezentem walentynkowym i wiec moze ten zestaw :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale kosmetyki prezentują się bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńMój mąż miał ten zestaw i był bardzo zadowolony. Zapach jest przyzwoity chociaż kojarzy mi się z facetem po 40 roku życia. Podoba mi się fakt, że długo sie utrzymuje.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa zapachu tych kosmetyków , może wpadną w oko mężowi :)
OdpowiedzUsuńMarki nie znamy, ale mój mąż dojrzał już kilka lat temu do decyzji używania różnych kosmetyków. Ostatnio nawet kazał sobie sprezentować krem pod oczy:)
OdpowiedzUsuńmój mąż nie lubi kosmetyków, a szkoda, bo trafiają się naprawdę fajne, takie jak te ;-)
OdpowiedzUsuńMój mężczyzna miał okazję stosować kosmetyki tej marki i bardzo je sobie chwalił :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jest coraz więcej kosmetyków stricte dla facetów :)
OdpowiedzUsuńmusze zapmietac moze cos kupie mojemu miłemu:)
OdpowiedzUsuńJa też stawiam na praktyczne prezenty, a jeżeli chodzi o kosmetyki, to mój facet raczej z tych, którym żel wystarczy :)
OdpowiedzUsuń