Książka na wieczór: Dom głosów, Donato Carrisi

 Dzień dobry,

Pracowity weekend za mną, niestety zarówno sobotę, jak i niedzielę do południa spędziłam w pracy, dlatego z niecierpliwością czekam na święta i chociaż kilka dni wolnego. W dzisiejszym wpisie słów kilka postanowiłam napisać na temat książki, którą przeczytałam pod koniec zeszłego roku. Długo zwlekałam z jej recenzją, ale najwyższy czas nadrobić zaległości. Mowa o powieści Donato Carrisiego pod tytułem "Dom głosów", którą pochłonęłam w kilka dni. Jeśli jesteście ciekawi, co o niej sądzę, to zapraszam na dalszą część wpisu.

O książce:

Tytuł: Dom głosów

Autor: Donato Carrisi

Oprawa: miękka

Ilość stron: 352

Data premiery: 16.06.2021

Kategoria: kryminał/sensacja/thriller

Nowa powieść jednego z najpopularniejszych włoskich pisarzy, autora słynnego „Zaklinacza”, którego thrillery cenią m.in. Michael Connelly oraz Ken Follett.

Ten sekret już zbyt długo pozostaje w ukryciu…

Pietro Gerber jest psychologiem dziecięcym, specjalizującym się w hipnozie – pomaga młodym pacjentom przezwyciężyć traumę i odzyskać wyparte wspomnienia.

Pewnego ciemnego zimowego poranka Pietro odbiera telefon od australijskiej psycholog, która opowiada mu o przypadku jej pacjentki... Podczas sesji hipnozy z podświadomości Hanny wyłoniło się wspomnienie o morderstwie, którego ofiarą padł chłopiec o imieniu Ado. Do morderstwa doszło w nieznanym miejscu gdzieś na toskańskiej prowincji, kiedy Hanna była dzieckiem. Czy po latach uda jej się ustalić, gdzie doszło do tragicznych wydarzeń?

Pietro Gerber nie spodziewa się, że historia Hanny zaangażuje go osobiście, niebezpiecznie popychając na skraj szaleństwa.

Pietro jest psychologiem dziecięcym, który specjalizuje się w hipnozie, za pomocą której pomaga małym pacjentom wrócić do przeszłości i przezwyciężyć traumy. Pewnego dnia dostaje on dziwny telefon z prośbą, aby zajął się on dorosłą pacjentką, Hanną Hall. Mężczyznę zaintrygował przypadek opowiedziany przez australijską psycholog i chociaż na co dzień zajmuje się dziećmi, postanawia przyjrzeć mu się bliżej. Podczas sesji kobieta przyznaje, że w dzieciństwie zabiła swojego małego braciszka. Rodzina Hanny często zmieniała miejsce zamieszkania, zazwyczaj zajmowali opuszczone domy i za każdym razem wybierali sobie nowe imiona. Rodzice nauczyli funkcjonować ją według wyuczonych zasad, które zabraniały mówić innym, jak się nazywa, nakazywały ufać tylko mamie i tacie, a także kazały uciekać, jeśli ktoś obcy wołał ją po imieniu. Kobieta po wielu latach chce rozwiązać zagadkę i dowiedzieć się, co naprawdę wydarzyło się w jej dzieciństwie. Niestety z każdym kolejnym spotkaniem Pietra i Hanny okazuje się, że zna ona zbyt wiele faktów z życia psychologa, także o tajemnicach, o których nie wspominał nikomu, nawet swojej żonie. Co wydarzyło się naprawdę w dzieciństwie Hanny? Czy jest ona szczera w rozmowach z Pietro? Jak sesje z kobietą zaczną wpływać na życie prywatne psychologa?

Jeśli czytaliście którąś z książek Donato Carrisiego, to pewnie wiecie, że ten autor bardzo sprawnie potrafi manipulować nie tylko bohaterami, ale także czytelnikiem i tak samo jest w tej powieści. Oddziałuje on na psychikę, pobudza wyobraźnie i opisuje wydarzenia w taki sposób, że podczas czytania ma się wrażenie, jakby akcja rozgrywała się wokół nas, jakbyśmy siedzieli tam razem z Hanną i Pietro podczas sesji hipnozy. "Dom głosów" to jedna z tych książek, od których ciężko się oderwać, z każdą kolejną stroną mrok i gorzkie tajemnice pochłaniają czytelnika. Fabuła jest ciekawa, a wątek hipnozy zaintrygował mnie od samego początku. W książce nie brakuje zwrotów akcji i zaskakujących sytuacji. Próbowałam przewidzieć zakończenie, jednak mi się nie udało. Wiem, że nie jest to lektura dla każdego, ale jeśli lubicie horrory, thrillery psychologiczne, to powinniście po nią sięgnąć. 

Jaką książkę aktualnie czytacie?