Książka na wieczór: Zabawa w chowanego, Guillaume Musso

 Dzień dobry,

Pogoda ostatnio nie zachwyca, więc powoli nadrabiam zaległości w czytaniu. Książka "Zabawa w chowanego", której autorem jest Guillaume Musso, na moim stosiku lektur pojawiła się niedawno, ale byłam jej bardzo ciekawa i postanowiłam sięgnąć po nią w pierwszej kolejności. Pochłonęłam ją dość szybko, wystarczyły dwa wieczory i moim oczom ukazała się ostatnia strona. Jak wrażenia po przeczytaniu? Muszę przyznać, że książka jest trochę pokręcona, nieoczywista, ale przy tym bardzo intrygująca. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na jej temat, to zapraszam na dalszą część wpisu. 

O książce:

Tytuł: Zabawa w chowanego

Autor: Guillaume Musso

Wydawnictwo: Albatros
Oprawa: miękka

Ilość stron: 256

Data premiery: 11.08.2021

Kategoria: literatura obyczajowa

Najnowsza powieść Guillaume'a Musso, która jak żadna inna zaciera granicę między życiem a fikcją.

Trzyletnia córka Flory Conway, znanej pisarki obsesyjnie strzegącej swojej prywatności, znika z apartamentu na Brooklynie podczas zabawy w chowanego. Nie ma śladów włamania - okna i drzwi są nienaruszone - a na nagraniach z kamer w budynku nie widać, ani żeby ktokolwiek wchodził do mieszkania, ani żeby dziewczynka je opuszczała. Po kilku miesiącach śledztwo utyka w martwym punkcie.

Po drugiej stronie Atlantyku, w Paryżu, autor bestsellerów Romain Ozorski przeżywa kryzys w życiu prywatnym i walczy z niemocą twórczą, próbując ukończyć pracę nad powieścią. Jeszcze nie wie, że niezwykłe spotkanie na szczycie wieżowca sprawi, że wydarzenia potoczą się w zupełnie niespodziewanym kierunku. Bo to właśnie Romain ma w rękach klucz do rozwikłania tajemnicy związanej z zaginięciem dziewczynki. A Flora zrobi wszystko, by go zdobyć.

Chcąc odkryć prawdę, oboje muszą wziąć udział w ryzykownej grze.

Akcja książki zaczyna się normalnie, nie dzieje się nic nadzwyczajnego. Słynna, angielska pisarka, Flora Conway, odbiera swoją trzyletnią córeczkę Carrie z przedszkola. Po powrocie do domu dziewczynka chce się pobawić z mamą w ulubioną zabawę, czyli zabawę w chowanego. Kiedy Flora zaczyna szukać córki, okazuje się, że nigdzie jej nie ma. Drzwi są zamknięte na klucz, nie ma śladów włamania, nic nie wskazuje na porwanie, a śledczy nie potrafią rozwikłać tej zagadki. 

Nagle przenosimy się do Paryża, gdzie Romain Ozorski, słynny pisarz, przeżywa kryzys. Stracił zapał do pisania, nie potrafi dokończyć rozpoczętej powieści, a jego życie prywatne się rozpada. Żona oskarża go o przemoc, a mężczyzna za wszelką cenę stara się udowodnić, że jest niewinny i walczy o opiekę nad synem. 

Czy Florę Conway i Romaina Ozorskiego coś łączy? Co tak naprawdę stało się Carrie? 

"Zabawa w chowanego" to książka, której bohaterem jest pisarz piszący powieść o drugim pisarzu, niestety granica między fikcją a rzeczywistością jest zatarta i bardzo ciężko jest połapać się, co jest prawdą, a co nie. Nie jest to lektura dla każdego, wymagała ode mnie pełnego skupienia, a mimo to były momenty, w których zastanawiałam się, czy aby na pewno czegoś nie przegapiłam. W powieści jest dużo zagadek, niedomówień, momentami wydaje się, że fakty kompletnie do siebie nie pasują, ale na szczęście później łączą się w jako taką całość. Ogólnie mówiąc, to książka podobała mi się, było to coś innego niż powieści, po które sięgałam do tej pory, jednak teraz mam ochotę na coś lżejszego, mniej zagmatwanego. 

Znacie twórczość tego autora? Macie w swoich planach czytelniczych "Zabawę w chowanego"?