Dzień dobry,
Ostatnio czytanie książek odeszło trochę na drugi plan, niestety nie na wszystko idzie znaleźć czas, a wiadomo, są rzeczy ważne i ważniejsze. Mam nadzieję, że teraz kiedy wieczory będą chłodniejsze uda mi się wygospodarować, chociaż pół godzinki dziennie na relaks z lekturą. Dzisiaj zapraszam Was na recenzję książki, którą przeczytałam dobrych kilka tygodni temu, czyli "Zwerbowana" Patrycji Strzałkowskiej. Jeśli jesteście ciekawi, co o niej sądzę, to zapraszam na dalszą część wpisu.
Tytuł: Zwerbowana
Autor: Patrycja Strzałkowska
Wydawnictwo: Edipresse
Oprawa: miękka
Ilość stron: 256
Data premiery: 14.04.2021
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Odkryj przerażające sekrety, które połączyły młodą nauczycielkę ze znanymi biznesmenem. "Zwerbowana" zabierze Cię w sam środek kryminalnej historii, gdzie gęsto jest od pytań, a odpowiedzi mogą okazać się wstrząsające.
Maja Sonik jest młodą i ambitną nauczycielką języka angielskiego. Mimo że jest zadowolona ze swojego aktualnego życia, to coraz chętniej nawiązuje nowe znajomości na wyższych szczeblach. Jedną z nich jest przystojny Włodzimierz Czerwiński. To pośrednio przez niego Maja trafiła na feralną imprezę organizowaną przez Michała Płocha.
Krajem wstrząsa wiadomość o ciele martwej dziewczyny znalezionym w apartamencie popularnego aktora. Policja zaczyna szukać mordercy i na bieżąco analizuje wszystkie zdobyte materiały. Atmosfera gęstnieje i staje się coraz bardziej niebezpieczna. Ludzie przekrzykują się wzajemnie i rzucają bezpodstawne oskarżenia. Jeśli nie uda się zapanować nad sytuacją, to z pewnością dojdzie do kolejnych tragedii.
Tymczasem morderca pozostaje nieuchwytny. Problem w tym, że każdy z celebrytów ma coś na sumieniu. Który z nich mógł dopuścić się zbrodni? A może był to ktoś zupełnie obcy?
Maja Sonik jest młodą nauczycielką języka angielskiego, która wyprowadziła się z rodzinnej miejscowości nad morzem i wyjechała do Warszawy. Kobieta postanowiła zmienić swoje życie i miała nadzieję, że stolica otworzy przed nią nowe możliwości. Na swojej drodze spotyka różne osoby, jedne z nich zostają na dłużej w jej życiu, inne są tylko epizodem. Udaje jej się znaleźć dobrą pracę i przyjaciół, z którymi spędza wolny czas. Kobieta nie mówi o sobie jednak całej prawdy, udaje kogoś, kim naprawdę nie jest. Pewnego poranka po imprezie, u znanego aktora Michała Płocha znalezione zostaje ciało Mai z wyraźnymi śladami pobicia, które wskazują na to, że nie była to śmierć naturalna. Policja rozpoczyna śledztwo, a wtedy na jaw wychodzą różne skrywane tajemnice. Czy funkcjonariuszom uda się odkryć prawdę, kto naprawdę stoi za morderstwem dziewczyny?
Akcja w książce jest dwutorowa, poznajemy zarówno wydarzenia teraźniejsze z dnia zabójstwa i śledztwa, jak i te z przeszłości, kiedy Maja jeszcze żyła. Dowiadujemy się, czym zajmowała się w stolicy i dlaczego właściwie wyjechała z rodzinnej Łeby. Rozdziały są odpowiednio oznaczone, czytelnik podczas lektury nie powinien się pogubić. Akcja książki jest wartka, ciągle coś się dzieje, a wydarzenia i śledztwo zostały ciekawie opisane. Początkowo może się wydawać, że Maja jest przypadkową ofiarą, która nie powinna zostać zamordowana, jednak wraz z kolejnymi faktami, które wychodzą na jaw, okazuje się, że wcale nie była ona taka święta.
“Zwerbowana” to thriller erotyczny, byłam bardzo ciekawa tego gatunku, bo chyba nigdy wcześniej nie miałam okazji czytać takiej książki. Niestety trochę się zawiodłam, spodziewałam się czegoś innego. Scen erotycznych jest niewiele i nie są one jakoś bardzo rozwinięte, pikantne. Dreszczyku emocji też brakowało, nie czułam strachu podczas czytania. Książkę bardziej nazwałabym kryminałem, po który sięgnąć można w wolny wieczór. Nie mogę powiedzieć, że jest to zła lektura, ponieważ naprawdę mi się podobała, jednak nie jest to to, czego oczekiwałam.
Recenzja pierwotnie ukazała się na portalu Dużeka.pl.
Recenzja pierwotnie ukazała się na portalu Dużeka.pl.
Nie znam twórczości tej autorki. Chętnie zacznę od tego tytułu.
OdpowiedzUsuńNo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńkojarzę tą panią z popularnego programu rozrywkowego w tv. wydała ona kilka książek, które jednak nie miały najlepszych recenzji. ja nie czytałam żadnej
OdpowiedzUsuńNie kojarzę Patrycji Strzałkowskiej stąd słabo kojarzę jej książki. Ostatnio czytam poradniki związane z przetworami na zimę.
OdpowiedzUsuńTwórczości nie znam, tej książki również. Szkoda, że zabrakło trochę emocji, bo z opisu zapowiadała się ciekawie
OdpowiedzUsuńLubię takie trzymające w napięciu : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
szkoda, że książka okazała się nijaka, thiller erotyczny to potencjał sam w sobie ;-)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że siostra czyta książki tej autorki, więc wspomnę jej o tej.
OdpowiedzUsuń