Co kupić dziecku na pierwsze urodziny?

 Dzień dobry,

Co tam u Was? Już po urlopie, a może dopiero planujecie wakacyjny wyjazd? My już niestety po, ten czas minął zdecydowanie za szybko i czas wrócić do rzeczywistości i codziennych obowiązków. W dzisiejszym wpisie postanowiłam zamieścić kilka propozycji prezentów na roczek. Wiem, że często decydujemy się na zakup zabawek edukacyjnych dopasowanych do wieku i jest to świetny pomysł, ale może warto pomyśleć o jakiejś pamiątce, która zostanie z maluchem trochę dłużej niż kilka miesięcy? Jeśli jesteście ciekawi, co ciekawego znalazłam, to zapraszam na dalszą część wpisu.

Przeglądając stronę internetową https://www.murrano.pl/okazja/prezent-na-urodziny/prezent-na-roczek/, w oko od razu wpadł mi zestaw sztućców z nadrukiem, który składa się z widelca, noża, łyżki i łyżeczki. Znajdziemy na nich wygrawerowane postacie z bajek, do wyboru jest Myszka Miki, Spider-Man, Zwierzęta i kochany przez dzieciaki Psi Patrol. Całość zapakowana jest w drewniane etui z welurowym wypełnieniem. Nadruk na skrzyneczce możemy spersonalizować według własnego pomysłu. Wiadomo, są to sztućce w rozmiarze dziecięcym, ale myślę, że przez pierwsze kilka lat życia spokojnie posłużą maluchowi. 

Kolejną propozycją jest grawerowana skarbonka świnka na pierwsze oszczędności, na której możemy umieścić imię dziecka. Jest to fajna opcja zarówno na roczek, jak i inne święta. Dziecko chętnie będzie wrzucało do niej pieniążki, które będzie dostawało na różne okazje od rodziców, dziadków itd. a przy tym nauczy się oszczędności. Można zachęcić malucha, aby odkładał w ten sposób np. na wymarzoną zabawkę.

Dla dziewczynki, która ma przebite uszka, można pokusić się o zakup srebrnych kolczyków kotków wykonanych z próby 925. Umieszczone są one w ślicznym pudełeczku, w którym możemy umieścić wybrany przez siebie tekst i życzenia. Dodatkowo na stronie znajdziemy również inne wzory kolczyków jak np. biedronki, kokardki czy sówki.

Dobrym pomysłem na prezent jest również personalizowany album na zdjęcia, który pomieści aż 200 fotografii. Taka ponadczasowa pamiątka posłuży na lata i dziecko już jako nastolatek, czy osoba dorosła będzie mogło powspominać stare czasy. Mam wrażenie, że ostatnio zdjęcia głównie przechowujemy na płytach czy pendrivach, a  albumy odeszły na drugi plan, to błąd, bo niestety pliki łatwo można utracić, a papierowe fotografie zostaną na długo.

Ostatnią propozycją jest księga baśni ze spersonalizowaną dedykacją na okładce. W zbiorze znajdziemy takie baśni jak Czerwony Kapturek, Calineczka, Mała Syrenka, Królowa Śniegu, Jaś i Małgosia i inne. Taka książka świetnie prezentować się będzie w biblioteczce dziecka i będzie mogło do niej wracać również wtedy, kiedy nauczy się już samodzielnie czytać. 

Jak Wam się podobają moje propozycje?