Obserwatorzy

Sprawdź!

Akcesoria do makijażu - sprawdź opinie

czwartek, 18 marca 2021

Dieta ketogeniczna — co to właściwie jest?

 Dzień dobry,
Przeglądając Internet, znaleźć można mnóstwo różnego rodzaju diet. Wiadomo, każda z nich ma swoje plusy i minusy, ale decydując się na zmianę odżywienia, trzeba robić to z głową, a najlepiej skonsultować się z dietetykiem, który na podstawie wywiadu i wyników badań pomoże nam w wyborze odpowiedniego jadłospisu. Dobra dieta w połączeniu z aktywnością fizyczną pomoże nam z walce ze zbędnymi kilogramami, a także poprawi stan naszego zdrowia i pomoże w walce ze schorzeniami, z którymi się zmagamy. W dzisiejszym wpisie postanowiłam przybliżyć Wam dietę ketogeniczną, więc jeśli jesteście ciekawi, to zapraszam na dalszą część wpisu.


W diecie ketogenicznej najważniejszą zasadą jest zwiększenie w jadłospisie ilości tłuszczów, a zmniejszenie węglowodanów. Tłuszcze powinny stanowić nawet 75-90% dostarczanej energii, a pozostałą ilość białka i węglowodany. Zmiany powinny być wprowadzane stopniowo, najlepiej po konsultacji z dietetykiem. Dieta ketogeniczna wywołuje stan ketozy, który powoduje spalanie zapasów tłuszczu z naszego organizmu, w skrócie "jesz tłuszcz, spalasz tłuszcz". Oczywiście, jak każda dieta również ta ma swoje minusy, szczególnie na początku pojawić mogą się bóle brzucha, wymioty, zaparcia, które mijają po zaadaptowaniu się organizmu do nowego sposobu odżywiania. 


W diecie ketogenicznej nie może zabraknąć takich produktów jak: mięso czerwone, boczek, kurczak, indyk, łosoś, makrela, jaja, sery nieprzetworzone, masło, orzechy i nasiona, zdrowe oleje, awokado i warzywa niskowęglowodanowe. Unikać zaś należy: słodyczy, owoców, roślin strączkowych, produktów zbożowych, niezdrowych tłuszczów i alkoholu. Przygotowując jadłospis, należy pamiętać o różnorodności składników, tak aby zapewnić organizmowi odpowiednie składniki mineralne i witaminy.


W dzisiejszych czasach w sklepach bez problemu znaleźć możemy produkty ketogeniczne, które ułatwią nam przygotowywanie pełnowartościowych posiłków podczas diety, ale i nie tylko. Ostatnio miałam okazję spróbować trzech, a dokładnie Diet-Food BIO KETO BOWL PEANUT PROTEIN - kubek 70 g, Diet-Food BIO KETO GRANOLA KAKAO I OLEJKIEM POMARAŃCZOWYM 200 g i DIET-FOOD Makaron z serca palmy spaghetti 255 g. 
Keto Bowl zabrać ze sobą możemy dosłownie wszędzie, opakowanie wystarczy otworzyć kubek, zalać zawartość ulubionym mlekiem, jogurtem lub sokiem owocowym wymieszać i zjeść. Jest to pyszny posiłek o orzechowym smaku, który zapewnia sytość na długo, podobnie zresztą jak kakaowa granola, która również podbiła moje serduszko. Produkty są ekologiczne, bezglutenowe i znacznie zdrowsze niż tradycyjne płatki śniadaniowe.
Ostatnim produktem jest makaron spaghetti z serca palmy. Jestem makaroniarą i mogłabym go jeść codziennie, ale takiego wcześniej nie miałam okazji spróbować. Produkt jest łatwy w przygotowaniu, można go spożywać na zimno lub podgrzany. Należy podawać go z ulubionym sosem, w zupie czy w sałatce. Ja zdecydowałam się na sposób pierwszy, spaghetti z tym makaronem jest inne niż tradycyjne, ale również bardzo dobre.


 Co sądzicie o diecie ketogenicznej? 



26 komentarzy:

  1. Tą dietę stosuje mój mąż od pewnego czasu. Wprowadza ją w jadłospis co kilka miesięcy z pozytywnym wynikiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co udało się osiągnąć? Z tego co czytam to ona redukuje padaczkę, sporo osób stosuje ją na odchudzanie.

      Usuń
  2. Ja nie jestem na takiej diecie, ale tę granolę chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam, że nie słyszałam o tej diecie. Ciekawy wpis.

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam o tej diecie,ale nie stosuje jej, ponieważ nie czuję takiej potrzeby.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja się nie skuszę na dietę keto ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam kiedyś dużo o diecie keto ze względu na Juniorka - przypisuje się jej właściwości zmniejszające ilość napadów. Ostatecznie jednak nie zdecydowałam się na nią.
    A w życiu codziennym - no nie wiem

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie potrafię przestrzegać diety, jedyny raz w życiu przestrzegałam restrykcyjnie diety w ciąży, jak miałam cukrzycę.

    OdpowiedzUsuń
  8. jakoś nie mogę się przekonać do tej diety, niby chciałabym spróbować, ale obawiam się, że jest zbyt czasochłonna

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś nie było tylu dostępnych produktów do różnych diet, trzeba było samemu szukać i robić; )
    pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  10. Dieta ketogeniczna powinna być stosowana pod nadzorem lekarza. Poza tym nie jestem zwolenniczką diet, raczej racjonalnego odżywiania.

    OdpowiedzUsuń
  11. O diecie słyszałam sporo kiedy robiłam kurs dietetyka, ale wiem, że nie jest to nic dobrego dla mnie, więc się nią nie interesowałam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słyszałam o niej, albo nie pamiętam. Nie jestem dobra w diety, szybko mija mi zapał

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie słyszałam o takiej diecie, pewnie dlatego że nigdy nie byłam na diecie. Nie potrafię w nich wytrwać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie słyszałam jeszcze o tej diecie, jednak te produkty które pokazałaś bardzo fajnie się prezentują.

    OdpowiedzUsuń
  15. Na ten temat mój mąż moze powiedzieć dużo. Ja jakoś nie potrafiłam się zmotywować do takiej diety.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie jestem i nigdy nie byłam fanką diet nastawionych na pozbawienie organizmu konkretnych produktów. Oczywiście wyjątkiem są ewentualne choroby, które zmuszają nas do takiego działania.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie interesowałam się takimi dietami. Nie znam się na tym i ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Produkty wyglądają ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Cenne i bardzo pomocne informacje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. podobno teraz jest modny keto catering z dostawą do domu i biura :) ja tam wolę bardziej swojskie smaki, ale też nigdy nie czułam potrzeby odchudzania się, może dlatego ten keto szał mnie ominął ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. świetny blog i ciekawe treści.

    OdpowiedzUsuń
  21. teraz to można w każdej księgarni kupić książkę z keto przepisami albo zamówić sobie keto dietę do domu - to znacząco ułatwia sprawę ;) niestety takie półprodukty często są po prostu niesmaczne, lepiej jest samemu gotować albo zamawiać posiłki - szczególnie jak liczy się kalorie

    OdpowiedzUsuń