Książka na wieczór: Świąteczne nieporozumienie, Katarzyna Bester

 Dzień dobry,

Uwielbiam Boże Narodzenie, ten klimat, spotkania w gronie najbliższych, kolędy. W tym roku stwierdziłam, że chcę przeczytać więcej książek z wątkiem świątecznym niż w latach poprzednich i zabrałam się za nie już teraz. Wiem, że jest koniec października, a ja o świętach, ale może dzięki recenzjom takich lektur, znajdziecie coś dla siebie i sięgniecie po nie w świąteczny wieczór, czy poranek?

Na pierwszy ogień idzie książka Katarzyny Bester pod tytułem Świąteczne nieporozumienie, którą zamówiłam w księgarni internetowej Taniaksiazka.pl. Jeśli jesteście ciekawi, to zapraszam na dalszą część wpisu.

O książce:

Tytuł: Świąteczne nieporozumienie

Autor: Katarzyna Bester

Wydawnictwo: Kobiece

Oprawa: miękka

Ilość stron: 248

Data premiery: 28.10.2020

Kategoria: literatura obyczajowa, romans

W Londynie roi się od choinek i bożonarodzeniowych dekoracji. Jednak Harper nie czuje magii świąt. Skupia się na pracy, bo to zawsze wychodzi jej najlepiej. Lekceważąc świąteczny klimat, przygotowuje się do wyjazdu z kraju i obiecanego awansu. Jednak w wyniku nieporozumienia Harper ląduje w jednym mieszkaniu z wrednym i – niech to szlag – pociągającym Amerykaninem. W dodatku w firmie zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Czy ten rok skończy się dla niej tak, jak to sobie zaplanowała?

Holden przyjeżdża do Londynu w interesach. Ma tu zostać przez miesiąc, a później wrócić do spokojnego życia w Nowym Jorku, gdzie spędzi święta z rodziną. Wszystko jednak nieco się komplikuje, gdy na jego drodze staje pyskata Brytyjka, która uznaje go za włamywacza i wymierza mu cios parasolem. Między tą dwójką rodzi się niechęć, która szybko zmienia się w pożądanie.

Czy wzajemna fascynacja ma jakikolwiek sens? Teraz przez przypadek dzielą jedno mieszkanie, jednak za miesiąc każde z nich będzie na innym kontynencie. Ale… czy w magicznym przedświątecznym czasie można wierzyć w przypadki? (opis pochodzi z księgarni taniaksiazka.pl)

W życiu dochodzi do różnych pomyłek, wiadomo, mogą się przydarzyć każdemu, w końcu jesteśmy tylko ludźmi, prawda? 

Głównymi bohaterami książki "Świąteczne nieporozumienie" jest Harper i Holden.

Ona ― pracoholiczka, ma dostać awans, dlatego przygotowuje się do wyjazdu z kraju. Przeprowadzka się jednak przesuwa i jest zmuszona wynająć na miesiąc inne mieszkanie w Londynie. Kobieta nie ma rodziny i zbyt wielu znajomych. Nie lubi klimatu świąt, choinek czy świątecznych dekoracji.

On — szef kuchni, przyjechał do Londynu w interesach, aby otworzyć restauracje. 

W wyniku nieporozumienia okazuje się, że wynajęli to samo mieszkanie. Właścicielka myślała, że ta sama osoba pisze do niej z dwóch numerów, ponieważ oboje mają to samo nazwisko i podpisywali się jako: H. Buckley. Harper i Holden postanawiają zamieszkać razem, ponieważ właścicielka obiecała, że zwróci im sporą część czynszu. Pomimo trudnego początku, kiedy to kobieta uznała mężczyznę za włamywacza i zaatakowała go parasolem, to z dnia na dzień dogadują się coraz lepiej. Czy z nieporozumienia może wyniknąć coś więcej? Czy po miesiącu wspólnego mieszkania ich drogi się rozejdą?

"Świąteczne nieporozumienie" to świetny, lekki romans na wieczór, książka, przy której można odpocząć, zrelaksować się. Bohaterów nie da się nie lubić, a akcja lektury jest wartka, czytelnik się nie nudzi. Wydarzenia przedstawione są w narracji pierwszoosobowej, oczami Harper, dzięki czemu poznajemy jej uczucia, emocje. Lektura pokazuje, że miłość można spotkać wszędzie, szczególnie wtedy, kiedy się jej nie spodziewamy. Czyta się ją szybko, nie jest gruba, bo ma tylko 248 stron, więc to taka książka na jeden, ewentualnie dwa wieczory. Jeśli lubicie takie lekkie lektury, to polecam!

Zarówno książki z wątkiem świątecznym, jak i inne książkowe nowości, znajdziecie w księgarni Taniaksiazka.pl. 

Lubicie książki w wątkiem świątecznym?