Obserwatorzy

Sprawdź!

Akcesoria do makijażu - sprawdź opinie

środa, 1 czerwca 2022

Łagody żel oczyszczający do twarzy, OnSkin by Biotaniqe

 Dzień dobry,
Kilka tygodni temu zauważyłam, że w moich zapasach nie ma już żeli do mycia twarzy i postanowiłam wybrać się do Rossmanna na małe zakupy. W koszyku wylądował wtedy między innymi łagodny żel oczyszczający do twarzy OnSkin by Biotaniqe, mój wzrok przyciągnęła różowa etykieta, a że akurat był w promocji, to postanowiłam go wypróbować. Aktualnie kosmetyk już od jakiegoś czasu leży w torbie z denkiem, więc najwyższa pora napisać o nim coś więcej. Jeśli jesteście ciekawi, jak się sprawdził i czy warto po niego sięgnąć, to zapraszam na dalszą część wpisu.


Żel otrzymujemy w butelce wykonanej z przeźroczystego plastiku o pojemności 150 ml. Opakowanie wyposażone jest w pompkę, która powinna ułatwiać wydobywanie produktu, niestety strasznie pluje kosmetykiem i często zamiast na dłoni ląduje on metr dalej na podłodze. Butelka jest szczelna, nawet jeśli się przewróci, to nic z niej nie wypływa. Szata graficzna jest prosta, utrzymana w różowej kolorystyce. Na butelce umieszczone są najważniejsze informacje na temat kosmetyku,  czyli opis działania, sposób użycia, a także skład. 

Kosmetyk ma żelową, ale dość płynną konsystencję. Najlepiej aplikować go małymi porcjami i wcześniej dobrze spienić w dłoniach. Zapach jest delikatny, lekko słodki, pudrowy. Aromat wyczuwalny jest podczas aplikacji, a później się ulatnia.


Żel stosuję zarówno podczas porannej, jak i wieczornej pielęgnacji. Delikatnie spieniam go w dłoniach i wykonuję 2-3 minutowy, dokładny masaż buźki, skupiając się na obszarach, gdzie lubią pojawiać się niedoskonałości, zaskórniki. Kosmetyk dobrze oczyszcza cerę, usuwa różnego rodzaju zanieczyszczenia, również pozostałości po olejku do demakijażu, czy balsamu. Skóra po myciu nie jest ściągnięta ani podrażniona. Nawet jeśli odrobina piany dostanie się do oka, to nie pojawia się żaden dyskomfort. Producent wspomina także o działaniu nawilżającym, jednak nie oszukujmy się, to jest kosmetyk myjący i jego zadaniem jest dobre oczyszczenie, a od pielęgnacji są sera, kremy i maseczki. Wydajność ze względu na konsystencję i pompkę, która lubi pluć zawartością, jest kiepska, produkt wystarczył mi na niespełna 3 tygodnie regularnego stosowania. 

Żel dobrze się u mnie sprawdził, patrząc na działanie, nie mam mu nic do zarzucenia, jednak nie planuję do niego powrotu ze względu na opakowanie, za to chętnie skuszę się na inne produkty z tej marki. Kosmetyk dostępny jest w drogerii Rossmann w cenie regularnej 17,49 zł, ale na promocji możecie go upolować już za 10-12 zł. 


Znacie kosmetyki OnSkin by Biotaniqe? Lubicie?

***
Wiedzieliście, że kadzidła japońskie podczas palenia uwalniają incensol acetate? Związek ten wpływa na pracę mózgu i sprawia, że jesteśmy spokojniejsi, łatwiej jest się nam zrelaksować. Na bliskim i dalekim wschodzie są one palone od tysięcy lat, a teraz stają się coraz bardziej popularne również u nas. Do wyboru jest mnóstwo kompozycji zapachowych, do wyboru mamy słodkie, pikantne, ale również świeże i wodne nuty. Każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. 

5 komentarzy:

  1. Chyba raczej nie miałam nic OnSkin by Biotaniqe, przynajmniej nie kojarzę. Sama również nie lubię jak pompka pluje, bo tak jak piszesz wpływa to negatywnie na wydajność produktu. Muszę zobaczyć co tam jeszcze mają ciekawego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam jeszcze produktów z tej marki. Myslę, że kiedyś przyjdzie na nie czas

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie zużyłam wczoraj ten żel :D Też muszę o nim napisać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znałam wcześniej tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fascynujący wpis. Podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń