Obserwatorzy

Sprawdź!

Akcesoria do makijażu - sprawdź opinie

wtorek, 26 października 2021

Żel myjący do twarzy z organiczną białą herbatą, Lirene Natura

 Dzień dobry,
Październik powoli dobiega końca, nie wiem, co Wy o tym sądzicie, ale ja mam wrażenie, że im człowiek starszy tym czas jakoś szybciej leci. Dopiero co myśleliśmy o urlopie, a tu już trzeba planować zakup prezentów świątecznych. Taka refleksja na początek, ale nie przedłużając, w dzisiejszym wpisie słów kilka postanowiłam napisać na temat żelu myjącego do twarzy z organiczną białą herbatą Lirene Natura, którego jakiś czas temu zakupiłam na promocji bodajże w Hebe. Jeśli jesteście ciekawi, jak się sprawdził, to zapraszam na dalszą część postu.


Żel umieszczony jest w butelce o pojemności 150 ml wykonanej z białego, twardego plastiku. Opakowanie wyposażone jest w wygodną pompkę, która ułatwia wydobycie odpowiedniej ilości kosmetyku. Aplikator działa bez zarzutu, nie zacina się, ani nie pluje zawartością. Produkt sprawdzi się zarówno w domowym zaciszu, jak i podczas podróży, butelka jest szczelna, nie trzeba się obawiać, że coś się wyleje. Szata graficzna prosta, ładna, utrzymana w białej kolorystyce. Na opakowaniu umieszczone są najważniejsze informacje, czyli zapewnienia producenta, sposób użycia, a także skład. 

Konsystencja kosmetyku jest żelowa, dość płynna. Zapach jest bardzo przyjemny, delikatny, świeży. Wyczuwalna jest biała herbata z kwiatowymi nutami. Aromat unosi się podczas mycia twarzy, a później stopniowo się ulatnia. 


Po żel myjący do twarzy Lirene Natura sięgam zarówno podczas porannej, jak i wieczornej pielęgnacji. Jedna pompka kosmetyku spokojnie wystarcza na dokładne umycie twarzy. Produkt w kontakcie tworzy przyjemną piankę, która łatwo się spłukuje. Żel dobrze oczyszcza cerę i ją odświeża. Bez problemu usuwa pozostałości kosmetyków pielęgnacyjnych, olejku do demakijażu czy inne zanieczyszczenia. Po myciu buźka nie jest ściągnięta ani podrażniona. Produkt jest delikatny, nawet jeśli odrobina żelu dostanie się do oka, to nic nie piecze, ani nie szczypie. Polubiłam go, robi to, co robić powinien, a to najważniejsze.

Wydajność jest dobra, taka buteleczka spokojnie wystarczy na 3-4 tygodnie regularnego stosowania. Kosmetyk z tego, co zauważyłam, nie jest już dostępny w popularnych drogeriach stacjonarnych, z Rossmanna został wycofany, w aplikacji Hebe też go nie widzę. Można go jednak znaleźć w niektórych sklepach internetowych, cena regularna to około 21 zł. Czy do niego wrócę? Raczej nie, na rynku jest jeszcze wiele produktów do mycia twarzy, które chciałabym wypróbować, ale jeśli wam gdzieś rzuci się w oczy, to polecam. 


Lubicie kosmetyki Lirene? Znacie serię Natura?

15 komentarzy:

  1. Lubię i znam markę Lirene ale tego kosmetyku jeszcze nie mam okazji poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Produkt mnie zaciekawił :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam z tej serii peeling do twarzy i jestem bardzo zadowolona. Sprawdza się i jest delikatny.
    Obserwuję (:

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam okazji poznać tego żelu, ale coraz bardziej przekonuję się do marki Lirene ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam go w zapasach :D A ogóle mówiąc to mało w mojej pielęgnacji kosmetyków Lirene.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio bardzo polubiłam się z ich kosmetykami, a szczególnie z tym peelingiem-maseczką, który też miałaś. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nigdy nie kupowałam nic z tej marki i tego żelu też nie miałam okazji użyć. Wygląda jednak bardzo ciekawe:)
    https://redamancyy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie wypróbuję. Akurat mój żel się kończy

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tego produktu. Nie mówię nie, chętnie wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pewnie nie wypróbuję, bo coś dziwnego dzieje mi się z twarzą, gdy używam preparatów do mycia.

    OdpowiedzUsuń