Książka na wieczór: Bez pożegnania, Harlan Coben

 Dzień dobry,

Nie jestem fanką jesieni, jednak uwielbiam długie wieczory, kiedy mogę usiąść w fotelu z dobrą książką i popijać gorącą herbatę z miodem i cytryną. Właśnie w okresie jesienno-zimowym zazwyczaj czytam najwięcej, chociaż w tym roku ze względu na pracę i drugie zmiany może być inaczej, czas pokaże. Kilka dni temu skończyłam czytać książkę Harlana Cobena pod tytułem "Bez pożegnania", którą otrzymałam krótko po premierze od Wydawnictwa Albatros, więc to dobry moment, aby napisać o niej coś więcej. Jeśli jesteście ciekawi, czy warto sięgnąć po tę książkę, to zapraszam na dalszą część wpisu. 

O książce:

Tytuł: Bez pożegnania

Autor: Harlan Coben

Wydawnictwo: Albatros

Oprawa: miękka

Ilość stron: 416

Data premiery: 11.08.2021

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

Tylko jeden człowiek zna prawdę. 

Ken Klein. Posądzony przed jedenastoma laty o zgwałcenie i zamordowanie dziewczyny młodszego brata, Willa, ścigany przez FBI, rozpłynął się w powietrzu, a po jakimś czasie ludzie uznali, że zginął.

Nie wszyscy. Na łożu śmierci matka wyznaje Willowi, że jego brat wciąż żyje, a zdjęcie Kena – zrobione przed dwoma laty – potwierdza, że jej słowa nie były majaczeniem umierającej kobiety.

Will czuje, że musi odnaleźć brata, a kiedy znika jego ukochana, Sheila, ta potrzeba zamienia się w konieczność. Czy istnieje jakiś związek między jej zaginięciem a dawną tragedią?

Ken Klein, podejrzany o zgwałcenie i zamordowanie byłej dziewczyny brata, zniknął kilkanaście lat temu. Rodzina jest przekonana, że mężczyzna nie żyje, jednak nie ma na to dowodów, rozpłynął się jak we mgle i ślad po nim zaginął. Na łożu śmierci matka wyznaje młodszemu synowi, że jego brat żyje. Will nie wie, czy kobieta, wypowiadając te słowa była w pełni świadoma, czy otumaniona lekami, jednak chce spróbować odnaleźć Kena, a także rozwikłać zagadkę morderstwa. Mężczyzna w domu rodzinnym znajduje zdjęcie brata sprzed dwóch lat i już wtedy ma pewność, że on żyje, jednak nie ma pojęcia, gdzie ma go szukać. To niestety niejedyny problem Willa, ponieważ nagle znika jego dziewczyna Sheila, a do jego drzwi puka FBI. Na jaw wychodzą tajemnice, które pokazują mu, że tak naprawdę nie znał swojej kobiety. Czy oba zniknięcia mają ze sobą coś wspólnego? Czy mężczyźnie uda się odnaleźć bliskich? Czy za zbrodnie sprzed wielu laty na pewno odpowiada Ken?

Uwielbiam twórczość Cobena i tym razem również się nie zawiodłam. "Bez pożegnania" to cudowna historia o silnych więzach rodzinnych i poszukiwaniu prawdy. Fabuła jest ciekawa i pełna emocji, trzyma w napięciu właściwie do samego końca. Oczywiście, jak to u mnie bywa, miałam swój własny trop i podejrzenia, jednak nic z tego nie wyszło. Książkę czyta się szybko i na pewno nie ma czasu na nudę, ciągle coś się dzieje. Jeśli jeszcze nie znacie powieści Harlana Cobena, to najwyższy czas to zmienić. 

Na podstawie książki został nagrany serial, który znaleźć można na Netflixie. Po przeczytaniu lektury stwierdziłam, że muszę go obejrzeć, jednak przebrnęłam tylko przez jeden odcinek. Niestety sporo faktów jest zmienionych i nie ma co w ogóle porównywać go do książki. 

Lubicie twórczość Harlana Cobena?