Książka na wieczór: Gangsterska gra, Dominika Smoleń

 Dzień dobry,

Gangsterskie klimaty w książkach w ostatnim czasie są bardzo popularne, coraz więcej autorów decyduje się wpleść taki wątek w swoją powieść. Osobiście bardzo lubię takie lektury dlatego, kiedy w zapowiedziach wydawnictwa WasPos zobaczyłam książkę "Gangsterska gra" Dominiki Smoleń, wiedziałam, że będę chciała po nią sięgnąć. Książka trafiła do mnie kilka dni po premierze i od razu zabrałam się za jej czytanie. W dzisiejszym wpisie postanowiłam Wam napisać o niej coś więcej, więc jeśli jesteście ciekawi, co sądzę o tej powieści, to zapraszam na dalszą część wpisu.

O książce:

Tytuł: Gangsterska gra

Autor: Dominika Smoleń

Wydawnictwo: WasPos

Oprawa: miękka

Ilość stron: 312

Data premiery: 29.03.2021

Kategoria: literatura obyczajowa, erotyczna

Maksymilian ma niebawem objąć funkcję bossa w swojej familii, która od lat zajmuje się nielegalnymi interesami. Biznes idzie świetnie, jego rodzinie prawie nic nie zagraża. W dodatku niebawem ma poślubić przepiękną Jasmine, a małżeństwo zapewni mu jeszcze większą władzę. Pewnego dnia na jego drodze staje Erika - słynąca z ciętego języka pisarka erotyków i barmanka w klubie należącym do Maksa. Swoimi niewybrednymi ripostami przyciąga uwagę szefa, który czuje się zaintrygowany kobietą z pazurem, tak inną od jego narzeczonej. Mężczyzna obiecuje sobie, że przed ślubem przynajmniej raz prześpi się z Eriką, żeby wypędzić ją ze swoich myśli. Problem w tym, że nie wszystko idzie zgodnie z jego planem...

Erika jest młodą pisarką erotyków, marzy o wielkiej karierze i z każdą kolejną historią zdobywa nowych czytelników, jednak aby się utrzymać, musi dodatkowo pracować jako barmanka w "Agrypinie". Właścicielem klubu jest Maksymilian, następna bossa mafii, który ma przejąć obowiązki zaraz po ślubie z piękną Jasmine. Jego wybranka pochodzi z innej mafijnej rodziny, a zawarcie związku małżeńskiego sprawi, że dwie niebezpieczne rodziny połączą się w jedną. Mężczyzna jest przystojny, pewny siebie, ale momentami zachowuje się jak dupek. Kiedy Erika i Maksymilian spotykają się po raz pierwszy w cztery oczy, kobieta od razu wpada mu w oko i mimo tego, że ma narzeczoną, składa jej seksualną propozycję. Barmanka odmawia, jednak mężczyzna nie odpuszcza. Pewnego wieczoru w klubie Erika wplątuje się w mafijne porachunki, przez co zamiast do domu trafia do posiadłości Maksymiliana, gdzie spędza noc. Z każdym kolejnym spotkaniem bohaterowie zbliżają się do siebie, jednak mężczyzna wie, że nie może nic obiecać Erice, ponieważ nie może zrezygnować ze ślubu z Jasmine. Jak potoczą się dalsze losy bohaterów? Tego dowiecie się, sięgając po książkę. 

Książkę czyta się sprawnie, napisana jest prostym, zrozumiałym językiem. Polubiłam styl autorki właściwie od pierwszych stron. Akcja jest wartka, nie ma w niej zbędnych zapychaczy. Fabuła jest ciekawa, ale przyznaję, że niektóre wydarzenia udało mi się przewidzieć. W książce nie brakuje namiętności, sceny erotyczne są pikantne i świetnie opisane. Jak na powieść o gangsterach przystało mamy tu także przemoc, władzę, no i oczywiście rozlew krwi. Jeśli chodzi o zakończenie, to przyznaję, że wbiło mnie w fotel, czegoś takiego się nie spodziewałam, ale nie będę zdradzać, o co chodzi, żeby nie popsuć Wam czytania. "Gangsterska gra" to świetna lektura dla osób, które lubią pikantne, mafijne romanse. 

Czytaliście "Gangsterską grę"? Znacie twórczość Dominiki Smoleń?