Dzień dobry,
Krem pod oczy to u mnie podstawowy krok zarówno w porannej, jak i wieczornej pielęgnacji. Skóra w tej okolicy jest cienka i delikatna, narażona na wysuszanie. Aktualnie stosuję odżywczy krem pod oczy z ekstraktem z chmielu z Vianka, który zakupiłam z polecenia koleżanki. Kosmetyku zostało już niewiele, więc to dobry moment, aby napisać o nim coś więcej. Jeśli jesteście ciekawi, jak się sprawdza i, czy warto po niego sięgnąć, to zapraszam na dalszą część wpisu.
Krem umieszczony jest w małej buteleczce typu airless o pojemności 15 ml. Opakowanie jest wygodne, zajmuje mało miejsca w kosmetyczce. Pompka działa bez zarzutu, wydobywa odpowiednią ilość produktu, nie zacinając się przy tym. Krem dodatkowo umieszczony jest w kartoniku, który zaklejony jest od góry naklejką, dzięki czemu wiemy, że nikt przed nami go nie otwierał. Na opakowaniu znajdziemy najważniejsze informacje na temat produktu, czyli zapewnienia producenta, sposób użycia, a także skład.
Kosmetyk ma kremową, średnio gęstą konsystencję. Zapach jest przyjemny, delikatnie słodki, ale nie uciążliwy. Jeśli mieliście coś z serii odżywczej Vianka, to na pewno znacie ten aromat.
Krem, tak jak już wspominałam wcześniej, stosuję podczas porannej i wieczornej pielęgnacji. Niecała pompka wystarcza na jedną aplikację. Kosmetyk łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, dlatego spokojnie można go stosować pod makijaż bez obaw, że korektor nam się zroluje lub zwarzy. Krem dobrze nawilża okolice oczu i wygładza. Skóra jest promienna i odżywiona, zdrowo się prezentuje. Nie zauważyłam, żeby produkt wpływał jakoś na redukcje cieni pod oczami, no ale cóż, taka już moja uroda, cienie były, są i będą. Kosmetyk nie podrażnia, nie powoduje łzawienia oczu. Polubiłam się z tym kremem, myślę, że sprawdzi się on zarówno u tych młodszych, jak i trochę starszych kobiet.
Wydajność jest dobra, mimo niewielkiej pojemności krem wystarcza na kilka tygodni regularnego stosowania. W cenie regularnej kosztuje on około 30 zł, jednak warto polować na niego podczas promocji, kiedy można kupić go nawet za 15-20 zł. Kosmetyk jest łatwo dostępny, można go znaleźć zarówno w sklepach internetowych, jak i drogeriach stacjonarnych.
***
Zbliżają się święta, czas, kiedy będziemy dekorować nasz dom zarówno wewnątrz, jak i zewnątrz. Ważne, żeby zadbać o swoje bezpieczeństwo i postawić na dobrą drabinę, która ułatwi nam zawieszenie lampek i łańcuchów przy oknie, czy nad drzwiami wejściowymi. Warto zajrzeć do sklepu internetowego sklep.drabiny.info, gdzie wybór jest naprawdę ogromny. Znajdziecie tam zarówno drabiny domowe jedno i dwustronne, jak i takie składające się z kilku elementów, idealne podczas prac remontowych.
Wciąż testuję kremy pod oczy i nie znalazłam tego jedynego. Z Vianka miałam tylko odżywczy żel do twarzy.
OdpowiedzUsuńJa akurat aktualnie używam czerwonej wersji kremów Vianka i bardzo ją lubię. Myślę, że i na tą się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie używam akurat żadnego kremu pod oczy :)
OdpowiedzUsuńJa nadal nie mogę stać się regularną w używaniu takiego kosmetyku, ale staram się to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńStosuję krem D'Alchemy, Vianek jest dla mnie za słaby ;)
OdpowiedzUsuńMiałam wersję nawilżającą i dla mnie niestety krem był za słaby.
OdpowiedzUsuńMarkę kojarzę. Miałam kilka produktów. Ten krem zapowiada się obiecująco
OdpowiedzUsuńAkurat ten krem pod oczy miała, tylko kilkanaście próbek zużyłam. Mnie bardziej odpowiada ta seria przecizmarszczkowa Vianka.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda takie połączenie. Chciałabym przetestować pod swoimi oczami. Ciekawa jestem czy zda egzamin
OdpowiedzUsuńKremu pod oczy jeszcze nie kupowałam. Myślę, że warto zainwestować.
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem z cieniami wokół oczu ;) żaden krem na nie nie działa. Tego kremu nie miałam ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce. Szkoda, bo już ten produkt mnie mocno zainteresował!
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńKompozycja zawarta w składzie sugeruje bardzo przyjemne połączenie.
OdpowiedzUsuńTa recenzja jest bardzo wartościowa.
OdpowiedzUsuńW tej recenzji zawarte zostały najistotniejsze informacje.
OdpowiedzUsuń