Maska do włosów to stały punkt w pielęgnacji moich włosów. Staram się używać jej co drugie mycie, czasami zdarza się co trzecie. Wczoraj wykończyłam maskę Biovax, a dokładnie Regenerującą maskę Jaśmin Indyjski i Mleko Kokosowe, więc myślę, że jest to idealny moment, aby napisać Wam kilka słów o niej.
Maska umieszczona jest w plastikowym słoiczku o pojemności 250 ml. Opakowanie posiada zaciskane wieczko, łatwo je otworzyć i zamknąć. Ma szeroki otwór, także bez problemu można wydobyć maskę do samego końca. Dodatkowo słoiczek umieszczony jest w kartoniku na którym znajdziemy wszystkie potrzebne informacje, takie jak zapewnienia producenta czy skład. W pudełku znalazłam również czepek, jednak oddałam go koleżance, ponieważ osobiście nie lubię tego typu gadżetów.
Maska ma cudowny zapach, muszę przyznać, że wszystkie maski Biovax mają przyjemne aromaty. Jaśmin Indyjski i Mleko Kokosowe ma trochę słodki, orientalny zapach, który utrzymuje się na włosach jeszcze po wyschnięciu.
Maska ma gęstą, kremową konsystencje, łatwo rozprowadza się na włosach i nie spływa z nich. Większość kosmetyku wchłania się w kosmyki, a pozostałości bez problemu się spłukują.
Maskę nakładam zazwyczaj na 15-20 min, czasem zdarza mi się wydłużyć ten czas do pół godziny. Już podczas spłukiwania wyczuwalna jest różnica, włosy są wygładzone, nie splątane. Po wyschnięciu są miękkie, nawilżone i łatwo poddają się stylizacji. Włosy są odpowiednio dociążone, ale proszę nie mylić tego z obciążeniem. Podczas regularnego stosowania można zauważyć poprawę stanu włosów, zdrowo się prezentują i pięknie błyszczą. Wiadomo, maska nie sklei nam końcówek, które są rozdwojone, ale sprawia, że wyglądają one lepiej.
Maska nie obciąża włosów, zrobiłam test i raz nałożyłam jej więcej niż zwykle, nie zauważyłam jednak, aby zrobiła coś złego.
Mam włosy do pasa także na jedno użycie zużywam dość sporo produktu. Jeśli chodzi o wydajność Biovaxu to jest ona standardowa, opakowanie 250 ml wystarczyło na jakieś 9-10 użyć.
Maska regenerująca do włosów Jaśmin Indyjski i Mleko Kokosowe dostępna jest w drogeriach Rossmann. Jej regularna cena to 22,99 zł, ale aktualnie jest w promocji i można dostać ją za 15,99 zł.
Miłego dnia ! :)
Zaciekawiłaś mnie nią, a moje włosy nie lubią niczego z kokosem :(
OdpowiedzUsuńOoo, zapach zdecydowanie na plus :D
OdpowiedzUsuńOd dawna planuję zakup maski tej firmy, bo chyba jako jedna z niewielu osób jej jeszcze nie miałam :D
OdpowiedzUsuńLubię tę firmę, więc chętnie użyję tej maski. Nie mogę się doczekać, aż powącham jej zapach! :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy moje mocno przetłuszczające się wlosy by nie obciążyła :)
OdpowiedzUsuńLubię ich maski :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie, a ja akurat bardzo lubię ich produkty, ale tej nie miałam okazji używać. Promocja dodatkowo zachęca :P
OdpowiedzUsuńOstatnio dużo osób chwali tą maskę jestem ciekawa jak by na nią zareagowały moje włosy.
OdpowiedzUsuńNie miałam tej maski ale kosmetyki tej marki lubie i sobie chwalę
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tej maski, ale zamierzam ją zakupić w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tej maski jeszcze nie miałam, na razie zachwycam się maską Delia.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się owa maseczka:)
OdpowiedzUsuńAmazing post, dear! A big hello from Germany!
OdpowiedzUsuńHugs ♥
Nie miałam tej wersji, ale ogólnie miałam kilka masek Biovaxa i są bardzo fajne. Po tę nie sięgnę, bo nie lubię zapachu kokosa i obawiam się, że nie podeszłaby mi ta maska :P
OdpowiedzUsuńLubię BioVax chociaż nie przepadam za jakimkolwiek mlekiem w kosmetykach:)
OdpowiedzUsuńKto wie, może dam jej szansę. Maseczki Biovax zazwyczaj dobrze się u mnie sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńMam tą maseczke, używam jej co jakiś czas i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń