Dzień dobry Kochani !
Chciałabym się podzielić z Wami opinią na temat pewnego produktu do ciała firmy Venus, a dokładnie chodzi mi o Koncentrat Detox do ciała. Kupiłam go krótko po tym, kiedy pojawił się w moim Rossmannie, jednak dopiero niedawno zaczęłam go regularnie stosować. Teraz kiedy dobija już dna jest idealny moment, aby o nim napisać.
Pozwól sobie na chwilę relaksu w zgodzie z naturą.
Koncentrat do ciała Venus Nature Detox pomoże uwolnić Twoją skórę z toksyn. Innowacyjna receptura została oparta o naturalne i pielęgnacyjne składniki, które stymulują regenerację komórek naskórka oraz zapewniają mu długotrwałe nawilżenie. Dodatkowo preparat zabezpiecza skórę przed stresem oksydacyjnym, a dzięki wysokiej koncentracji składników aktywnych kosmetyk przywraca skórze jej naturalny blask i zdrowy wygląd.
Eco ekstrakt z jabłka – wykazuje działanie antybakteryjne, sprzyja naturalnemu wygładzaniu naskórka.
Kwasy owocowe AHA – pomagają oczyścić naskórek.
Algi – bogate w minerały, witaminy i proteiny poprawiają napięcie skóry.
Koncentrat znajduje się w tubie wykonanej z miękkiego plastiku. która stoi na zamknięciu, dzięki czemu wszystko ładnie spływa i nie ma problemu z wydobyciem. Zamknięcie typu flip-top nie sprawia problemu, nawet śliskim czy mokrym dłoniom. Duży plus za to, że po zakupie produkt był przy otwarciu zafoliowany, dzięki czemu mamy pewność, że nikt przed nami nie testował produktu i opakowanie jest pełne. Szata graficzna nie przesadzona, moim zdaniem przyjemna dla oka. Na produkcie znajdziemy wszystkie potrzebne informacje, czyli zapewnienia producenta i skład. Opakowanie zawiera 250 ml balsamu.
Koncentrat jak dla mnie to zwykły balsam i taką też ma konsystencje. Łatwo się rozprowadza, chociaż podczas rozsmarowywania trochę się marze i chwilę dłużej się wchłania, niż inne tego typu produkty. Ma odrobinę dziwny zapach, niby delikatny, owocowy, a przy tym jest trochę kwaśny. Na skórze utrzymuje się on dość długo, ale można się do niego przyzwyczaić.
Balsam staram się używać codziennie po prysznicu, ale wiadomo czasem zdarzy mi się dzień lenia i po prostu tego nie robię. Już po pierwszej aplikacji można zauważyć dobre nawilżenie, który spokojnie utrzymuje się cały dzień. Przy regularnym stosowaniu skóra jest zregenerowana, nawet w tych suchych obszarach, u mnie są to łydki szczególnie w okresie grzewczym. Balsam wygładza, jednak wiadomo, że peelingu nie zastąpi i martwego naskórka nam nie usunie. Produkt przywraca ciału zdrowy wygląd i odzyskuje blask, nie jest poszarzała jak wcześniej. Jednak czy produkt usuwa toksyny ze skóry ? Nie mam co do tego przekonania.
Koncentrat Detox kosztuje około 15 zł, ale często można spotkać go w promocji, np. teraz w Rossmannie można kupić go za 11,99 zł. Myślę, że za taką cenę można go wypróbować i sprawdzić jak spisze się u Was.
Pozdrawiam, Ala.
Nie potrzebnie dodają takie rzeczy jak "detox ciała", na prawdę nie można tego było nazwać po prostu balsamem? :D
OdpowiedzUsuńZ tego co czytałam to ten Venus to taka "pseudo natura" ;)
OdpowiedzUsuńMiałam już kilka ich produktów, ale tego akurat nie.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie przepadam za marką :P
OdpowiedzUsuńMam taki zapas produktów do pielęgnacji ciała, że raczej na ten 'koncentrat' się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńObecnie wszystko musi być detox i antipollution, Szkoda, że kompletnie nie ma jak sprawdzić, czy rzeczywiście kosmetyk tak działa ;D
OdpowiedzUsuńThanks for the interesting information, dear!
OdpowiedzUsuńhttp://www.yelizinkesifleri.com/
Lubię balsamy szybko wchłaniające się, więc chyba byśmy się nie polubili :(
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na nowy wpis :)
nie znam tej firmy
OdpowiedzUsuńMyślę żeby w cenie promocyjnej warto go kupić
OdpowiedzUsuń