Obserwatorzy

Sprawdź!

Akcesoria do makijażu - sprawdź opinie

poniedziałek, 26 października 2020

Książka na wieczór: Fear me. Broken love, B.B. Reid

 Dzień dobry,
Czytacie książki, a może jednak wolicie filmy? Ja uwielbiam czytać od dziecka, zawsze wokół mnie było dużo książek i cieszę się, że to się nie zminiło. Jesień sprzyja nadrabianiu czytelniczych zaległości, pochłaniam jedną lekturę za drugą, także możecie się spodziewać wielu wpisów na ich temat w najbliższym czasie. Dzisiaj słów kilka napisać chcę o książce "Fear me. Broken love", której autorką jest B.B. Reid. Swoją premierę miała ona pod koniec września, ale pewnie jeszcze nie wszyscy o niej słyszeli, więc jeśli jesteście ciekawi, to zapraszam na dalszą część wpisu.


O książce:
Tytuł: Fear me
Seria: Broken love
Autor: B.B. Reid
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Ilość stron: 504
Data premiery: 30.09.2020
Kategoria: literatura obyczajowa, erotyczna

„Nienawidziła demonów, które nieustannie go goniły. A on nienawidził jej”.
Keiran Masters nęka Lake Monroe, odkąd ta skończyła siedem lat. Nic się nie zmieniło. On zawsze miał w tym jeden cel – objąć nad nią pełną kontrolę i czuć, że dziewczyna jest jego własnością.
Teraz są nastolatkami i ku przerażeniu Lake chłopak wychodzi z więzienia, w którym spędził rok. Jest przekonana, że budzi w nim najgorsze instynkty. Jeszcze nie wie, że w jego świecie strach i pożądanie idą ze sobą w parze.
Keiran jest pewien, że to właśnie przez Lake został zamknięty i stracił rok swojego życia. Ona ukradła mu wolność, więc on zabierze jej wszystko. (opis ze strony wydawnictwa)


Czy nienawiść może przerodzić się w miłość? Życie przygotowuje dla nas różne niespodzianki, historie przedstawione w książkach równie dobrze mogą zdarzyć się nam, chociaż może się to wydawać niemożliwe. 

Lake Monroe nie miała w życiu łatwo, wychowywana była przez ciocię, u której zostawili ją rodzice, kiedy była małą dziewczynką. W szkole od dziesięciu lat prześladowana jest przez Keirana Mastersa, a wszystko zaczęło się od tego, jak w wieku siedmiu lat chciała pomóc zejść innemu chłopcu z drabinki na placu zabaw. Przez dekadę tortury stawały coraz silniejsze, boleśniejsze dla psychiki Lake. Dziewczyna jednak bała się to zgłosić, nie szukała pomocy u cioci, czy wśród nauczycieli. Kiedy Keiran trafił na rok do więzienia Monroe odżyła, nie czuła strachu, kiesy szła do szkoły, mogła spokojnie spotykać się ze znajomymi. Jednak wiadomo, wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Chłopak po wyjściu na wolność chcę zabrać dziewczynie to, co dla niej najważniejsze, a wszystko przez przekonanie, że to ona go wydała policji. Keiran jest zimny, gwałtowny, chcę mieć kontrolę nad życiem Lake, jednak oprócz nienawiści zaczyna czuć także pożądanie. 
Czy dziewczyna poradzi sobie z nowym wydaniem swojego prześladowcy? Czy Lake będzie chciała odkryć, dlaczego Keiran tak bardzo jej nienawidzi, a może poprosi wreszcie kogoś o pomoc? Czy Lake i Keirana połączy ich coś więcej? Na te pytanie znajdziecie odpowiedź w książce. 

Książka napisana jest w narracji pierwszoosobowej. Historia przedstawiona jest oczami Lake, także poznajemy wszystkie jej emocje. Mamy tutaj sporo werbalnych ataków przemocy, szantaży, tajemnic przeszłości, a także niewyjaśnionych zachowań. Keiranowi sprawianie bólu dziewczynie sprawia przyjemność, no nie ukrywajmy, normalne to nie jest i czasami podczas czytania czułam irytacje. Większość dziewczyn na miejscu Lake szukałoby chyba pomocy, chociaż patrząc na to z drugiej strony, to ofiary zazwyczaj wstydzą się i boją poprosić kogoś o pomoc. Mimo to książka bardzo mi się podobała, czytałam ją z zapartym tchem i ciężko było mi ją odłożyć. Mamy tutaj kilka wątków erotycznych, nie są one jakieś niesmaczne czy coś w tym stylu. Czyta się ją szybko, fajna lektura na jesienny wieczór. Zakończenie sprawiło, że w mojej głowie pojawiło się mnóstwo pytań, dlatego z niecierpliwością czekam na drugi tom tej historii. 


Lubicie takie książki? Co aktualnie czytacie?

19 komentarzy:

  1. Ale ona jest gruba. Myślałam, że to cienka książka. Mam ją w planach i niedługo będę zamawiać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ją u siebie w domu i nie mogę doczekać się, aż zacznę ją czytać :) Muszę tylko przeczytać dwie inne i biorę się za nią :D

    OdpowiedzUsuń
  3. jaaaaakoś nie bardzo dla mnie, na jesienne wieczory wolę trochę cięższe klimaty

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię dobrze zastosowaną narrację pierwszoosobową. Ciekawa książka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy to książka na jeden wieczór jak dla mnie to nie. Jest troszeczkę za gruba. No ale może spróbuje ja przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Może się skuszę :) na lubię takie książki na wieczory po ciężkim dniu pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyznam, że zaciekawiłaś mnie tą historią, choć wydawałoby się, że to nie bardzo moje klimaty książkowe..

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak lubie czytać taniej historia. O tym tytule jeszcze nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie ostatnio dominują kryminały :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na jesienne wieczory może się skuszę. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Szczerze? To nie lubię książek które mają tak dużo stron, jakoś dłużą mi się, nie zaciekawiła mnie ta pozycja :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Od nienawiści do miłości niewielki krok, i odwrotnie, łatwo przekroczyć ich cienką granicę. Tytuł na jesienne rozgrzewanie duszy. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem ciekawa jak się ta akcja potoczy. Skoro facet się nad nią znęca, a ona by w to i tak poszła, to taki trochę... Syndrom sztokholmski mi się nasunął.

    OdpowiedzUsuń
  14. Sama nie wiem czego się spodziewać po takiej książce. Okładka i w sumie gatunek zawsze mnie odrzuca, ale opis nieco mnie przyciąga. Jak żyć w takim rozdwojeniu? Trzeba czytać!

    OdpowiedzUsuń
  15. Mówia, że granica między nienawiscią i miłoscią jest dość krótka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. wow ilośc stron trochu mnie przeraża ale w sumie w wolnej chiwli mogłabym przeczytać, czemu by nie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Z chcecią się skusze na tą propozycję, wydaje się być ciekawa. A twoje recenzje jeszcze nigdy mnie nie zawiodły.

    OdpowiedzUsuń